Facet burak! Sytuacja w kinie.

Ostatnio byłam świadkiem takiej sytuacji: wybrałam się na nocny maraton filmowy do multikina. Zawsze wtedy są tam tłumy i kto nie walczy jak zwierzę, nie zdąży zająć sobie miejsca w fotelu i czeka go miejsce siedzące na przytulnych schodkach. Już prawie wszystko było zajęte gdy weszła na salę para. Z brzegu był wolny już tylko jeden fotel, chłopak szedł przodem i gdy zobaczył wolne miejsce, to nawet przez chwilę się nie zastanowił, ani nie zawahał, tylko od razu usiadł. Jego towarzyszka (prześliczna dziewczyna) popatrzyła na to, zamurowało ją trochę i usiadała obok fotela, ale już na schodach. Chłopak w międzyczasie wstał, zdjął marynarkę, żeby mu czasem niewygodnie nie było, powiesił na oparciu i usiadł spowrotem. Obserwowałam tę sytuację przez chwilę i w końcu zapytałam kumpla, który mi towarzyszył (bo może ja jestem jakaś dziwna, niedzisiejsza i nie znam życia) czy on by się tak zachował wobec kobiety. Oczywiście bez wahania odpowiedział, że nigdy w życiu. Jak to jest, że dziewczyny spotykają się z takimi prostakami?

myślę że dziewczyna była w szoku, dlatego usiadła, ale to na bank była ich ostatnia randka

za to ty masz gadke niezla do plotek widze. co cie to obchodzi? obdzwonilas juz swoje kolezanki zeby im o tym odpowiedziec?

Uderz w stół a nożyce się odezwą? Buractwo trzeba tępić w zarodku. Tak, już wszystkich obdzwoniłam.

Jakiego buractwo? Co w tym dziwnego, ze facet chcial sobie wygodnie obejrzec film? W koncu bylo tylko jedno miejsce wolne.

uderz w stół ... :D oj zenuś się pojawił w koncu :D

widać lasce się podobał tak czy inaczej to co miał sobie żałować?

uderz w stół ... oj zenuś się pojawił w koncu Klaniam sie. A powaznie: skoro facet zapewne zaplacil takze za jej bilet, czyli wyjebal hajs na 2 bilety (mozliwe tez ze na dojazd samochodem), to ciezko zeby siedzial na schodach. Fotel mu sie jak najbardziej slusznie nalezal.

Co miał sobie żałować? To że jeśli ona nie jest idiotką, to było ostatnie spotkanie. A dziewczyna była naprawdę zjawiskowa.

"skoro facet zapewne zaplacil takze za jej bilet, czyli wyj**al hajs na 2 bilety (mozliwe tez ze na dojazd samochodem), to ciezko zeby siedzial na schodach. Fotel mu sie jak najbardziej slusznie nalezal. " Powinna mu jeszcze laskę opierdolić w tym kinie z wdzięczności...

Co miał sobie żałować? To że jeśli ona nie jest idiotką, to było ostatnie spotkanie. Niech szuka innego frajera do fundowania kina A dziewczyna była naprawdę zjawiskowa. Nie pierwsza i nie ostatnia.

Cały czas mam wrażenie że Lomu jest jedynym rozsądnym i inteligentnym mężczyzną na tym forum

Cały czas mam wrażenie że Lomu jest jedynym rozsądnym i inteligentnym mężczyzną na tym forum To prawie pewnik.

Mój mąż też zachował się jak burak. Zimą wstąpilismy do kawiarni żeby sie rozgrzać. Takiej kameralnej, stoliki były blisko siebie. Równocześnie z nami weszła wysoka brunetka. Moj mężulek zapatrzył się na jej tyłek i przepuścił w drzwiach a mnie nie! Musiałam wejść za nim. Byłam czerwona ze złości i upokorzenia. Co wiecej moj facet poszedl za nia i zajął stolik obok niej. Zaczęła ściągać kurtkę a on 'pani pozwoli' i pomógł jej ją zdjąć! Jeszcze wgapiał się w duży dekold bluzki. Ona spojrzała na mnie czułam się jak zero. Uśmiechnęła się do mojego męża. Miałam wrażenie że cycki zaraz wepchnie mu pod nos. A on patrzył jak wmurowany. Przyszedł kelner to dopiero usiadł. Wczesniej coś jej powiedział, tak cicho że nie usłyszałam. Potem zrobiłam mu awanturę a on udawał głupiego i mówił że nie wie o co mi chodzi

dobrze, ze to podkreslilas juz drugi raz, ze ladna dziewczyna, bo jakby byla przecioetna a nie daj boze brzydka to nikt by jej nie zalowal

Lomu skoro facet zapewne zaplacil takze za jej bilet, czyli wyj**al hajs na 2 bilety (mozliwe tez ze na dojazd samochodem), to ciezko zeby siedzial na schodach. Fotel mu sie jak najbardziej slusznie nalezal. " Powinna mu jeszcze laskę opie**olić w tym kinie z wdzięczności.. Dobre :D

Lomu ocaliłeś honor facetów na kafe ;)

Nie o to chodzi, że jakby była brzydka to nikt by nie żałował. Tylko o to że faceci mają nie wiadomo jakie wymagania, dotyczące również wyglądu, a jak już jakaś laska zgodzi się umówić, to nawet nie potrafią się zachować jak prawdziwy mężczyzna.

Już nie róbcie o mnie takiej awantury. Usiadłam na schodach bo nie lubię siedzieć na miękkim. Wielkie mi halo... Dżizys,,,

a jak już jakaś laska zgodzi się umówić, to nawet nie potrafią się zachować jak prawdziwy mężczyzna A kto jej kazal sie zgadzac? A tak, zapomnialem, darmowe kino i popcorn.

A skąd miała wiedzieć, że to burak?

Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz.

A skąd miała wiedzieć, że to burak? Umowila sie z pierwszym lepszym? Sama sobie winna. Puszczalska.

zenek -co za prostak ze słomą w butach. Przestańce mu cokolwiek tłumaczyć bo nie ma sensu, to tak jakbyśce chcieli świnie nauczyć prze płotki skakać pffffffffffff

"A tak, zapomnialem, darmowe kino i popcorn." Skąd wiesz, że on płacił? Może to tylko znajomi byli i każdy płacił za siebie - nigdy nie byłeś z koleżanką w kinie?

Jak sobie bedziesz sama za bilet placic to mozesz sobie roscic prawo do fotela. W przeciwnym razie siedzisz na schodach. Proste.

nigdy nie byłeś z koleżanką w kinie? Nie. Znam tylko z opowiadan. Kazdy placil za kolezanke. Inaczej wyszedlby na skapca. Byly juz takie tematy na kafeterii.

A o moim mężu co myślicie? Bo mnie męczy do dziś ta sytuacja

A o moim mężu co myślicie? Bo mnie męczy do dziś ta sytuacja No coz pokazal ci jaka jest roznica pomiedzy rasowa suka a kundlem. Mam nadzieje, ze od tamtej pory znajsz juz swoje miejsce w szeregu.

mąż zachował się jak palant, ale nie było tam premedytacji, zbrodnia popełniona w afekcie