Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sama000

Były ma dziewczynę...

Polecane posty

Gość Sama000

Hej wszystkim. Zakładałam tu już dawno temu wątek, jakiś pewnie rok temu, może też później...opisałam w nim całą historię o "byłym",, facecie z którym się spotykałam a za którym tęskniłam prawie rok. Od tamtego czasu ja miałam już kogoś, zerwałam i teraz jestem sama. Nie chciałam mieć chłopaka, bo uznałam że dobrze mi samej, cieszyłam się nawet że udało mi się o nim zapomnieć i dziś dowiedziałam się że ten chłopak z kimś się spotyka, chyba są ze sobą. Poczułam się...dziwnie. Nie rozpłakałam się, ale przypomniał mi się ten czas, gdy tęskniłam, każda zmarnowana impreza kończąca się płaczem (po alkoholu tak jest) i teraz takie coś. Nie pomyślałabym tym bardziej że się zmienił, przybrał na wadze. Znalazłam fotke tej dziewczyny i jest taka hmm zwyczajna, nie mówię że jestem jakaś ładna, ale sądziłam, że taki facet jak on znajdzie sobie dziewczynę o innym typie urody. Mało ważne o nią, sam fakt że mnie coś zakuło w sercu, powróciły wspomnienia...musiałam się wyżalić...piszcie coś dla otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Najśmieszniejsze jest to że on obecnie zachowuje się jakby mnie nie znał...a jego dość bliski kolega, w sumie nasz wspólny, a mój sąsiad teraz dużo pisze. Czyli gdybym zaczęła się spotykać z tym jego kolegą po prostu tamtego widziałabym przynajmniej raz na jakiś czas, zapewne by się zdziwił z takiego obrotu sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Napisze coś któraś? Miałyście coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kininininaaaas
no i co z tego,że przytył? to znaczy że nie ma prawa do miłości?? dla Ciebie ta dziewczyna jest przecietna, dla niego to może być miss świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anngnes
ja sie rozstalam z facetem 3 miesiace temu, nie wiem czy ma kogoś, ale jak sobie pomyśle że ma, to mi rowniez jest smutno :-( bylismy ze sobą 9 lat:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kininininaaaas
zajmij się swoim życiem. jesteś jak pies ogrodnika. jak byłaś z innym to miałaś exa w dupie, jak jesteś sama to się złościsz, że on kogoś ma. to koniec, zapomnij bo i tak nic z tego już nie będzie a on ma cie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Nie chodziło mi o to.. po prostu zmienił się bardzo zresztą również z zachowania wszyscy to mówili nasza miejscowość jest mała dość. Raczej chodziło mi o to że sądziłam że o nim zapomniałam, ale coś poczułam, nie wiem jak to nazwać bo to raczej nie zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kininininaaaas
każda z nas reaguje podobnie a sentyment zostaje do końca...zwłaszcza że się z kimś było tyle lat. teraz boli, ale za jakiś czas znajdziecie kogoś kto do was pasuje a o byłym zapomnicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzunia 22 lata
no to chyba normalne, że on może mieć swój związek oczekiwałaś, że będzie sam przez całe życie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kininininaaaas
Sama00- to dlatego,że czujesz sentyment. miałam podobnie jak się dowiedziałam, że ex jest z kimś w związku. ja też wtedy byłam w związku dlatego stwierdział,że nie ma co wracać do przeszłości, bo mam cudownego faceta a tamten niech sobie żyje jak mu sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Właśnie. Nigdy nie byłam święta. Leczyłam się z niego robiąc głupoty. Zmarnowałam sobie rok życia, bo mogłam sobie znaleźć chłopaka a lokowałam uczucia byle gdzie, byle zapomnieć. Nawet mój były teraz chłopak z którym zerwałam miesiąc temu nie zrekompensował mi tego. Po zerwaniu poczułam że i z tym koniec i z tamtym. Zaczęłam więcej gadać z jego kolegą pisać, który podbija do mnie od roku, ale chłopaka nie chcę mieć. Jest ktoś jeszcze. Ale to też nie jest nie wiadomo co. Nie płaczę- to dobrze, ale dziwnie się czuję, może dlatego że mam takie złe dni- wszystko mnie drażni? a może dlatego że on gdzieś tam został...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
A może ten jego związek jest dla mnie takim sygnałem żebym już raz na zawsze dała sobie spokój z przeszłością, zamknęła ten rozdział, sygnał że nigdy już nie mogłabym z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kininininaaaas
