Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rivanne

czy to prawda, ze miłośc znajduje sie gdy jej nie szukamy?

Polecane posty

Ależ ja nie mam takiej potrzeby, od 8 lat codziennie sobie mówimy kocham. Przecież równie dobrze można spotkać wielką miłość w sklepie osiedlowym, u szewca i w sklepie zoologicznym. Nie ma reguły. Dla moich znajomych to była winda w jakimś przedsiębiorstwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
pewnei ze mozna ale jak mozna przez cale zycie sie widywac i nic a nagle wielka milosc. ja w takei rzeczy nei wierze albo od razu jest fajnie albo nie. tak nagle po x lat to przewaznie z braku laku bierze sie to co pod reka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dlatego pisałam o starokawalerstwie i staropanieństwie, to są raczej ludzie którzy oczekiwali miłości, ale coś nie wyszło i nie chcieli być w pseudozwiązkach. Ewentualnie z problemami emocjonalnymi uniemożliwiającymi stworzenie relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowy 10 osob pisze a może to było tak że się nie zwraca na tę osobę uwagi ze względu na wiek i nigdy do głowy nie przychodzi że ona i ja. Dopiero jak ta osoba zacznie zabiegać i pokaże tej drugiej że warto jeszcze się uśmiechać i cieszyć życiem. I wtedy dostrzegamy to co było przed nami ukryte? Ktoś kiedyś powiedział że o miłość trzeba walczyć a potem dbać jak o najcenniejszy skarb I to jest prawda!!!! Zbyt wiele osób w związkach odpuszcza bo uważa że jak się pobrali to nie muszą nic robić. I wtedy następuje wypalenie i do rozwodu droga prosta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
tak zes to ubrala w slowa ze taki glupek jak ja i tak by nie zrozumial z tego nic, nawet gdyby nie przerwal czytania po pierwszym zdaniu :P pisze jasno mamy prawie 2 w nocy :D jakies takie definicje staropanienstwo,starokawlaerstwo od razu sie odniechciewa czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
a może to było tak że się nie zwraca na tę osobę uwagi ze względu na wiek i nigdy do głowy nie przychodzi że ona i ja. - no zwiazki z duza roznica wieku to zazwyczaj sponsoring tylko nei kazdy nazywa to po imieniu :D kwestia czasu az sie rozpadna albo braku kasy. ty bedziesz mial 50 ona bedzie miala 30 i wtedy sie obudzi. Ktoś kiedyś powiedział że o miłość trzeba walczyć a potem dbać jak o najcenniejszy skarb I to jest prawda!!!! - bzdura jak o cos trzeba walczyc tzn. ze strony sie rozmijaja jak ktos do siebie pasuje to nikt nie musi walczyc czy zabiegac bo oboje chca tego samego. moim zdaniem nic na sile jesli trzeba walczyc to jest wlasnie na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu 10 osób, to nie było do Ciebie, raczej dokończenie poprzedniego postu. Ale cieszę się, ze zrobiłeś użytek z 3 linijki stopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to ja jestem kobietą i to on jest młodszy:) Miałam na myśli że to on walczył żeby mnie przekonać że nie jest istotna różnica wieku i to że jesteśmy są sąsiadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
to jeszcze czarniej to widze nie zapominaj ze kobieta znacznie szybciej sie starzeje a on moze ma jeszcze pstro w glowie stad jego zainteresowanie starsza kobieta.moze jakies mlodziencze fantazje w stosunku do sasiadki :D czarno to widze ale przynajmniej sponsoring odpada bo faceci nie kieruja sie takimi kryteriami. moim zdaniem wczesniej czy pozniej zainteresuje sie jakimis mlodszymi od siebie kobietami. no chyba ze jest bardzo brzydki i bylas jedyna kobieta ktora sie nie zainteresowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mnie koniecznie chcesz zdołować:( Obydwoje już jesteśmy w poważnym wieku, nie jakieś tam młodziki i obydwoje cenimy sobie stabilizację i ciepły dom. Gdyby było tak jak mówisz nie cieszylibyśmy się swoim towarzystwem 8 lat. I mamy plany na przyszłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu 10 osób, w życiu mało osób Cię słucha, że teraz kiedy nikt Cię nie prosił się rozwodzisz nad rzeczami które kompletnie Cię nie dotyczą i na temat których Twoje zdanie jest zupełnie nieistotne? Czy nie możesz znieść, ze ktoś jest szczęśliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
zycze ci jak najlepiej ale nie widze powodu aby klamac ze mysle inaczej niz mysle. mysle tez ze statystycznie jakis drobny procent takich zwiazkow przetrwa. moze bedziesz w tych procentach skad ja to moge wiedziec rob co czujesz a nie kieruj sie odczuciami ludzi z forum. moim zdaniem jest w wiekszosci wlansie tak ze albo facet kompletnie beznadziejny i nikt sie nim nie interesuje albo z czasem przestanie mu sie podobac stara kobieta jesli sam bedzie sie czul mlodo. wieksze szanse jak jest odwrotnie czyli ona mlodsza wtedy starzeja sie tak samo. poza tym kobieta nie zwraca tak duzej uwagi na atrakcyjnosc fizyczna chyba dla niej czesto wazniejsza mzoe byc atrakcyjnosc portfela albo fajny charakter. faceci to faceci i dla znacznej czesci wazny jest aspekt wizualny. no chyba ze ktos super do siebie pasuej i rozumie sie bez slow ale sama pisalas ze walczyliscie wiec wykluczylem wariant ze sie swietnie dobraliscie pod wzgledem odczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
