Jak nie dostanę okresu w Polsce to za granicą też nie ?

Po prsotu ryczeć mi się chce ;/ 8 lipca mam lecieć na Kretę, ale pojawiła się dużo tańsza oferta na tą niedzielę. Problem w tym, że nie wiem co robić. Okres spóźnia mi się już 2 tygodnie. Mam 14 lat. Wiatropylna nie jestem także to nie ciąża. Cykle ogólnie mam nieregularne tak 28 - 45 dni. Co prawda 45 dezień jeszcze nie minął no ale -_- Moczyłam nogi w gorącej wodzie, żeby mieć okres przed wylotem 8, ale teraz jak można 1 to zgłupiałam. Koleżanka mamy mówiła że jak w Polsce nie dostanę to na Krecie przez zmianę klimatu pewnie też nie... Ale nie wiem bo najpierw przyspieszałam ten okres, a teraz ( podobno picie soku z cytryny jest dobre ) będę go opóźniać, czy mi to na zrowie wyjdzie... Co o tym myślicie .... ? Co zrobić z tym okresem ? Sorki, że takie to długaśne ;p

To loteria. Ja jak miałam 17 lat (od roku wtedy miałam powiedzmy regularny okres) to pojechałam na miesięczny rejs i okresu nie miałam przez 40 dni a normalnie co 22-28... Nic nie zrobisz. Nawet jak masz regularne cykle to może ci się w podróży przesunąć. Jedź i nie marudź, będzie dobrze. : D