w czym lata 90 były lepsze od obecnych

Kiedys gwiazdą był Linda, Gajos,Kondrat i krecono ekstradycje,psy,nic smiesznego naga broń,hot schots czy strzelajac śmiechem,

pod względem muzyki były lepsze ale na pewno nie pod względem dostępności do niej. Pamiętam jak wydzwaniałam do radia tylko po to zeby puścili mi jakiś kawałek w całości żebym sobie go mogła nagrać

najfajniejsze wspomnienia mam z tamtych lat:) wspaniala muza w styli cc catch,modern talking,blue system,wspaniale imprezy z fajnymi ludzmi,nie bylo tyle morderstw co dzis i nie bylo strachu w nocy samemu wracac np pare km z imprezy,ludzie byli bardziej zzyci,bylo wiecej imprez typu dancingi dyskoteki,bylo bezpieczniej,bylo duzo osrodkow wcasowych,do mojej miejsc.zjezdzalo duzo turystow,razem gralo sie w suatke,chodzilo na basen i powstaly silne przyjaznie trwajace do dzis

mialo byc ze gralo sie w siatke

nie było kafeteriiiii

cc catch,modern talking,blue system, To raczej lata 80-te

Lepsze to były ze względu na ten brak dostępu do informacji właśnie, człowiek miał czas podumać nad jednym utworem/filmem/wydarzeniem etc. Ja się dziś pogubiłam i wycofałam, mój mózg eksplodował od nadmiaru informacji. Nie wiem czego się złapać, nie pamiętam kiedy obejrzałam coś do końca w TV, bo w zasadzie skaczę tylko po tych 999 kanałach, nie wiem na czym się zatrzymać, a w radio tyko reklamy leków na przeczyszczenie... yhhhhhhhhhhhhh

Podatki były zdecydowanie mniejsze. ;) Gospodarka rozwijała się dużo szybciej niż obecnie, ale kogo to dziś obchodzi.

O! O! O! i pamiętam jeszcze pobłażliwy wzrok pani w kiosku, gdy kupowałam chyba jedyny w tamtych czasach magazyn o Mandze i Anime, "Kawaii" :-) i na tym się kończyło, bo z dostępem do japońskich animacji i komiksów było cinżko... dziś to takie "normalne" ;-)

i gazety jak cats czy twoj weekend;)

30 - było jeszcze Animegaido czy jakoś tak

A jak - Cats, Twój weekend no i Wamp:)! Żeby zobaczyć pornosa, trzeba było skoczyć na inne osiedle, najeść się trochę wstydu, no i wydać te 10zł. A dzisiaj 10latki sobie hard core porno na necie mogą obejrzeć. I gdzie tu zabawa?

też mam, bo mam jeszcze gdzieś w piwnicy, ale tylko kilka numerów wyszło, szybko się zawinęli, choć może to wina mojego miejsca zamieszkania była, czyli im dalej od miasta tym uboższa prasa...

albo ogladanie erotykow na czeskiej novej do dzis pamietam tego lektora czeskiego-czeskie mniemanie....:D:D:

30 - raczej wina zbyt niskiej ceny,z tego co pamiętam grosze to kosztowało. Zwinęli się w całej Polsce.

projekt - niee ja to oglądałem normalnie Czerwonego pantofelka na polzadzie:)

i pamietny mój pierwszy raz w bravo:D

w 90-ych jakoś cholera człowiek miał mniej wydatków, dziś mam listę krwiopijców (na własne życzenie), od których dostaję rachunki co miesiąc, żebym nie zapomniała zapłacić, bo mam ich tyle :-P

No, ale z drugiej strony, jak teraz jesteś trzydziestka, to wtedy byłaś nastka, to wiadomo, że mniej wydatków:)

no tak, jednak nie miałam komóry, cyfrowej tv, internetu, wodociąg i kanaliza dopiero miały nadejść (mieszkam na wsi), no i mieliśmy jeden samochód ;-)... czyli do domu przychodził tylko rachunek za prąd.

aaaa i jedzenie w sklepach trzymało fason jeśli chodzi o jakość, może nie było wielkiego wyboru, ale przynajmniej szynki różniły się smakiem, a kiełbaska nie ociekała śluzem

