Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

Gość gość
Stwierdzil ze rozwod jest nieunikniony bo juz sie nawet nie lubia, ale jakos ciagle razem mieszkaja przeciez. Nie wiem czy on jej czasem juz tylko do gotowania obiadow, prania i prasowana nie potrzebuje. Ona nie pracuje. No i opinia rodziny ,znajomych. Ale to by wskazywalo ze nigdy sie nie rozwioda, a ja bede zawsze tylko ta trzecia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika0356
Ja poznałam rewelacyjnego faceta na mynago.pl, jasno napisał, że szuka kochanki. Mi to nie przeszkadzało, że ma żonę i dzieci, uznałam to jako przygodę. Doszło do paru spotkań i seksu ale nie żałuję tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, ale ja chce stalego zwiazku a nie paru spotkan na sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, pomozcie:) Wypowiedzcie się co o tym myslcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
"jeszcze jakis czas temu nadawałam na wszystkie kochanki, nawet wypowiadałam sie tutaj na forum, od jakiegos czasu sama jestem kochanka. " no cóż wyszła po prostu twoja kobieca natura dla której seks jest na pierwszym miejscu, a układając sobie życie nie patrzy się na dobro innych. a nóż by się wydało jego żonka będzie zachwycona synek również. :P "No właśnie , nigdy nie mów nigdy" no ja wiem że kobiety to są do wszystkiego zdolne niestety, ale niektórzy mężczyźni mają jakieś zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby wyzej- A co myslisz o sytuacji, ktora ja opisalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej co nie była nigdy kochanka, ale już jest: x czy nie możesz seksić się z jakimś singlem, tylko wpieprzasz się między wodkę a zakąskę? to podłość !!! jesteś zerem !!! a on gnojek, bo rani swoją rodzinę, a na ciebie żaden wolny nie chce widocznie nawet spojrzeć i potrafisz tylko zbierać resztki po czyjejś żonie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imanellka
Współczuję zdradzanym kobietom, że są z takimi szmaciarzami i cierpią, ale nie rozumiem stwierdzenia "wpieprzać między wódkę a zakąskę", no na litość, oczekujesz od obcej baby że będzie pilnowała wierności Twojego chłopa:P Rozumiem gdybyś oczekiwała tego od przyjaciółki ale od obcej baby? Zresztą jak facet jest szmaciarz, to będzie wyrywał do skutku i tak się go siłą nie zatrzyma jak ma ochotę się puszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imanellka
Poza tym jak taki szmaciarz zwiąże się z kochanką to przecież ją też po jakimś czasie rzuci, skoro rodzina dla niego nic nie znaczy. Taki gość tak został wychowany po prostu i się już tego nie zmieni - że najważniejsze w życiu są panienki, seks, zabawa, a nie rodzina i dzieci. A zdradzona żona ma wtedy szansę poznać kogoś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
"Do osoby wyzej- A co myslisz o sytuacji, ktora ja opisalam?" a która to sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imanellka
A co do wypowiedzi kochanki, z tym, że facetem mówi, że żona z dzieckiem nie chce odejść: A dlaczego ona ma odchodzić i zostawiać wszystko, skoro to on się puścił? No nie rozumiem, on złamał zasady, to niech wypieprza , takiemu szmaciarzowi nic się nie należy. Matka z dzieckiem mają iść na bruk, bo chłop chce się na legalu puszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam zdanie do tej, co się pyta o kolesia co rok z żoną nie współżyje... Kobieto - może i tak jest, różnie życie pisze scenariusze, ale Ty się go możesz pytać o wszystko, ale to czy on Ci mówi prawde to tego nie powie Ci nikt tutaj na forum. Nie współżyja rok? Mozliwe, ale niekoniecznie. Tak samo wszystko inne. Przeciez gdyby Ci faceci mówili PRAWDĘ, to nie mieliby kochanek. Ćzasami się zdarza, że taki się zakocha w kochance, ale wtedy zazwyczaj odchodzi od żony i chce układać z nią życie. Człowiek, który spotyka się z kim innym na boku to już od początku nie jest szczery, więc jak takiemu wierzyć, w to co gada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imanellka
