Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaaanna

Powiedział, że mnie nie kocha, daliśmy sobie ostatnia szansę..

Polecane posty

Gość załamanaaanna

Mój chłopak po 5 miesiącach związku powiedział, że mnie nie kocha od jakichś 2.. przepraszał, że mnie oszukiwał, myślał, że to nadejdzie, że coś się zmieni, że może mu się wydaje... Szczerze mówiąc to nie wskazywało nic na to, nie poczułam tego, wręcz przeciwnie, pokazywał, że mnie kocha, sam mi to mówił, gdy się pokłóciliśmy sam przepraszał.. Dlatego dla mnie to takie dziwne. Ostatni tydzień faktycznie zaczęło się psuć, właśnie kiedy mi o tym powiedział, zmiana o 180 stopni jego zachowania. Dodał, że nikogo nie ma, nie zdradził mnie, być samemu też jest źle.. Postanowiliśmy dać sobie ostatnią szansę i miesiąc, aby zobaczyć, co będzie, ponieważ o to poprosiłam a on się zgodził. Jest mi ciężko ale jak mam się zachowywać? Czy może się coś zmienić? Czy to może być chwilowy kryzys? Dodam, iż mamy po 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
moja kolezanka tak miala i owszem przetrwali dwa lata a potem ja zostawil i dopiero cierpiala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika z domówki
Słabo to widzę. NIe można się zakochać na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
skoro powiedzial ze nie kocha to lipa...choc znam sytuacje ze facet chcial przerwy zeby przemyslec swoje uczucia a potem wrocili do siebie i teraz swiata nie widza poza soba..w tych sprawach nie ma madrych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
Nie zauważyłam, żeby mnie nie kochał, moi bliscy też.. ale może faktycznie tak było.. raz mówi tak raz tak.. może nie wie, co czuje, może nie wie co to miłość, nie wiem.. Ale wiem, że jeżeli ten miesiąc nadal nic to dam mu odejść, nic na siłę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
kitekkk- a jak długo trwała ta przerwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czym ta miłość jest? Skoro kochacie po 2 miesiacach, po 3 przestajecie kochać. Słowa "kocham Cię" mają jeszcze jakiekolwiek znaczenie? "Nie zauważyłam, żeby mnie nie kochał, moi bliscy też" :O Miłość mająca trwać wiele lat rodzi się w parę miesięcy i usycha w mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
moze mu powiedz teraz zeby odszedl jak nie kocha bo tak to po co masz sie ludzic moze sie zgodzil na odwal sie zeby ci udowodnic ze ma racje a jesli mu karzesz teraz spadac to jak cos czuje to sie opamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
miesiac trwala przerwa ona mu pow wkoncu zeby spadal i on sie opamietal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
Kulturka- nie wiem, ja wiem, że miłość przychodzi z czasem, nie od razu, zapewne też mam inną jej definicję niż on.. nie wiem, czego on oczekuje jakich uniesień.. ale wiem, że go kocham. Znamy się kilka lat, od 5 miesięcy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
Powiem Wam, że ja też to czarno widzę.. Zapewne zgodził się nad odczepnego. Nie wiem jak mam się teraz zachowywać, jaką postawę przyjąć.. W ogóle nie wiem, co robić. Powiedział mi, że było mu u mnie cudownie, wszystko miał, mam miłą rodzinę, wszyscy go lubią, sprzyjają, jestem superlaska i dziwi się, że go chciałam, bo mogę mieć każdego a jednak brakuje mu tego czegoś w uczuciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
mysle ze nie powinnas go teraz olac w sensie ze nie to nie laski ci nie robi,jak cie kocha to wroci do ciebie bo takie dawanie szansy na miesiac to tobie nie wyjdzie na zdrowie to ponizajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
olac mialo byc :) ''nie'' sie wkradlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ło matko głupia dziewka
