do LISABET

no właśnie anulsss mi chodziło o to, co napisała zacna - z taka jakś pogardą napisałaś o tych dziewczynach i o tym męża garnuszku... a w życiu wcale nie jest tak powiem szczerze, że jak dziewczyna kończy się studia i ma się te 25 lat , to jest dokładnie w takiej samej sytuacji jak 18 latka , która już zakończyła edukację i ma zawód jedna i druga szuka pracy ale zwykle znajduje ją 18 latka, bo jej jeszcze nic nie pili, ma konkretny zawód na który jest zapotrzebowanie i zaczyna pracować dziewczyna po studiach kręci nosem na fizyczne prace, oczekuje lepszej pensji a jeżeli nie ma poszukiwanego fachu, powiększa grono bezrobotnych, no niestety ewentualnie idzie do sklepu sprzedawac i jest dokładnie w tym samym punkcie co 18 latka, tylko ma 7 lat straty wiem co mówię, znam wiele takich, mój brat nie może znaleźć pracy, no ale przecież do biedronki nie pójdzie sprzedawać, bo studia ma :O pojechał do anglii i na odkurzaczu jeździł ale to na krótka mete

Widze, ze dyskusja sie rozwinela, ale jej celem nie bylo debatowanie nad odpowiedznim wiekiem dla matki (nie ma takiego, wszystko zalezy od danego czlowieka), tylko karygodne zachowanie Lisabet. Zwroccie uwage, ze na 1 str, Lisabet odpowiadala mi na pomaranczowo - ten sam styl, jezyk, wychwalanie sie ("mloda dziewczyna a fajnie pisze" - nie wiem, czy okreslanie czyichs dzieci mianem bachorow to takie fajne? I gnojenie ludzi tylko dlatego, ze maja mniej pieniedzy?) W kazdym razie, jesli ludzie nie zaczna tepic chamstwa i prostactwa, niedlugo zaleje ono caly swiat. :O

No cóż, przeczytałam kilka wypowiedzi rzeczonej Lisabet i stwierdzam, że dziewczyna chciałaby uchodzić za zaradną, bezkompromisową i nieco kontrowersyjną. Póki co, udało się jej tylko zniechęcić do swojej osoby gro ludzi i wszcząć dyskusję o chamstwie panującym na kafeterii. I rację miał ktoś, kto napisał że swoimi z dupy wziętymi argumentami (mam wszystko i mi zazdroszczą) nie wybiła się w dyskusji, a wręcz przeciwnie. Na szczęście, większość młodych matek wcale taka nie jest :)

teraz się gwiazdą stała na kafe :D

Dziewczyny dziwicie się, że Lisabet S. nie bierze udziału w dyskusji. A ja się nie dziwię. Trzeba być poniżej poziomu gówna żeby brać udział w tego typu tematach. Ona wyraźnie od waszego poziomu odbiega, ale w inną stronę niż sugerujecie.

glebooooko w dol :D Jakim pustakiem trzeba byc aby chwalic sie mezem, wozkiem dla dziecka albo mieszkaniem? Czy tez rodzinna firma? :D Szkoda, ze nie moze sie pochwalic osiagnieciami ale wlasnymi. Biedne, zakompleksione, glupiutkie dziewczatko :D

teoretycznie ten jej niby mąż może skończyć aplikację w wieku 27 lat, ale wziętym prawnikiem dobrze zarabaijącym nagle się nie stanie zaczyna studia w wieku 19 lat, 5 lat trwają, kończy je mając 24 lata, pod warunkiem, ze obroni się do końca czerwca, lipca, zależy kiedy zdawał na aplikację egzaminy są teraz wrzesień/październik, zajęcia zaczynają sie od stycznia następnego roku, gdyby na tą aplikację się dostał nieee to jednak niemożliwe, bo aplikacja trwa 3 lata, więc 28 lat jak nic coś nas oszukuje ta panna

To nie lepiej laskę ignorować, zamiast o niej osobny temat zakładać? Przedszkole normalnie. I to jest właśnie potwierdzenie reguły, że na kafe 90% to małolaty, bez wykształcenia, bez perspektyw, plujące jadem na prawo i lewo.

nie, nie lepiej ignorowac. bo chwasty sie wyrywa a nie omija szerokim łukiem. to juz nawet nie chodzi o jej glupote i wymyslanie bajek. tylko o to jak chamską wulgarną i bezlitosną pindą jest. obraża innych ludzi i sprawia im przykrość. Gdańszczan4563j ... bez komentarza...

