Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dysputantka 24

Współczuję ludziom, ktorzy studiuja...

Polecane posty

Gość jhyvjv
Gdyby nie było pedagogów nie byłoby lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa jasne, poszerzac horyzonty..smieszne. znam wielu takich 'studentow' co cale studia na sciagach jada i nie wiedza nawet jakie maja przedmioty. od rodzicow drą niemałą kase i jeszcze mowia ze im nie szkoda bo to przeciez nie ich. a pozniej, po skonczeniu tych 'renomowanych' platnych uczelni chodza takie kaleki zyciowe nie wiedzace co ze soba zrobic. a inteligencja z wyksztalceniem tzn posiadaniem papierka nie idzie. oj nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysputantka 24
czeresienka hahahaha usmialam sie, dzieki :D do nie generalizuj - wlasnie o to mi chodzi, jesli juz ktos chce isc na studia, to niech wybierze porzadny kierunek a nie idzie, tylko dlatego ze teraz wszyscy ida takich ludzi jak Ty, podziwidziam i szanuje, smieje sie zas z głąbow, ktorzy poszli na pedagogike czy marketing, tylko dlatego ze nigdzie indziej sie nie dostali i po to zeby zmarnowac czas i pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnnnnnh
ja bym dorzuciła filozofię, archeologię, psychologię i większość innych kierunków z uniwersytetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeresieńka z gałęzi
dysputantka 24 a proszę, nie ma za co Jestem przekonana, że wywali Cię na 2 roku studiów, wtedy nie myślałaś o tym, ale teraz dotarło do Ciebie jak Twoje koleżanki obroniły magistra ... Że też byś tak mogła. I dlatego wmawiasz sobie i innym, że sama zrezygnowałaś, bo same głąby były :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysputantka 24
zaczelam studiowac nauke o zywnosci, zrezygnowalam juz w grudniu z powodow podanych na poczatku tematu + plus jeszcze pare innych ale to juz na oddzielny temat dodam, ze nigdy nie czułam sie dobrze z przedmiotow scislych, wrecz ich nie lubilam zas na zaliczeniach tylko jedna dziewczyna byla lepsza ode mnie takze sorry ale nie zgadliscie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeresieńka z gałęzi
co, trafiłam w czuły punkt? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeresieńka z gałęzi
no to skoto taka dobra byłaś to trzeba było jeszcze przebrnąć parę semestrów choć do licencjata, skoro miałaś zdolności w tym kierunku wszystko można jeszcze nadrobić, na naukę nigdy nie jest za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
do nie generalizuj - wlasnie o to mi chodzi, jesli juz ktos chce isc na studia, to niech wybierze porzadny kierunek a nie idzie, tylko dlatego ze teraz wszyscy ida takich ludzi jak Ty, podziwidziam i szanuje, smieje sie zas z głąbow, ktorzy poszli na pedagogike czy marketing, tylko dlatego ze nigdzie indziej sie nie dostali i po to zeby zmarnowac czas i pieniadze co jak co, ale zgadzam sięz autorką w powyższej kwestii. niestety w naszym kraju przeważa beznyślny motłoch, który bez zastanowienia ślepo podąża za tłumem. a potem stękają, że studia nic nie dają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysputantka 24
no wlasnie nie bylam pewna co bedzie po studiach, wolalam wziac sprawy w swoje rece, a dokladniej swoj los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
a czemużto autorka sama nie poszła na polibudę robić inżyniera czy coś równie ambitnego studiować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeresieńka z gałęzi
Ja właśnie skończyłam dziennie pedagogikę licencjat (pracownik socjalny) i wcale za głąba się nie uważam, chcę pracować z ludźmi i im pomagać. Do tego mam technika masażyste zrobionego w szkole policealnej. I w międzyczasie pracowałam dorywczo, także wcale moje studia nikogo drogo nie wyniosły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysputantka 24
zboczenie zawodowe i tak sie ukształtowalo mało ktory produkt kupie w sklepie, najpierw wnikliwie analizuje sklad :) choc tego nie nauczyly mnie studia, stamtad pamietam tylko jakies glupie calkowania i prawo Kartezjusza czy tam Kirchofa... nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czeresieńka z gałęzi
JA MYŚLĘ, że to był fajny kierunek, tak samo jak są fajne np. dietetyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prykającaprykaczka
dysputantka 24 studia to napędzanie kasy uczelniom, wykladowcom i innym wszystkich ludzi pcha sie na studia a tak naprawde 3/4 ludzi z uczelni nie potrzebuje studiowac- nie zrobią z tego zadnego uzytku w przyszlosci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysputantka 24
