Dlaczego mężczyźni nie doceniają wartościowych kobiet?

Darker prostackie myślenie masz.

"A uroda i piękno to pojęcie względne, wnętrze jest najważniejsze." Jak mi się nie podobasz to nie mam ochoty poznawać twojego wnętrza. No dokładnie. Był podobny temat jak to jedna pisała, że liczy się "serduszko", że niby wnętrze jest bardzo ważne. Tyle, że bardziej będzie się liczyło to serduszko u kogoś atrakcyjniejszego, niż u tego mniej atrakcyjnego.

I jeszcze te komunały o "staraniu się". Jeśli starać się to znaczy nadskakiwać, przymilać, to wiele kobiet, tego nie lubi, bo od mężczyzny oczekuje, żeby przyszedł, zrobił wrażenie (różnorakie, nie tylko swoją powierzchownością, także intelektem, osobowością, to zależy od tego jakie preferencje, jaka jest dana kobieta, rozmaitych typów jest dużo) i uwiódł, zauroczył, powalił, zdobył. To nie muszą być wcale jakieś dramatyczne akcje, jak z idiotycznych filmów. Kobieta chce poczuć się zdobywana, bo wówczas będzie miała poczucie, że jest dla zdobywającego ją mężczyzny warta zachodu. Inna rzecz, jak to się robi i z jakim typem kobiety, jednak co do zasady, nic się nie zmienia. Gdy przychodzi jakiś, nawet przystojny mężczyzna, ale nadskakuje, podskakuje, słodzi, drepcze wokół na paluszkach, spełnia wszelkie zachcianki, stara się być pomocny, jakby był wynajętym lokajem, to jest już na straconej pozycji, bo kobiety odbierają takiego mężczyznę, jako kumpla, przyjaciela.

"Darker prostackie myślenie masz." A ty jesteś głupia

hgidphgd Jak facet dba o siebie nadto to mu wytykacie, że jest pedantem, że facet musi być facetem. Jak czasami zapomni coś umyć i to dostrzegacie od razu robicie z niego brudasa i niechluja. Kobieta zawsze znajdzie sobie dziurę w całym. Zawsze będzie marudzić, narzekać i wytykać. Facet biedny - źle - facet bogaty, z czasem też będzie źle, bo w d... sie poprzewraca i za dobrze będzie.

Dlaczego dla Was kobieta uczuciowa, szczera, wartościowa, z pasjami, szanująca się jest niedocenian ia, nie istnieje dla Was? Dlaczego liczą się tylko dla Was puste, plastikowe lale? Mogę powiedzieć tylko za siebie: Mi podobają się naturalne kobiety nie żadne plastiki. Mógłbym odwrócić to pytanie ale to nie miałoby najmniejszego sensu a wywołałoby niepotrzebna zadymę. A co do niedoceniania to akurat troszkę same na to pozwoliłyście. Związki bez zobowiązań/seks bez zobowiązań sama nazwa wskazuje-jest seks nie ma zobowiązań. Przez masowe wyzwolenie kobiet mężczyźni nie muszą się w większości starać o kobietę ponadto w mediach przedstawia się wizerunek kobiety-plastik jako kanon piękna tak więc wszystko prowadzi do uwielbiania ciała i zapomnieniu i wartościach wyższych.

dziunia Przecinek po i też nie jest powodem do dumy o ile pamiętam ze szkoły ;)

"Mogę powiedzieć tylko za siebie: Mi podobają się naturalne kobiety nie żadne plastiki. " Już widzę jak wzywasz policję bo Doda chce ci zrobić loda :D

ten temat to kolejna prowokacja kogoś kto ma siebie za nie wiadomo kogo dobranoc

Darker pokazałeś własnie swoje chamskie oblicze. Przykro mi ale z prostakami nie rozmawiam.

letnia upalna noc A ty masz myślenie jakie jest kreowane przez media zero samodzielnych myśli .....

Kobiety wolą wysokich mężczyzn a nie kurdupli. Kurduple powinni schować się jak najgłębiej.

Prowokacja, nie prowokacja, pogadać można :D

Darker pokazałeś własnie swoje chamskie oblicze. Przykro mi ale z prostakami nie rozmawiam. Darker na pewno nie będzi płakał :D

Arrturooo25 vera lynn Forumowiczka, nolife. Znana z głupich tekstów, wpieprzania się w tematy, gardzenia innymi żeby podnieść swoją samoocene. Jednak nie to chce wam opowiedzieć. Mam z nią pewne doświadczenia w realu. Założyłem jakiś czas temu głupi temat tu na kafe (został usunięty) że umówie się na sex z fajną laską. Szukałem łatwej zdobyczy. Nawineła się vera. Pisała głupoty pół żartem pół serio. Ale odezwała się na podane przeze mnie gg. Napisalem na kafe miasto z którego jestem. Ona z sąsiedniego miasta, niedaleko. Troche erotycznej korespondencji a za kilka dni już byliśmy konkretnie umówieni bo ona szukała wrażeń, wysłana przeze mnie fota jej się spodobała. Dobra konkrety. Przejdźmy do spotkania. Kawiarnia w centrum. Przyszła kobiecina troche zaniedbana (z widoczną nadwagą). Niby mowila że ma 25 lat ale spokojnie dałbym jej trzydzieści kilka. Mysle sobie przyszła to chociaz sobie porucham w myśl nie wazne że potwór ważne że otwór. Przenieśliśmy się do mnie na drina. Ona się rozgadała strasznie. Mówiła mało inteligentnie, chaotycznie. Rozkleiła się bo temat wkroczył na jej problemy z psychiką (podobno schizofrenia dwubiegunowa). Miałem dość. Ale ona zaczęła się rozbierać. Doszło do stosunku. W łóżku wiało nuda. No i potem śmierdziało. Muszę stwierdzić że ogolnie z higieną na bakier była. Seks tragedia. Szybko skończyłem tą farse, nawet nie doszedłem. A ona leży dalej jak kłoda i gada o ślubie!!! Bylem w totalnym szoku. Z trudem pozbylem się jej z mieszkania. Dziś leczę się z grzybicy. Ostrzegam przed internetowymi znajomościami. Szczegolnie z takimi dziwolągami

