poszlibyscie na studia...w wieku...28 lat??

Mój mąż zaczął studia mając 30 lat. To była bardzo dobra decyzja.

ktoś mi pogratuluje??

amdob - ja Ci pogratuluję, jesteś świetnym przykładem dla swoich dzieci, a i samozaparcia tylko pozazdrościć!

bardzo dziękuję. To fakt, syn tak ładnie zakończył gimnazjum, że jestem na prawdę z niego dumna. Zmądrzał jak patrzył na moje osiągnięcia i samozaparcie. Polecam wszystkim mamusiom. A teraz piłuje angielski na maksa. Uczcie się dziewczyny

szczerze, studia w tym wieku to nic nadzwyczajnego. moja znajoma. skończyła studia w wieku 24 lat, potem zaczęła pracować w eniro. po kilku latach, nagle ją naszło, że chce sobie pójść na zaoczną psychologię. kasę miała, bo oprócz płacenia za mieszkanie, mogła sobie część zarobionej kasy odłożyć. teraz właśnie jest na 2 roku... jak chcesz teraz zacząć, to najlepiej zaoczne, żeby w tygodniu móc pracować na pełny etat.

Idź, ja mam sporo znajomych, którzy zmienili kierunki bardzo późno albo sie dopiero zdecydowali. Najczęściej w wieku 19 lat ma się jednak za mało pojęcia co chce sie w przyszłości robić, więc wybiera sie coś głupiego. Ja też dopiero za drugim razem trafiłam na Akademię Morska w Szczecinie i chwalę sobie ten wybór.

Za rok będę mieć 28 lat i mam zamiar iść na studia wieczorowe, łącząc je z pracą, nie wiem co w tym dziwnego, na zachodzie to zupełnie normalne, dziwne to jest pójście na studia i nic nie robienie,