dziunia ty też do nich należysz;-)

dziunia - a czy nie po to jest forum, by zakladac tematy? Zauwazylam, ze gorliwie sledzisz ten temat, wiec nie badz smieszna i nie zaprz\eczaj sama sobie. Piszesz, zeby ignorowac, a sama co? a gdanszczanin to nikt inny jak sama zainteresowana

ale jak mozna byc wziętym prawnikiem w wieku 26-27 lat? Otóz nawet mając plecy i rodzine na dobrym stanowisku i z wyrobionym nazwiskiem odpowiedz jest prosta - nie mozna. Chyba ze poszedl do szkoly dwa lata wczesniej, studia robil w 4 lata a nie 5 i aplikacje pyknął w 2 co jest NIEMOZLIWE!!!. W i wkeu 26 lat co najwyzej jest on mgr. prawa zaczynający staz w kancelarii sortujac papierki i parzac kawe swojemu partronowi/opiekunowi.

ale jak mozna byc wziętym prawnikiem w wieku 26-27 lat? Otóz nawet mając plecy i rodzine na dobrym stanowisku i z wyrobionym nazwiskiem odpowiedz jest prosta - nie mozna. Chyba ze poszedl do szkoly dwa lata wczesniej, studia robil w 4 lata a nie 5 i aplikacje pyknął w 2 co jest NIEMOZLIWE!!!. W i wkeu 26 lat co najwyzej jest on mgr. prawa zaczynający staz w kancelarii sortujac papierki i parzac kawe swojemu partronowi/opiekunowi.

dziunia - a czy nie po to jest forum, by zakladac tematy? Zauwazylam, ze gorliwie sledzisz ten temat, wiec nie badz smieszna i nie zaprz\eczaj sama sobie. Piszesz, zeby ignorowac, a sama co? a gdanszczanin to nikt inny jak sama zainteresowana

Lisabet nie ma pojecia o wyksztalceniu, jakie musi zdobyc wziety prawnik, rozumowala zapewne w tem sposob: 19lat +5 lat studiow =24. + 3 lata na niby "rozkrecenie" tej kancelarii :D Zapomniala bidusia o aplikacji i stazach :D:D:D

aikon aplikacje mozna pyknąć w 2 lata, zależy jeszcze co to za aplikacja jak masz super warunki, nikt nad głową ci nie wisi, to mozna ale ale zarobić góry pieniedzy nagle się nie da, chyba, ze za granicą na akord he he a wziętym prawnikiem stajesz się po latach doświadczeń, pykniętych spraw i to pozytywnie itd.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5272374 a to z ogólnego

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5148109

ona jest psychiczna i tyle. sama cos pisze, potem nagle stado pomaranczek sie odzywa ze lisabet jest super... moze ona ma 16 lat a nie 21...

Lisabet S. jest spoko dziewczyną. Przynajmniej jest szczera a nie tak jak wy, zakompleksione wieśniary!!!!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5273005 przecież ta dziewczyna się tylko błaźni

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5252686 Lisabet S. Co do wypadów osobno to mój małżonek ma zakaz dożywotni po tym jak dwa razy "zdarzyło mu sie" trafić do aresztu za udział w bójce teraz wszyscy znajomi tacy dalsi myślą że jestem mega zazdrosna Co do moich wypadów to wychodzę czasem z koleżankami na kawę, piwko, jakieś wieczory panieńskie i takie sprawy no ale ja nie atakuję nikogo lewym sierpowym więc mnie wolno mąż prawnik?jasne;)

a to nie jest tak, ze jak trafiasz do aresztu to masz wpis w kartoteke a z wpisem nie mozna byc prawnikiem?

ale nie ma aplikacji, więc tak naprawdę nie zarabia kokosów, ale bajkopisarce wstyd się do prawdy przyznać. Bea aplikacji takie studia nic nie znaczą.

że ona na allegro musi sprzedawać????

Oj durne wy durne :D Że wam sie chce takie pierdoły wypisywać :D Miłej zabawy życzę

męzuś prawnik, miliony na koncie, ale wszczyna bójki i każe jej na Allegro dorabiać. Prawda jest taka, że wpadła i trzeba do tego było dorobić teorię, że jej mąż to taaaka partia, że hoho

oj kłamczucho ja na twoim miejscu nie pokazywałabym się na forum-znawczyni -dziecka z Aspergerem-nie pisz na tamtym topicku bo się kompromitujesz,jesteś żałosna!

Jest prawnikiem z wpisami w kartotece.. oj Lisabet Lisabet jakie Ty głupoty lubisz wypisywać.

prawnik pod tym względem., że ma problemy z prawem buahhahha