Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

siedze i czekam na wasze opinie, ktore mi pomoga w podjeciu decyzji:) nie chce byc przyczyna rozbicia rodziny!

Nigdy nie będziesz miała pewności czy cię nie okłamuje, podrzuć mu "pluskwy" w mieszkaniu dowiesz się co robi z żoną:) a tak serio to pewnie będzie pewnie z tobą sypiał i z żoną....

myslisz ze jednak klamie mnie ze z nia nie spi i ze malzenstwo to fikcja?

skąd ja mogę wiedzieć?:) nie znam faceta:) to ty musisz ocenić i wyczuć czy cię nie kłamie:) jeśli masz dobrą intuicję to dobrze ocenisz...

Po co te wszystkie filozofie jeśli chodzi tylko o seks, bo nie łapię?! Przecież chyba po seksie z żoną idzie się umyć! Podoba Ci się, masz na niego ochotę? To idźcie do łóżka i miłej zabawy! Szkoda czasu na filozofię.

ja ci dobrze radzę kup gumki

dobrze się zastanów

zadaj sobie pytanie: czy lubisz się dzielić facetem??

wlasnie nie lubie sie dzielic i stad moje wahania!!!

ja może i bym sie podzieliła ale nie miłością!!!

o zabezpieczenie sie nie martwie. bardziej o psychike, a intuicji niestety nie mam :(

to skoro ty chcesz tylko od niego seksu to weź sobie tylko go od pasa w dół a żonie zostaw tułów he he

Nie dzielcie się tylko rozmnażajcie :D

znamy sie dwa tygodnie niecale i tylko rozmawiamy na razie, no ale zagaduje ze mu przytuenia, pocalunku i seksu brakuje itp bo tak dawno juz tego nie robil

Jaja se robicie;-) a tak serio to chyba kazdy lubi seks, ja tez:) tyle ze chce miec pewnosc, a to nierealne jak widze.

a ty ile spłodziłaś/łeś że się wymądrzasz

2 tygodnie? :) niezły staż. To może poznajmy się, ja dopiero po 3 tygodniach będę gotowy, ale ubaw :D

To czemu od żony się nie wyprowadził skoro tak mu tam źle? he he

tak, myje się na pewno hehe, ale chodzi bardziej o emocje... choc twierdzi ze miedzy nimi dawno one wygasly

a twoja kochanka mądralo co porabia? a może szukasz już nowej bo stara się znudziła?

ale kto tu mowi o byciu gotowym, znamy sie 2 tygodnie i tyle. A do przytulenia nawet moze wogole nie dojdzie:)

jeśli zależy ci tylko na seksie z nim to o jakich emocjach piszesz? bo nie kumam...

trafna uwaga to od goscia- czemu sie nie wyprowadzil od zony... no wlasnie, bo twierdzi ze trwa to bardzo dlugo, taki stan, chyba ponad rok wiec czemu.... spytam go:)

spytaj he he na pewno jakiś ci bajer wymyśli......

zalezy mi tylko na seksie/niekoniecznie wcale z nim a emocje bo nie umialabym bez uczuc itp sie kochac i dlatego chyba z tego zrezygnuje,, bo sie zakocham i co wtedy? bedzie cierpienie tylko,

Jestem kochanką żonatego od 3 lat i jest mi z tym dobrze. Łączy nas przyjaźń i seks, jego żona nie wie i nigdy się nie dowie. Nie oczekuję, że zostawi żonę dla mnie, bo nie chcę za niego wychodzić. Wiem, że mnie kocha, ja jego chyba też. Nie przestanę się z nim spotykać nawet jak kogoś poznam. Taka ze mnie sucz, ale właśnie tak mi dobrze.

szkoda ze ja nie mam takiego charakteru, ale wyda się prędzej czy później

skoro czujesz że się zakochasz to nie ryzykuj bo później będziesz tylko cierpieć

no wlasnie o to chodzi, zakocham sie a on potem mnie kopnie w d... i bede ryczec tylko.

kopnąć cię w d...ę na pewno kopnie he he bo jesteś dla niego tylko idiotką do zaliczenia a ryczeć będziesz wniebogłosy he he