:)

chleb był dobry

cudne czasy,wspaniale wspomnienia... to se ne wrati...:(

Nie było tyle nakazów i zakazów. Nie jeździliśmy w pasach w samochodzie. Jak rodzice sobie popili a w drugim pokoju bawiły się dzieci nikt nie robił z tego afery. Nie mieliśmy komórek, nie mieliśmy komputerów tylko wychodziliśmy na plac i wymyślaliśmy zabawy. Nie mieliśmy wirtualnych przyjaciół, tylko takich prawdziwych. Szkoła to była szkoła, nauczyciel dał Ci po łapach, to strach było się w domu pokazać. Pełen szacunek do otoczenia i ludzi. No i nie bało się wyjść w nocy na ulicę:P

Spotykaliśmy się twarzą w twarz i pisaliśmy listy, żeby to poczytać biegło się do skrzynki pocztowej codziennie:P Potem odpisywaliśmy:P Do dziś mam wszystkie listy:D Eh jaki sentyment. Kartki się wysyłało na święta. I jeden list z koloni wysyłało do rodziców i jeden otrzymywało:D

racja, szkoła na plus dla 90-ych, wszyscy biegali w zużytych trampkach i sweterkach kononowicza, nie było takiej rewii mody i lansu, no dobra, rewia dopiero raczkowała :-)

Oczywiście że było lepiej. Było bardziej bezpiecznie. Ludzie lepiej zarabiali i mieli kasę. Nie było takiej różnicy w zarobkach. Co do sklepów wybór był i jakościowo było lepsze mięso, wędliny. Lepsza była telewizja. Filmy, seriale. Sprzęt robili lepszy. Łatwiej można było dorobić się w latach 90 niż teraz. Nie było tylu nakazów, zakazów itp

Wartości były inne. Kiedyś wszyscy chcieli być jak elity, teraz elity chcą być jak plebs. Kiedyś była modna elegancja, teraz nonszalancja. Jakość poszła w ilość, a melodia w rytm. Więcej ludzi na świecie, a mniej rozumu. Wychowanie bezstresowe w coraz bardziej stresującym świecie. Wszystko pędzi, hołubienie swoim zachciankom, ma być tu i teraz, nawet karmienie piersią w kościele, od dziecka wbija się do głów, że można i powinno się mieć wszystko od zaraz. Portale społecznościowe, komórki, wszystko na wyciągnięcie ręki. Nie ma czekania na sobotnią imprezę, imprezy mogą być codziennie, a dekoracje Bożonarodzeniowe mogą być w sklepach we wrześniu. Na nic się już nie chce czekać, nie ma ekscytacji z czekania, nie ma tajemnicy. Nastoletni ludzie chcą być jak dorośli, dorośli chcą być jak nastoletni. Jest coraz mniej norm społecznych, coraz więcej się akceptuje. Zanikają tradycje, Halloween góruje. 'Ja' zaczyna być ważniejsze od 'my', indywidualizm celebrowany na zachodzie wypiera kolektywizm.

Rocznik 85 . Lata 90 były cudowne , piekne i wszystko co najlepsze mozna tutaj napisac ale od początku : Bajki były z***biste i z przesłaniem i nie było tego komputerowego g****a , potem było podwórko z ktorego wogole nie chcialo sie wracac do domu nawet na obiad , bawiło sie na rolkach , w 21 , w berka itp no w mase zabaw . Ludzie wobec siebie byli zyczliwi i mili . Nie bylo bydła zwanego gimbaza i dresami i nawet muzyka lat 90 mimo ze była jaka byla to byla z***bsita szczegolnie POP . Były Gumy turbo ;D było naprawde duzo rzeczy do ktorych człowiek chciałbym wrocic i przezyc to jeszcze raz ;(( az sie łezka kręciw oku . Technologią na tamte czasy to był Pegazus i Komodore :) . Najbardziej boli z tego wszystkiego ze człowiek juz 30 lta ma a pamietam tak duzo rzeczy jak by to było wczoraj . Nie ukrywam jestem człowiekiem ktory zawieszony został na tamte czasy bo to co jest teraz to szczerze mowi,ąc wole juz wystawic nogi niz patrzec na obecne czasy ........Mowiąc krótko przyszłosc narody widze w czarnych barwach .