poszlibyscie na studia...w wieku...28 lat??

jak wy,zej, pytam bo mam taki dylemat...mam ukonczone studia, ale byl TO POMYLKA. i nie pracuje i pewnie nie bede pracowac w tym zawodzie...poszlibyscie na studia czy po prostu darowalibyscie sobie? dodam, ze chodzi o ...prawo..

idz na studia!!

Czemu nie? Wszystko jest dla ludzi.

jasne że idź jak ci się chce i to jest to co chciałabys robić

jak masz zapał i CI się chce, to idź ;)

polibude pomimo wielu przeszkod ze strony wielu "doradców" oraz wyśmiewania kilku pracodawców, skończyłem z dobrym wynikiem i znalazlem prace w zawodzie. I dobrze na tym wyszedłem. W takiej sytuacji jest jeden warunek - nie wolno słuchać "doradców", konsekwentnie iść do wyznaczonego celu, nie poddawać się, bo to jedyna droga do sukcesu.

idź, na naukę nigdy nie jest za późno:)

23 a 28 to spora różńica w tym wypadku..ciężko podjąć decyzję, ale jak nie spróbuję to pewnie będę się zastanawiać cały życie co gdyby....chcialabym zeby syn byl ze mnie dumny kiedys tak jak ja z mojej mamy kiedy zdawala mature grubo po 40 stce :-)

jakie to dziwne ze obcy ludzie dają Ci więcej wspracia niż najbliżsi, jak to jest? :-)

no to co powiesz na to, że znajomy poszedł w wieku 40 lat? Bo nie mógł wytrzymać, że on robi projekty, a ktoś mu podpisuje, bo ma wykształcenie. I też dał radę. Masz pieniądze i samozaparcie - idź. Powodzenia. Za 5 lat pochwal sie tytułem.

Będziesz szła na dzienne czy zaoczne ?

nie wiemczemu. tez tak mam. poprostu idz. na te studia

idź na zaoczne.

dzieki wam bardzo...oj chcialabym sie pochwalic za 5 lat, mysle ze kafe bedzie nadal istnialo ;-)

ciesze sie, ze podjelas męską decyzje.

sama mam 22 lata i zamierzam iść na inny kierunek. taki co zawsze chciałam. obecny był pomyłką.

tylko skad wziasc kase na studia??

biorę udział w rekrutacji w tym roku. tylko nie wiem jeszcze czy dziennie iść czy zaocznie. na dzienne się dostanę, ale to znowu chodzenie od poniedziałku do piątku. może zacznę dziennie, a jak znajdę pracę to najwyżej na zaoczne się przeniosę. nie wiem co wybrać

ja poszedlem - jestes przemily. zreszta jak wszyscy. finansowo nie bedzie problemu, tzn nie spimy na pieniadzach nie nie, ale mąż sam mi zaproponowal, powiedzial ze powinnam, ale wiadomo, nie namawia bo decyzja musi byc moja (pierwsze studia to byla decyzja bardziej rodzicow )

ja już pieniądze mam odłożone na ten cel, bo jeszcze się nie zdecydowałam czy wybrać płatne studia czy nie. najpierw zebrałam, a teraz się zapisuję.

Gdybym chciała, miała możliwość to oczywiście. Życie jest jedno, korzystaj ;)

a wy myślicie, że warto w wieku 22 lat iść na dzienne studia, czy lepiej wybrać zaoczne?

Mam 40 i poszedłem właśnie na podyplomówkę. Czemu wiek 28 lat ma być problemem? Jeśli gdzieś jest jakieś ograniczenie to tylko w Twojej głowie i w braku wiary. Gdyby Ci NAPRAWDĘ zależało, zapisałabyś się bez patrzenia na wiek.

tez chce isc na studia ale nie mam kasy:(

ja mam 37 lat, syna 16 i córkę 6 i 26.06. 2012 obroniłam mgr, także WARTO!!!

a może ktoś mi doradzi czy w moim wieku warto jeszcze iść dziennie? tylko przy tym się waham.

22 to co za problem...żaden...

Wiek jest WYKRĘTEM! Na studiach zaocznych nie ma górnej granicy wieku. Jak ktoś chce udawać, pomarudzić, ponarzekać - będzie się przejmował wiekiem. Ktoś kto naprawdę chce - ma gdzieś wiek i IDZIE. Więc jeśli ktoś ma problem ze swoim wiekiem, to niech sobie da spokój.

tyle, że przez dzienne studia bym była wyłączona z poważnej pracy. na zaocznych na pewno mniej czasu się traci, bo zajęcia w dwa dni, a nie po trochu w tygodniu. mogłabym pracować normalnie. sama nie wiem co lepsze by dla mnie było.

ktoś mi pogratuluje??