do LISABET

Autorka ma rację. Też rażą mnie niektóre wypowiedzi Lisabet i można powiedzieć, że za nią nie przepadam (o ile oczywiście można nie lubić kogoś wirtualnego).

cytat Lisabet z innego watku: U nas to wygląda tak, że ja mam swoje pieniądze z alimentów, które na mnie płaci mój tato (dobrowolnie, sam chce płacić chociaż nie musi) ale ich nie ruszam, są sobie na koncie. Obecnie studiuję i wychowuję dziecko i żyjemy z tego co zarobi mój mąż dobra kończe to kopiowanie bo aż żal mi tej dziewczyny,sama biedna nie wie co pisze i lepiej niech się już nigdzie nie wypowiada

a ty scarlett. sie nie wymondrzaj, bo bralas slub w zaawansowanej ciazy :D

no i co z tego ze brala slub w zaawansowanej ciazy? boze ile tu debili, do autorki wątku: idiotka i tyle. zal dupe sciska. tylko skad sie tacy ludzie biorą????

"patrzyć" buhahhahha nie dziwota, ze sie nie pchasz do innej firmy niż rodzinna, bo kto analfabetę tam zatrudni?

zresztą z rodzinną firma i przechwalankami kojarzy mi sie tylko noxelia

Dobra, nie będę się "wymondrzać" :D

wymondrzanie się nie służy nikomu buhahahhaha

no strasznie siem wymondrzyła ta ćiefczyna :D

ze ta cala Lisabet ma 21 lat! Boze, to dlatego ona takie bzdury wypisuje :) I naprawde nie mam kompletnie nic do mlodych mam, bo niektore sa dojrzallsze niz niejedna 30 latka, ale u tej Lisabet to sie niestety nie sprawdza...Co za dzieciak...

Juz ktos tu napisal, ze swoimi wypowiedziami wystawila niezbyt chlubne swiadectwo mlodym matkom. I dziwic sie potem, ze ludzi sadze ze 20-latki sa plytkie i nie nadaja sie na matki :O

Lisabet S. O ludzie za sukienkę trzeba dać co najmniej 100 a najczęściej 300 lub więcej tak że jak słyszę że ktoś mówi że czasem daje nawet 20 to mi sie na śmiech zbiera

Jaki mieliście start w życiu?Lisabet S. Niby niezły, od jednych rodziców dostaliśmy mieszkanie, od drugich auto, w spadku mamy łącznie 3 mieszkania, które wynajmujemy. Ale to wszystko nie jest tak naprawdę nasze i w sumie wolałabym sama sie dorabiać. :) :)

co to za gówniara ?????? Ta lisabet??? Ojjj ale dziewczynka ma wyobraznie :)

Czy mozna jakos dorobic wychowujac malutkie dziecko w domu????? Lisabet S. Ja sprzedaję na allegro ubrania po dziecku, trochę kartek okolicznościowych, jakieś zaproszenia raz kiedyś, etui na komórki szydełkowane, serwetki. Albo kupuję na bazarku tanią pościel i sprzedaję na necie o połowę drożej Dużo sie na tym nie zarobi ale od sierpnia ponad 3 tysiaki i musiałam sie pohamować żeby mnie nie opodatkowali

osobiście nie znam żadnej "młodej matki" - czyli takiej co by urodziła mając mniej niż 25 , ale pewnie to kwestia tego, w jakiej grupie społecznej się człowiek obraca. Calą wiedzę na ten temat mam od swojej mamy, która urodziła mnie mając ledwo co 19 lat. Dzisiaj gdy rozmawiamy często mówi że to nie była dobra decyzja, bo nie cieszył ją ten fakt że wpadła, bo koleżanki chodziły na tańce a ona musiała siedzieć z dzieckiem, bo nie stać jej było żeby zapewnić mi wszystko co najlepsze - była zgorzkniała i smutna, i dopiero przy moim bracie, który urodził się 11 lat po mnie zrozumiała czym jest fajne, odpowiedzialne macierzyństwo. NIe twierdzę że każda młoda mama jest zła, puszczalska itp - ale jak słyszę od laski, która NIGDY nie zapracowała na nic a wszystko dostała jak krytykuje i wyzywa innych, jak wypowiada się o obcych dzieciach (bachory, gówniarze), jak opisuje jak tresuje, a nie wychowuje swoje dziecko i jeszcze innych poucza to wybaczcie - nóż mi się w kieszeni otwiera...

Ach, to na tej pościeli z bazarku nasza gwiazda dorobiła się TAKIEGO miESZKANIA :d

Wydalo sie!!! LIzabet jestes skonczona

A tobie Lisabet S. za te durne teksty w stylu "Autorka chce cc bo ma pełne gacie strachu to jasne, nie trzeba pytać" życzę tak trudnego porodu i tak bolesnego żebyś błagała żeby się skończył Żebyś pobiła rekord rodzenia i żebyś srała z bólu. Nie tylko tutaj jesteś tak niemiła i arogancka. Zawsze jesteś taka opryskliwa i może w końcu życie da ci popalić

