Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marsjasz

Moja dziewczyna była wykorzystywana

Polecane posty

Gość marsjasz

Jestem z dziewczyną 2 lata, od początku miała różne problemy, ale dopiero 2 dni temu powiedziała mi o co chodzi. Jeszcze w gimnazjum molestował ją koleś ze starszej klasy. Mówiła, że miała przede mną jakiegoś kolesia, że była w związku, potem okazało się, że kłamała, żeby zapomnieć o tym co ją spotkało. tylko, że ja nie umiem tak obejść tego. nie umiem jej przytulić, dać wsparcia, choć widzę, że zdarzenia sprzed ponad 10 lat po prostu ją miażdżą... rozumiem czemu mi kłamała, nie brzydzę się nią, ale nie umiem jej uspokoić, nie mogę się przełamać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogier zpiekła rodem
e tam była wykorzystana sama dała teraz po prostu żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsjasz
nie, był koleś u nich w gimnazjum, przemacał kilka dziewczyn, potem trafił do poprawczaka. nie kłamałaby. nie umiałaby aż tak dobrze tego zagrać. Wierzę jej poza tym. Tylko nie umiem być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknfdufdhfdjhd
Tzn co... była zgwalcona czy molestowana bo to ogromna róznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jsteś jej wart . To nie jej wina ,że jakiś obsraniec tak ją skrzywdził ,gdybyś ją kochał to zrobiłbyś wszystko ,zeby nie czuła tego bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę żeś mało wart
szkoda, że trafiła na ciebie. rzucisz ją, to tylko kwestia czasu, a ona wtedy już przed nikim się nie otworzy, bo uzna, że jest bezwartościowa. jeden dupek ją skrzywdził, drugi teraz poprawi, pięknie :O faceci to gnoje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę żeś mało wart
2 lata z nią jest i nagle dziewczyna już mało fajna, bo wykorzystana. a gdzie cała miłość, wspólne lata? co za dupek, biedna, biedna dziewczyna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelita niebosy
współczuję Ci chlopaku poczytaj specjalistyczne fora a nie kafeterię poradź się psychologa jak jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliija
Wiesz... rozumiem Twoją dziewczyne. Zostałam zgwałcona. Teraz jestem w związku i po przeczytaniu tego postu sama nie wiem jak i czy powiedzieć o tym wszystkim mojemu chłopakowi. Nie chce żeby mną się brzydził. Żal mi tylko Twojej dziewczyny widocznie nie zasługujesz na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsjasz
Absolutnie się nią nie brzydzę, nie potrafię sobie wyobrazić nawet przez co ona przeszła, ale po prostu nie mogę znieść myśli, że coś takiego się jej zdarzyło. Wiele lat chodziła z tym do psychologa, nic po niej większego nie było widać, po prostu teraz dopiero zdradziła mi prawdę. Wiem, że zamykam się ww swoim bólu, nad tym, że mnie wtedy nie było przy niej, że to się w ogóle stało. Ubolewam nad tym światem i po prostu nie umiem jej przytulić. To dla mnie też cios, choć wiem, że to nie ja powinienem się użalać. Też sobie z tym nie radzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsjasz
Z tego co mówi była molestowana, choć obawiam się, że to może nie być cała prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliija
Może to zabrzmi dziwnie, ale ja bym "cieszyła się" gdyby w moim przypadku doszło tylko do molestowania. Poradziłam sobie bez psychologa, bez wsparcia rodziny. Tylko moja przyjaciółka wie o tym co się stało. Przeżywałam to bardzo, do tej pory czuje się gorsza od innych dziewczyn ponieważ nie jestem dziewicą. W głebi duszy to jeszcze przeżywam, mam wyrzuty sumienia, czuje złość wobec siebie chociaż na zewnątrz tego zupełnie nie widać. Pisze to dlatego bo wiem jak Twoja dziewczyna się czuje. Spróbuj z nią o tym porozmawiać, może pójdzicie razem do psychologa. Czytając Twój post wynika z niego, że ten związek nie przetrwa, musisz się "przełamać". Ona potrzebuje teraz miłości, czułości. Przecież to nie jej wina że jakiś dup**ek ją molestował, a może nawet zgwałcił. Wybacz moją ciekawość, ale ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y7h7uhj
Jeśli koleś był doświadczony w tym co jej zrobił to powinna się cieszyć jak słaby to cóż teraz ma ciebie o uciech cielesnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech co za temat
Kobiety to są mistrzyniami w samooszukiwaniu. Kolesie chcieli ją przelecieć a ta naiwna się z nimi umawiała i udawała niedostepną i w zaparte twierdzi, że to tylko koleżeńskie spotkania. Widocznie żaden z tych kolesi nie zbajerował cię na tyle dobrze, żebyś mu dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×