wchodze tu dla zabawy lubie jak ludzie sa szczesliwi a czy ktos mnie slucha to nie wiem. nie zastanaiwam sie nad tym. chcesz jeszcze cos wiedziec ? wpisalem sie w temacie zgodnei z jego trescia ktos sie do tego odniosl pzoniej ja sie odnioselm i tak doszlismy do punktu gdzie jestesmy. to ze jest nieistotne to wiem i co w zwiazku z tym ? sadze ze twoje teorie o jakichs staropanienstwach tez sa nieistotne ale nie zabraniam ci ich pisac. no i najwazniejsze przeczytaj swoja stopke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulturka, no bo ja tego nie rozumiem:( Przecież ja tylko odpowiedziałam na zadane przez autorkę pytanie. Ja już nie czekałam na miłość i jej nie szukałam. Jestem kobietą po przejściach i nawet w najśmielszych fantazjach do głowy by mi nie przyszło że ja i on możemy być razem. Ja rozwiedziona, troje dzieci i on, młodszy ode mnie o 8 lat, kawaler. Kochał się we mnie od lat i czekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie złośliwie dołowałeś kogoś za wszelką cenę udowadniając, że nawet jeśli teraz jest szczęśliwa to później nie będzie. I tyle. Ktoś się zapytał dlaczego wspomniałam o czymś. Silvergold nie prosiła byś ocenił jej szanse na przetrwanie związku. I "moje teorie" wobec nikogo złośliwe nie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że mówi się że się dobrali jak w korcu maku. I właśnie tak z nami jest, myślimy to samo, czujemy tak samo i robimy to samo i nawet mówimy to samo w tym samym momencie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvergold, widziałaś co pisał, dla niego życie to pasmo niepowodzeń. Czyli widać jego życie tak wygląda i sądzi, że innych też powinno. Einstein powiedział "Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i to robi". To co inni myślą, mówią sprawia, że sami tworzymy sobie bariery. I po co? Jesteś szczęśliwa to dobrze, nie zastanawiaj się co ludzie gadają :) Każdy związek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
nic nie udowadnialem bo tego sie udowodnic nie da czas pokaze. jak kogos doluja durne wypowiediz an forum i bierze wszystko do siebie to moim zdaniem nie powinien tu wchodzic bo to kiedy popadnei w depresje to kwestia czasu :D jak ktos oczekuje wsparcia i czytanie tak wszystko sie uda na pewno tak bedzie itd. to niech wchodzi na forum mlodziezy katolickiej apostol bo takie mi google pokazalo. tam sie na pewno wszyscy wspieraja i pocieszaja a za jakies negatywne zdanie jest ban :P mozna tez sobie utworzyc grupe wsparcia i podtrzymywac sie na ducho we wlasnych zludzeniach jest na tym forum na pewno wiele takich tematow. przynajmnije kiedy byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to już na zakończenie: jeżeli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to 11 sierpnia powiemy sobie uroczyście:TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Czuje sie zaproszony na slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
Silvergold, widziałaś co pisał, dla niego życie to pasmo niepowodzeń. Czyli widać jego życie tak wygląda i sądzi, że innych też powinno. - kurde no rozgryzlas mnie :D wyladowuje tu swoje frustracje :P nie zastanawiaj się co ludzie gadają Każdy związek jest inny. - to samo napisalem ale kazdy widzi co chce. dobra spadam a wy sie tu nadal pocieszajcie tylko nie wiem po co skoro wszystko tak pieknie tak s ie rozumiecie bez slow to skad te watpliowsci i ta niepewnosc i potrzeba aprobaty. mnie by bylo wszystko jedno co ktos napsize na forum gdybym byl na miejscu osoby ktora sie tym przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wpadnę w depresję nie martw się:) Może tylko jestem już trochę poważniejsza, więc pewne rzeczy traktuję serio. Powinnam pewnie wyluzować ale chyba nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwowu 10 osób, Rozróżniasz brak złośliwego wściubiania nosa od słów wsparcia? Jest więcej kategorii niż złośliwości i głaskanie po główce. Sama bywam złośliwa, ale gdy ktoś się o to sam prosi a nie klepię dla klepania samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różni są ludzie i każdy inaczej reaguje. I jest jeszcze coś co nazywa się empatią🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
byc moze nie rozrozniam wszystko mi jedno. nie przywiazuje wagi do zdania anonimowych nikow. do teog jestem zarozumialy i dobrze mi z tym. gdyby kazdy byl taki jak ty zycie byloby nudne a tak mamy roznorodnosc z jendnej strony taka madra i pelna empatii istota jak ty i taki zlosliwy cham jak ja :D z jednej strony x% zwiazkow mlodszego ze starsza ktore sie rozpadaja i y% takich ktore nie dzieki temu jest nadzieja na to ze poprzedniczce sie uda :D gdyby wszystko bylo takei samo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu 10 osób, a co mnie obchodzi czy jesteś zarozumiały? Mam się cieszyć razem z Tobą czy zacząć Ci mówić jakie to złe. Cóż, za złośliwą chamicę zwykle ja uchodzę, więc dobrze czasem wyjść z roli. Teraz przynajmniej piszesz normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowy 10 osob pisze
norma to pojecie wzgledne na tym forum norma jest zakladanie nienormalnych tematow. wracajac na chwile do ainsztajna to ja lubie ten cytat o rzeczach nieskonczonych i o ile co do wszechswiata mial watpliowsci o tyle glupota na pewno jest nieskonczona co udowadniaja tematy na tym forum. spodziewac sie tu madrej rady to jak pytac dzika w lesie o droge. jesli ktos ma slaba psychike to nie powinien wchodzic tu wcale zamiast sie obrazac bo ktos mysli ze facet bedacy z duzo starsza kobieta na ktora nie zwracal nigdy uwagi to oferma ktorym zadna inna sie nie zainteresowala a nie chce byc sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×