Lisabet S. Fiku mikuuu ale na przykład moja mama ma wyzsze wykształcenie, dwa kierunki i jest inteligentna i w ogóle...a jej siostra ma średnie bez matury a wiedzę ogólną ma o wiele większą niż moja mama brala udział w Wielkiej Grze i w Jeden z dziesięciu i w innych teleturniejach, ma bogate zainteresowania i założę sie że gdybyś nie spytała jej wprost o wykształcenie nie byłabyś w stanie zorientować sie że nie ma studiów

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5207289&start=30

a mnie jest żal tej Lisabet. Widać, że to zakompleksiona dziewczyna, której jedyna ambicją życiową jest dogadzać mężusiowi i jedynym osiągnięciem urodzenie dziecka. Nie ma pracy, wykształcenia, pewnie żadnych zainteresowań. Jest pewnie samotna, nie ma przyjaciół i dlatego już w tak młodym wieku mega sfrustrowana.

ta dziewczyna ma dwa nicki 10:53 [zgłoś do usunięcia] Laura* Tak tylko mówię nie miałam na myśli że Ty cos zrobiłaś nie tak 11:00 [zgłoś do usunięcia] Lisabet S. Tzn ja tak mówię Tak to jest jak sie człowiek loguje co pięć minut Nadchodzę. Strzeż się

A ja mam wrażenie, że żal wiadomą część ciała ściska, że ktoś ma 4 mieszkania odiedziczone, męża prawnika, a rodzina ma własny biznes. I nie chodzi tu o to, czy to prawda czy nie, tylko o to, że sama teoretyczna możliwość, że ktoś ma tak dobrze Was dobija.

ja tylko nie rozumiem jak można wymądrzać się w każdym temacie,dziewczyny na tych topicach opieprzają ją że się wtrąca,chamsko innym odpisuje,a ona dalej swoje!wydaje mi się,że ona nie jest jakąś tam bogaczką(pewnie chciałaby nia być)jest zwykłym szarym żuczkiem,jak prawie każdy z nas

d.z.iunia nie mów mi że wierzysz jej w te bajki,zreszta czego mamy zazdrościć,że pogubiła się w kłamstwie,co topic to co innego pisze-weź nie żartuj

d.z.iunia "A ja mam wrażenie, że żal wiadomą część ciała ściska, że ktoś ma 4 mieszkania odiedziczone, męża prawnika, a rodzina ma własny biznes. I nie chodzi tu o to, czy to prawda czy nie, tylko o to, że sama teoretyczna możliwość, że ktoś ma tak dobrze Was dobija." Nastepna albo glupia albo glupia udaje :D W zyciu nie chcialabym prezentowac tak niskiego poziomu umyslowego, emocjonalnego i kulturalnego jak rzeczona lisabet :O Wiec zal mi niczego nie sciska. Pochodze z rodziny inteligenckiej i u mnie wszyscy maja wyzsze wyksztalcenie wiec "maz prawnik" nie robi na mnie zadnego wrazenia :D A gdybym juz miala parcie na chwalenie sie na kafeterii to wolalabym swoimi osiagnieciami niz nastepna specjalizacja mojego meza :O Nie wnikam czy to prawda czy "sama teoretyczna możliwość " :D bo w kazdym wypadku dziewczyna ma kompleksy i leczy je na forum :D Jezeli prawda to zastanaiw mnie pochodzenie tej panny, ze "maz prawnik" :D jest takim ewenementem dla niej, jezeli "sama teoretyczna możliwość" :D to dla swojego dobra, panna powinna do psychiatry sie udac. Jak to mowia lisabet....jak by sie nie odwrocil to dupa zawsze z tylu :P

:) Ostatni wpis wyraza wszystko, co chcialabym jeszcze dopisac.

przeczytałam sobie wypowiedzi "naszej bohaterki". Hmmm... jakoś nikt nigdy nie zaczepił mnie i nie wypytywał skąd co mam, z czego żyję itd. Samej też nie przyszło mi do głowy by kogoś wypytywać o takie rzeczy, bo niby i po co... Te przykłady osławionej LISABET to jakieś idiotyzmy ;) Co ma za znaczenie kto ile ma pieniędzy, na co je wydaje i jak żyje. Każdy to robi zgodnie z własnymi przekonaniami. No i wreszcie nie każdy lubi się obnosić z tym co ma. 21-letnia mama a 30-letnia to wielka przepaść - nie wiem co tu porównywać. Ta pierwsza albo wpadła albo siedzi na garnuszku męża lub rodziny albo ma jakąś kiepsko płatną pracę i trudne życie, bo niby kiedy miała się wykształcić żeby BYĆ KIMŚ. 21-latka sama jest jeszcze dzieckiem - i to doskonale widać po wypowiedziach LISABET. 27 prawnik, hmmm... a to znowu dziwne. Bo żeby być prawnikiem to trzeba zrobić aplikację, robi się ją po ukończeniu studiów prawniczych i wybitni oraz kasiaści mogą ją zrobić w 3 lata ale to się zdarza raczej dość rzadko... Mój kolega aplikował się 7 długich lat... Nie wiem więc jakim cudem 27-latek jest prawnikiem ;) Co najwyżej skończył studia prawnicze i jest MGR PRAWA ;) No a Ci wielkie G zarabiają, bo mogą co najwyżej pracować jako biurasy ;)

anluss wyjaśnij mi co znaczy na garnuszku męża? czy 30 latka będaca na wychowawczym też siedzi na garnuszku męża?