Powtórka z rozrywki :) wracam do DUKANA

Nika a powiedz mi czy ta dieta nie wpływa źle na organizm? Jest się pewnie na początku osłabionym ? Ciekawa jestem czy będzie na mnie działała, poczytam na pewno :)

Różne są na ten temat opinie, mi osobiście za pierwszym razem nic się nie działo, piłam duzo wody i herbat Znam osoby które bardzo osłabimy organizm i nerki tą dietą tak więc to już Twoja decyzja Ja nie jestem i nie byłam osłabiona dlatego że jem tyle ile chce, tylko że dozwolone produkty. Dziś drugi raz zaczęłam I fazę i póki co dzień dobiega końca a ja jestem najedzona i czuję się bardzo dobrze

Różne są na ten temat opinie, mi osobiście za pierwszym razem nic się nie działo, piłam duzo wody i herbat Znam osoby które bardzo osłabimy organizm i nerki tą dietą tak więc to już Twoja decyzja Ja nie jestem i nie byłam osłabiona dlatego że jem tyle ile chce, tylko że dozwolone produkty. Dziś drugi raz zaczęłam I fazę i póki co dzień dobiega końca a ja jestem najedzona i czuję się bardzo dobrze

Rozumiem, no nic spróbuję. Najwyżej jak będę się źle czuła to przejdę na 1000 kcal i tyle :)

Ja się zdecydowałam na tę dietę bo nie wyobrażam sobie liczenia kalorii, żeby przypadkiem ich nie przekroczyć Po za tym jesz dużo mięsa-drobiu, ryby i wcale nie musisz ograniczać się do samego nabiału, wystarczy 1 kefir albo jogurt dziennie

Też prawda, a ja bardzo lubię drób i rybkę :) Najgorsze że nigdy nie ma dobrego momentu na dietę, w weekend urodziny znajomych, w kolejny impreza rodzinna i masa dobrego jedzenia. Opiernicz mnie za to! ;)

Wiem doskonale o czym mówisz, bo w weekend sama mam impreze rodzinną ale może zrobię z mężem grilla tak więc i ja skorzystam bo uwielbiam grilowaną pierś z kurczaka :) Tak więc nie odpowiedni moment to tylko wymówka :) nie ma co, albo coś postanawiasz i robisz to konkretnie i od razu albo w ogóle

No dobra to jutro zaopatruję się w produkty i do dzieła :) We wrześniu mam ślub koleżanki i trzeba kupić jakąś szałową kieckę :) A teraz uciekam, będę tu zaglądać.

Dzień dobry :) u mnie dziś drugi dzień dietki, czuję się wyśmienicie..jem śniadanko: Dwa jajka i serek wiejski ze szczypiorkiem :)