Czy można oddać psa do schroniska na czas wyjazdu wakacyjnego? Nie ma co z nim

zrobić a raczej będzie mi potrzebny jak wrócę. Jak to się odbywa? Zawożę im i daję worek karmy czy jak?

up up

Do hotelu do zwierząt oddaj. Tam się płaci za dzień pobytu. Ze schroniska to raczej psa nie odzyskasz.

po co brałaś psa, jak nie możesz się nim opiekować?

chyba że przywiąże go do drzewa w lesie bo nie mam innego wyjścia :(

Hm...widziałam te hotele i szczerze ani nie po drodze mi tam ani cenowo nie są przystępne :-/ A jeżeli ktoś inny zgłosi się do schroniska że niby go chce, a tak naprawdę weźmie dla mnie to może być ok?

jesteś chora kobieto!!! pies to jest członek rodziny!!! Sprawdz czy nie ma w okolicy psich opiekunek. Ja np. biorę 10-15 zł za dzien SWIETNEJ opieki za psa i nie mow mi, ze to jest duzo bo tyle to wydajesz wracajac na wakacjach z plazy na kebaba!!!

Nie jem kebabów ani nie jestem chora :-/ Prędzej takie ocenianie po pozorach jakie prezentujecie jest chore :-/

nie wyzywam zwykle ludzi ale jestes straszna pipa!!! wyobraz sobie, co pies przezyje jak sie raptem znajdzie w schronie. nic cie nie intresuja jego uczucia?! chyba, ze tak go traktujesz ze pobyt w schronie bedzie dla niego swoistym urlopem!!! skad sie takie medny biora! ale w sumie jak ludzie ludzi zle traktuja to co dopiero takiego psa... :/

Witaj. Mogę zająć się Twoim psem, cenowo zawsze można się dogadać.

oddawanie psa do schrona bo sobie na wakacje jade albo mowienie, ze sie przywiaze psa do drzewa to jest ocenianie po pozorach wg ciebie??!! To jest ocenianie po zamiarach!!!! jestes chora - wybrakowana emocjonalnie!

To nie ja pisałam o przywiązaniu do drzewa idiotko, ktoś to napisał za mnie :-/

Nie oddawaj go do schroniska, bo nie odzyskasz. Co do pytania.. mhm. Właśnie hotele lub osoby chętne na zajęcie się psem. Ja mieszkam na wsi, mam duże, ogrodzone podwórko, pola do wybiegania, a zwierzęta wręcz kocham. Doświadczenie do zajmowania się psami również posiadam. Jeśli byłabyś zainteresowana to odezwij się. Szkoda mi psiaka, a w schronisku już ich za dużo. Jestem wolontariuszką i wiem jaki przepych na wakacje. Często je usypiają, bo jest ich za dużo.

nie żal Ci autorko swojego psiaka ?

nie bede zgadywac co piszesz ty a kto sie podszywa. i sama jestes idiotka bo mi takie idiotyczne pomysly to glowy nie przychodza. dasz komus stówę i ci psa na 2 tyg potrzyma.

mam zaplanowany urlop i musze wyjechac, jesli już przeżuce psa przez ogrodzenie do schroniska nie stać mnie na płacenie

jak widać, pies dla niektórych osób wciąż jest zabawką / zachcianką . !

to nie pojedzie kobita nigdzie na wakacje bo ma psa,a pies ma uczucia :) ? No właśnie, dobre pytanie. Czy schronisko jest w stanie przyjąć psa np na 2 tygodnie ? Sądze,że nie. Schroniska latem i tak są przeładowane. Ja bym poszukała dla zwierzaka zaufanego opiekuna.

Każda z was suki zawistne pewnie usypia albo topi psy które macie!

w dodatku jeszcze piszesz,że nie masz co zrobić psem a jak wrocisz to on ci bedzie potrzebny- raczej potrzebny!!! Moj pies dla mnie to czlonek rodziny i jade wraz z nim na wakacje a w ostatecznosci robie casting na opiekunke i trafia on w rece milosnika zwierzat. I kase na to zbieram wraz z zbieraniem kasy na wakacje. Wliczam to do kosztow wakacji. Nie uzbieram- nie jade. PROSTE

Sram wam do ryja głupie pizdy! A psa i tak oddam! NA ZŁOŚĆ WAM!

Duży, mały? Jakiej rasy?

a zebys wiedziala ze pies ma uczucia. Pies sie cieszy, pies sie smuci, pies tęskni, pies cierpi, odczuwa bol tak samo jak my. Pies nie ma wylacznie duszy. A rozumuje jak bodajze 2-3letnie dziecko. Wiec nalezy mu sie szacunek i odpowiednie traktowanie. To Tyle w temacie

podaj adres autorko to ci morde skopię , wkurviasz mnie gnido !!!

a czy ciebie rodzice, kiedy byłas dzieckiem a chcieli sami wyjechac na wakacje oddawali do domu dziecka?

Betti tłusta dziwko zamknij mordę!

a rób co chcesz! Mam nadzieję,że zgnijesz w piekle dnia pewnego jak i cała reszta Tobie podobnym. Ciao!

hahahah ;) podszywy są niezłe ;) co nie zmienia faktu,że babka ktora zalozyla watek nie ma serca i jest wybrakowana . Nie spada. Nie powinnas miec w ogole psa!

Jesteście nienormalni? Kłócicie się jak dzieci.. świata nie zmienicie, a ja psem mogłabym się zająć, bo wiem co czeka go w schronisku. Więc albo to prowo, albo autorka uciekła. Żałosne..

Wara ci od mojego psa zawistna suko! Zajmie się nim wykwalifikowana kadra schroniskowa z nie takie zero, żywe gówno jak ty!