Już widzę jak wzywasz policję bo Doda chce ci zrobić loda Policję może nie ale na pewno bym odmówił nie mój typ kobiety.

Załóżmy: kobieta jest uczuciowa, szczera, wartościowa, z pasjami, szanująca się, ale....jest brzydka Jak z taką kobieta nawiązać kontakt fizyczny? Chyba tylko desperaci Bez minimów urody nie da rady.

"Darker pokazałeś własnie swoje chamskie oblicze. Przykro mi ale z prostakami nie rozmawiam." Ja tu z nikim nie rozmawiam tylko odnoszę się do wypowiedzi. Ps. Wracaj do kuchni.

"A ty masz myślenie jakie jest kreowane przez media zero samodzielnych myśli ....." Chyba sobie żartujesz! Mylisz sie i to bardzo! Nie oglądam tv ani nie słucham radia. To co tam serwują to dla mnie straszne bagno i strata czasu.

"Jak z taką kobieta nawiązać kontakt fizyczny?" Torba na głowę i za ojczyznę.

"Policję może nie ale na pewno bym odmówił nie mój typ kobiety. " Bo do ciągnięcia druta to musi być właściwy typ :D

darker to umow sie z dziunia chociaz raz poruchasz bez torby hahaha

Darker Takie wolne zabawy XXI wieku mnie po prostu nie bawią interesują mnie związki a nie jakieś takie łapu capu, że tak powiem.

Chyba sobie żartujesz! Mylisz sie i to bardzo! Nie oglądam tv ani nie słucham radia. To co tam serwują to dla mnie straszne bagno i strata czasu. sądze że się nie myle bo mówisz to samo co oni :D

"interesują mnie związki a nie jakieś takie łapu capu, że tak powiem." To psa sobie kup. Nie zdradzi, kocha bezgranicznie i robi co mu każesz.

ciągle widzę tu ludzi pierdzielących brednie o "wartościowych". co to w ogóle kurwa znaczy?

,,,,vera lynn Forumowiczka, nolife. Znana z głupich tekstów, wpieprzania się w tematy, gardzenia innymi żeby podnieść swoją samoocene. Jednak nie to chce wam opowiedzieć. Mam z nią pewne doświadczenia w realu. Założyłem jakiś czas temu głupi temat tu na kafe (został usunięty) że umówie się na sex z fajną laską. Szukałem łatwej zdobyczy. Nawineła się vera. Pisała głupoty pół żartem pół serio. Ale odezwała się na podane przeze mnie gg. Napisalem na kafe miasto z którego jestem. Ona z sąsiedniego miasta, niedaleko. Troche erotycznej korespondencji a za kilka dni już byliśmy konkretnie umówieni bo ona szukała wrażeń, wysłana przeze mnie fota jej się spodobała. Dobra konkrety. Przejdźmy do spotkania. Kawiarnia w centrum. Przyszła kobiecina troche zaniedbana (z widoczną nadwagą). Niby mowila że ma 25 lat ale spokojnie dałbym jej trzydzieści kilka. Mysle sobie przyszła to chociaz sobie porucham w myśl nie wazne że potwór ważne że otwór. Przenieśliśmy się do mnie na drina. Ona się rozgadała strasznie. Mówiła mało inteligentnie, chaotycznie. Rozkleiła się bo temat wkroczył na jej problemy z psychiką (podobno schizofrenia dwubiegunowa). Miałem dość. Ale ona zaczęła się rozbierać. Doszło do stosunku. W łóżku wiało nuda. No i potem śmierdziało. Muszę stwierdzić że ogolnie z higieną na bakier była. Seks tragedia. Szybko skończyłem tą farse, nawet nie doszedłem. A ona leży dalej jak kłoda i gada o ślubie!!! Bylem w totalnym szoku. Z trudem pozbylem się jej z mieszkania. Dziś leczę się z grzybicy. Ostrzegam przed internetowymi znajomościami. Szczegolnie z takimi dziwolągami,,,,, czego się spodziewałeś po psychicznej która pisz na erotyczny:O

pisze*

"interesują mnie związki a nie jakieś takie łapu capu, że tak powiem." To psa sobie kup. Nie zdradzi, kocha bezgranicznie i robi co mu każesz. Do tego on bedzi cie kochal wiec jest milosc