jeżeli go kochałaś to kiedyś zapomnisz, sentyment jednak zostanie jeżeli to była twoja pierwsza miłość. nie lokuj uczuć byle gnie, nie wchodź w związek jeżeli czujesz, że jeszcze za wcześnie, nie wykorzystuj innych do tego, aby zemścić się na byłym (dla niego to już nie ma znaczenia). Zacznij żyć dla siebe...uprawiaj jakiś sport, zapisz się na jakiś kurs, idź do fryzjera. Jest tyle możliwości. nie warto wracać do przeszłości, trzeba iść do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Obecnie piszę z 2 facetami na raz, jeden to kolega mojego byłego drugi całkiem ktoś inny. Obaj bardzo mi się podobają, tyle że ja na razie nie chcę mieć faceta, czekam który okaże się odpowiedniejszy dla mnie. W końcu będę musiała podjąć jakąś decyzję i pewnie wybrać jednego albo żadnego, a wiadomość o tym że tamten facet, za którego kiedyś wskoczyłabym w ogień, za którym tak płakałam i tyle czasu straciłam okropnie mnie przybiła i nawet pomyślałam sobie, że nie chcę być sama, że muszę jak najszybciej kogoś mieć, bo co jak obaj się odsuną? Dobrze że mi przeszła taka myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.Leokadia Tego
to dobrze, że ma dziewczynę, jakby miał chłopca, tobyś musiała robić test na hiv. Teraz możesz proboszcza cmoknąć w jąderka. Idź i nie grzesz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastuch
"Obecnie piszę z 2 facetami na raz, jeden to kolega mojego byłego drugi całkiem ktoś inny. Obaj bardzo mi się podobają" Lecisz tylko na wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka zryta czapa z ciebie
dziecko...PISZESZ z dwoma? i MUSISZ wybrac jednego z nich bo inaczej zostaniesz sama? ile ty masz lat? 15? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etewhwjh
To jakas gówniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Haha nie chodzi o wygląd. Jeden podoba mi się od kilku lat, drugiego poznałam niedawno. Po prostu ich że tak powiem sprawdzam, nie chcę żeby mi któryś nr wykręcił jak mój były czy nawet facet o którym jest mowa w temacie. I nie chodzi o to że muszę mieć któregoś z nich- nie chcę mieć chłopaka i tak póki co zostanie po prostu czasem czuję się samotna i nachodzą mnie takie głupie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
Wiem niestety co to samotność przez dłuższy okres czasu byłam samotna a to jest okropne i takie pakowanie się w związki nauczyło mnie żebym dała na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupi temat
moj byly tez ma dziewczyne, nie jestesmy ze soba od ponad 4 miesiecy, bylismy 8 :o znalazl sobie druga w niecale 2 miesiace od rozstania, zdziwilam sie, bo jego zapewnienia o milosci do mnie... hehehe, jakis zart :) tez sie dziwnie poczulam, to chyba normalne :) jesli byly byl dla Ciebie kims waznym (dla mnie byl, zdecydowanie) to chyba normalne sa takie uczucia. tym bardzeij, ze byliscie ze soba 9 lat, to bardzo, bardzo dlugo. dasz rade, juz dlugo nie jestescie ze soba. a obecna "laska" mojego bylego tez jest brzydka no i tez mnie to zaskoczylo, bo on raczej ciasteczkiem byl :D ale stwierdzam teraz (po fakcie), ze z niego to taki lovelas raczej :o wiec dlugiego stazu im nie wroze :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupi temat
a to nie Ty bylas z nim 9 lat, kto inny, przepraszam :) ale to nie zimenia faktu, ze nie jestes nienormalna, zycze Ci, zebys o nim zapomniala. ja tez mam kilku kandydatow, ale jakos nie moge otworzyc sie na zwiazek :o nawet buziak przychodzi mi z trudem :o czuje, ze marnuje najlepszy czas taka abstynencja :o ale nie moge... choc czuje, ze powinnam :) tym bardziej z kims, komu na mnie zalezy (ale jemu chyba bardziej zalezy na mnie, niz mi na nim, wiec nie wiem czy jest sens cokolwiek zaczynac....) eh my biedne kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupi temat
dlaczego na nia naskakujecie? bo jej sie dwoch podoba? a jak wy zaczynacie znajomosc (tzn. kontynuujecie juz nawiazana) ? no wlasnie chyba ze wzgledu na wyglad, czyz nie? jak wam sie ktos podoba to idziecie krok dalej, no chyba nei leciecie na glebsze wartosci, skoro kogos ledwo znacie? nie zrozumcie mnie zle, ale to przede wszystkim wyglad decyduje o tym, czy myslicie o kims powazniej, cala reszta przychodzi z czasem, nie mowcie, ze tak nie jest. i przy tej reszcie, przychodzacej z czasem - decyduje sie czlowiek, czy ciagnac to dalej, czy jednak urwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupi temat
no akurat jego heteroseksualnosc nie wyklucza hiva, eh to wasze pojecie o chorobach.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama000
:) no właśnie piszę obaj mi się podobają nie tylko z wyglądu i że ich sprawdzam a to chyba oznacza że pod względem charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaa4276272724
mam podobną sytacje:/ ile czasu byłas ze swoim chłopakiem??? moj poznał swoją nową dziewczyne gdy bylismy wspolnie ze znajomymi na wakacjach ehhh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×