juz pisalam ze nie mam umyslu scislego mam za to inne zdolnosci, np projektuje i szyje pewne rzeczy, ktore sprzedaje (nie wazne co, bo sie wyda), potrafie malowac- robie idealne kopie slynnych obrazow, gram na giełdzie itd. ponadto bardzo duzo czytam i nie zgodze sie, ze jak ktos nie ma studiow to automatycznie jest pozbawiony checi do poszerzania wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysputantka 24
na pewno inetresujacy kierunek i przyszlosciowy stwierdzam to teraz, gdy widze, jaka paszą odżywiają sie ludzie aczkolwiek podobna wiedze mozna zdobyc we wlasnym zakresie, zawsze bylam samoukiem i moze stad ta niechec do sdudiow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie, jakie są ,
najporządniejsze studia ? socjologia zaoczna na prywatnej uczelni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcyierf
to az taka tajemnica? czemu nie mozesz zdradzic z jakiej branzy firma i ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakokakola
Racja, racja. Ja też początkowo studiowałam pedagogikę aż w końcu do mnie dotarło, że to najgłupszy wybór ;) Teraz sobie ładnie skończę Akademię Morską w Szczecinie. A i stypendium dostałam, czego na poprzedniej uczelni się nie udało osiągnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jper[pj
ja studiuję porządny kierunek i pracuję już teraz w zawodzie - jestem na magisterskich dziennych studiach więc nie palce za naukę, mieszkam w dużym mieście i nie poterzebuje kasy od rodzców na lokum bo szkolę mam na miejscu i sama zresztą zarabiam. Na studiach poznalam masę świetnych ludzi, super faceta, - ty tego nie miałas i już mieć nie będziesz, nie masz wspomnień, nie wiesz co to znaczy studenckie życie, generalnie jestes gorsza bo bez wykształcenia i w towarzystwie zawsze będziesz tak traktowana - jak ktoś bez deyplomu, ktoś kto rzucial studia bo sobie nie radził (nikt nie uwierzy że to twoja decyzja, nawet jeżeli tak było). Ludzim jak cos nie wychodzi to zmieniaja kierunek ale kończą studia bo to jest jakis prestiż nawet jeżeli mówi się że studia teraz mają niższy poziom. Mozna studiować dłużej jednoczesnie pracując. Dużo straciłaś i sama dobrze o tym wiesz, ale będziesz wmawiac innym że studia to strata czasu bo zwyczajnie żal ci dupę ściska i taka jest prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnuj swojej
doopy, tępa koorwo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DFHGSGS
czemu studia zawsze laczycie z nieukami, pijakami itp? rozumiem ze mozna nie lubi humanistycznych przedmiotow ale nie wrzucajcie wszystkich do jednego garnka...jesli ktos jest dobry w tym co robi to nawet po socjologii zaocznej w szkole prywatnej bedzie swietnym socjologiem ktory byc moze pomoze wielu ludziom...ja akurat studiuje prawo na uj, na 3 roku...wynajmuje mieszkanie i oplacam je sobie sama, bo tak ustawilam grafik zebym mogla pracowac na pelny etat...na studiach poznalam mojego chlopaka i mase swietnych ludzi, wiec nie uwazam ze studia sa dla idiotow nie radzacych sobie w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offffff
DFHGSGS - A studiowałas dziennie? Bo ja wlaśnie od października zaczynam prawo, chcialabym jakoś odciążyć rodziców, ale boje sie ze nie dam sobie rady z materialem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH mordziaty pyszczek JWWD!
Nikt nikomu nie broni studiować całe życie, aż do śmierci! Parobasy systemowe niech zapjerdalają! Komu opadła pyta ten dużo czyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaanaaa
o co tobie do kurwy nędzy autorko chodzi. zazdrościsz że innych stać na studia że się bawią że rodzice im pomagaja i nie muszą rypać jak dzikie osły za granicą!? twoje życie musi byc strasznie nudne i zakłamane skoro zajmujesz się innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DFHGSGS
tak studiuje dziennie...jest cholernie ciezko pogodzic prace ze studiami, moze nawet nie z sama nauka ale jesli chcesz tak zrobic to musisz sie liczyc z tym ze duzo imprez Cie ominie i nie jest to iscie studenckie zycie...ja pracuje bo chce odciazyc rodzicow i nawet czasami stac mnie na to zeby im przelac jakas kase...tak wiec dla chcacego nic trudnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offffff
dzięki za odpowiedź ;) no pewnie ze chce tak zrobić, przez te 5 lat , nie mam zamiaru być pasozytem ;d bede musiala sie brac za szukanie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DFHGSGS
a zaczynasz studia na uj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offffff
nie, na umk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×