Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaaaaaaaa

tak bardzo za nim tesknie...

Polecane posty

Gość mamaaaaaaaa

dokładnie rok i dwa m-ce temu urodziłam martwego synka, był planowany od wielu m-cy, wszysko gotowe az tu nagle w 36 tyg nie wiem co sie stało przestał bic serduszko, teraz mam kilku miesieczna córeczke ale to ciagle jest w mojej głowie, ciagle jak o nim pomysl to placze kiedy to minie, czy moe zapomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi bardzo ..serce mi sie kraje kiedy to czytam ..bo z jednej strony matki nie chcace -usuwajace ,az drugiej kobiety ,ktore chca ,kochaja ,a los je doswiadcza tak silnymi cierpieniami ehhhh wierze w Boga ,staram sie cgodzic jak najczesciej w nd do kosciola ,ale dlaczego Bog na to pozwala nie rozumiem..dlaczego te co chca ,pragna nie moga miec dziecka ,a inne zabijaja ...swiat to smietnik,a sprawiedliwosci nie ma..dzieki kafeterii dowiedzialam sie ile chorych dzieciatek sie rodzi z bezczaszkowiem np ..musza patrzec na smierc malenstwa ,cierpia ,kochaja ,a inne urodza zdrowe i zabija ,albo dokonaja aborcji i nawet nic nie czuja,traktuja to jak pojscie do fryzjera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile matek latami stara sie o dzieciatko i.nie moze miec ,a inna suka jedna z druga wezma i usuna ..:-\:-\ serce peka ....pisze to ja mama 29 tygodniowego dzidziusia w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaaaaa
zycze duzo zdrówka, ja mam teraz córcie 5 m-cy dbam o nia jak o najcenniejszy skarb, jestem troche przewrazliiona ale maz i rodzina nie komentuja tego bo chyba mam prawo....masz racje swiat jest niespawiedliwy a ludzie podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, co możesz czuć. To niewyobrażalne uczucie, ale w tą złą stronę - ból, cierpienie. Nikt nie zastąpi tego jednego jedynego malutkiego dzieciaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy byłaś u psychologa? Wydaje mi się, że za długo to trwa, oczywiście będziesz pamiętać o synku, ale płacz i ciągłe rozpamiętywanie po takim dlugim czasie oznacza, że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaaaaa
widziałam ale nie przytulilam caly czas tego załuje i chyba do konca zycia sobie tego niewybacze widziałam go tak samo w trumnie ale maz nie kazał mi go dotykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię pocieszę. Nie zadręczaj się tym, że go nie przytuliłaś. Ten mały maluszek i tak już nic by nie poczuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaaa
ja jestem jakas nienormalna chyba faktycznie psycholog mi sie przyda moja córcia jest la mnie wszystkim ale ja nie bło dnia zebym nie myslala o synlku tak mi wstyd isc z tym do specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile matek latami stara sie o dzieciatko i.nie moze miec ,a inna suka jedna z druga wezma i usuna ..:-\:-\ serce peka ....pisze to ja mama 29 tygodniowego dzidziusia w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, co ja też jestem bardzo wrażliwa i w tych kwestiach zachowałabym się gorzej, niż Ty. Ale tu się nie ma czego wstydzić. To nie jest sytuacja wstydliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straciłaś dziecko, musiałaś je "urodzić", zrobić pogrzeb, wszystko już miałaś kupione. To nie są takie łatwe sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co bym zrobila ,czy bym przytulila ,czy jak zareagowala wiem tylko jedno takie rzeczy zawsze spotykaja matki ,ktore na to nie zasluzyly ..ta co bierze narkotyki ,albo nie chce dziecka donosi szczesliwie ...czemu tak jest ?? probuje postawic sie w tej syt i moge powiedziec jedno ,ze szczescie ,ze masx drugie dzieciatko masz dla kogo zyc ...wxiadomo ,ze tamtego nic nie wroci chocby miec 10 dzieci ...ale cos gdzies nam jest zapisane co przezyc mamy i tyle ponoc nic nie dzieje sie bez przyczyny ..ja tez bardzo zostalam doswiadczona ta ciaza ,zupelnie nieplanowana ,nie z tym chlopakiem co trzeba ,wiele lez przez cala ciaze ,zmartwien i roznych mysli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram przedmowczynie ,ja tez sadze ,ze i tak dobrze sie trzymasz ,ja znosilabym to pewnie duzo gorzej ,juz teraz mam depresje ,jestem slaba psychicznie :-(:-( ale trzymaj sie ,Bog napewno wynagrodzi Ci w koncu cierpienie sama sobie to czesto powtarzam ,ze w koncu kiedys musi byc dobrze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ,ze to ciezki temat ,ale skoro juz jest ten topik to zapytam ..jaka byla przyczyna ,ze dzidzius umarl ?? przeciez to 36 tydzien juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje szczerze, aż łza mi sie zakręciła w oku bo sama mam malenką córeczkę i nie wyobrażam sobie tego co by było gdyby ją to spotkało. Ale wiesz, pomyśl od innej strony, to dziecko nie chciało jeszcze przyjść na świat więc tej małej duszyczce jest dobrze tm gdzie jest, wiesz czytałam kiedyś taki artykuł, tam jest właśnie napisane o takich maleńkich duszyczkach które przed przyjściem na świat odeszły gdzieś indziej po to by przyjść na świat w póxniejszym czasie, nie wiem jak zapatrujesz sie na takie sprawy ale jeśli byś chciała mogę spróbowc znajść ten artykuł i ci wysłać link. Być może popatrzysz na to z innej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty zaszlas w ciaze od razu?
piszesz ze 14mcy temu urodzilas a corka ma 5 to od razu zaszlas w ciaze po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednazwielujakty
1,5 roku to niby duże ale za razem tak mało. wiem coś o tym. ja straciłam dziecko też pod koniec, a potem tak jak ty szybko zaszłam w kolejną ciążę. już 2msc po porodzie byłam w kolejnej ciąży. kolejne dziecko nie wynagrodzi i nie zastąpi nam nestety utraconego choć jest całym światem. na kafe jest nawet topik na "nasz" temat. jeśli ciężko sobie radzisz to możesz poszukać jakiegoś psychologa może jakoś się lepiej poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka jak wy
ja tez straciłąm moje malenstwo,14 tydzien ciązy,odeszło tak szybko,darujac mi zycie.. czuje jego obecność ,mój synek przekazał mi wiadomość,że niebawem wróci.czekam wiec tylko na tę chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×