Pierdolnij nim o trzepak dziewczyno!!!!!!!! Jak można prosić o szansę jak Ci ktoś mówi, ze Cie nie kocha!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie Ty masz honor? Zerwij tą znajomosć i poszukaj kogoś kto Cie pokocha i będzie tego pewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
powiedz mu ze ci laski nie robi serio bo stracisz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
Teraz mam mu tak powiedzieć kiedy ustaliliśmy jeszcze ten miesiąc i zachowujemy się niby jak kumple... nie wiem sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
tak teraz!! miej honor i dume powiedz ze skoro nie kocha to jest wolny ze nie pozwolisz sie ranic i oszukiwac jesli cie kocha to bedzie walczyl jesli nie to przynajmniej nie stracisz miesiaca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
Kulturka- szczerze to oboje, tak razem nas trafiło, on pierwszy powiedział, że kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
przepraszam- Koralowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitekkk
mowie ci zakoncz to bedziesz zalowac a jak kocha to bedzie walczyl czasami docenia sie cos dopiero po stracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaanna
Ale czego mam żałować? Ja już postawiłam wszystko na jedna kartę i na 99% jestem pewna tego, co będzie, co mam żałować? straconego czasu? Żyję normalnie, nie siedzę i nie płaczę, czekam na rozwój wydarzeń i co ma być to będzie, nie ma czego żałować, chcę dać tą ostatnią szansę naszemu związkowi, żeby wiedzieć, że niczego nie zawaliliśmy i nie straciliśmy ostatniej szansy.. A wiem jaki jest, jest dumny i boi się odrzucenia, więc jeżeli nawet go rzucę i będzie żałował to nie wróci właśnie z powodu tego, jaki jest a zresztą ja powiedziałam, żeby dobrze to przemyślał, bo jak teraz to skończy to nie ma co wracać za miesiąc, ja czekać nie będę, stąd ta szansa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez myślę, że ten miesiac nic nie da. Ponieważ facet, zeby się dowiedział co czuje, musi zatęsknić.A on cały czas jest przy Tobie i się pewnie jeszcze przesadnie starasz, co go pewno jeszcze bardziej denerwuje. Pusć go wolno - jesli jest Twój, wróci. Może nie za tydzień dwa, ale np po 2 miesiącach. Niech zostanie sam, a Ty odetnij kontakt. Żadnych "zostańmy przyjaciółmi" i takie tam. Nie, to nie. I zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dobrze
" było mu u mnie cudownie, wszystko miał"...czyli za dobrze mu było,za bardzo mu się podawałaś na tacy,za bardzo był ciebie pewny,nie musiał się o nic starać...Upokorzyłaś się jeszcze prosząc o miesiąc zwłoki...bo to sie tylko odroczy,chyba nie liczysz,że nagle zapała wielkim uczuciem??Mogłoby się coś zmienić,gdybyś go kopnęła w d...,zamiast żebrać o miłość. Jak powiesz,że przemyslałaś to i nie chcesz być z kimś,kto ciebie nie chce,pokażesz,że cenisz siebie i BĘDZIESZ KONSEKWENTNA,to może po jakimś czasie zrozumie,że jestes dla niego ważna,natomiast jeśli będziesz go męczyć przez miesiac,żebrać o miłość,to będzie marzył o ucieczce i na pewno go stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dobrze
koralowa widzę ma takie samo zdanie :))MAMY RACJĘ!wierz nam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi
Nie wiem co takiego jest w kobietach, że po takich słowach mimo wszystko chcą zostać i próbować cokolwiek zdziałać. Bo faceci odwracają się na pięcie i wychodzą, nawet Ci wrażliwi. Jak do jasnej ciasnej można chcieć być z kimś kto was nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co powiesz na to ze jak ja pytam czy mnie tez kocha on nawet tego nie chce napisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze wszystko wrocic do dobrego stanu ja po pol roku mialam kryzys i znowu jestesmy razem ;) ale wlasnie on mi nie chce napwet napisac czy mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×