"a na ciebie żaden wolny nie chce widocznie nawet spojrzeć " - a wolni to jacyś nadludzie? Jacyś lepsi są od tych w związkach bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolni to znaczy rozwodnicy, wdowcy, kawalerowie, czy takich już nie ma? :-) kobieta chwali się że ma żonatego kochasia, żal ją czytać, taka zdesperowana, bo potrzebuje seksu, dlatego poleciała na zaobrączkowanego :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśli macicą zamiast mozgiem, a tamten z tego korzysta :-D głupia pindzia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno macie rację!!! On bedzie z rodzina bo mu wygodnie tak, mozliwe ze wspolzyja ale za rzadko itp... Macie racje, trzeba myslec rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba jednak jestem naiwna, ale nigdy bym nie chciala byc kochanka, musialby byc jednak po rozwodzie. Druga sprawa ze ja sie zaangazuje a nic poza sexem nie bede miala, dopkoki mu sie nie znudze. A wezmy sytuacje ze nie wspolczyja- mozna tak mieszkac razem a osobno wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w sumie jakie to ma znaczenie, choc podobno sie uczucie wypalilo, ale zawsze sa blisko i moze sie narodzic na nowo no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym odeszla, gdyby moj maz sie puscil mimo ze mieszkanie byloby jego. Honor po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mo wlasnie, jak to jego mieszkanie to on sie nie wyprowadzi. Tylko ona moze, a jak ma male dziecko i nie ma gdzie to pewnie cicho siedzi a on z tego kozysta i ja zdradza i bezkarny jest. A faceci potrafia klamac takze uwazaj i nie wierz mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie chcesz byc tylko kochanką to sobie odpusc... lepiej wczesniej niz pozniej... im dluzej to potrwa tym bardziej sie przywiązesz do niego do spotkan na seks. bedzie ci cieżko sie uporać ze wspomnieniami i moze i nawet ciezko ulozyc sobie zycie z kims innym. jezeli mu zalezy to zlozy pozew o rozwod, skoro nie sklada to albo sie boji albo po prostu jest mu wygodnie tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka3
ja czytałam tylko część wypowiedzi, nie trzeba czytać wszystkich, jeśli się było w takim układzie. Powiem krótko - na podstawie własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że chyba nie ma dla kobiety większego g***** na poziomie emocjonalnym w które można wleźć. To jest masakra. A ja ciężko się od takiego faceta uwolnić, jeśli się już w to wejdzie. Użyłam słowa UKŁAD bo dla nich to najczęściej jest układ...w co wiele kobitek nie chce wierzyć. Cyniczni, wyrachowani, nieuczciwi faceci, którym znudziło się życie w stadle domowym albo przechodzący kryzys wieku średniego...Wiedzący, ze będą bujać laskę nie wiadomo ile...Odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jak Ci napisałam. Mozliwe, że nie współżyją, możliwe, że im sie nie układa. Ale nie wiesz też jak żona zareaguje, jeśli dowie się, że on kogoś poznał. Czy nie będzie o męża walczyć. A wtedy..mieszkają razem, i tak nic nie będziesz wiedzieć. Ja Ci powiem tak - jeśli masż wątpliwości, jesli myślisz o tym, by w to nie wchodzić i nie jest za późno - nie wchodź. Bo naprawde możesz się mocno poturbować emocjonalnie w atkim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka3
gość ma rację - nie wchodź w to. Będziesz prawdopodobnie żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrze piszecie, macie rację. Wątpię, żeby walczyła o takiego faceta któy zdradza, ale fakt faktem takich jest wielu. Ale tak się zastanawiam czemu ona teraz nic " z tym" nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla faceta jednak sex jest ważny. Fajnie by bylo z jego żoną pogadać;-) Wtedy bym sie prawdy dowiedziala pewnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wiem ze to by byl uklad, bo co innego - spotkanie raz w tyg na sex i tyle. Jednak chyba dam spokoj, sa wolni faceci jeszcze na szczescie, bez takich obziazen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie robi? Być może ona jego jeszcze kocha? To, że im się nie układa, małżeństwo jest fikcja, też nie wiadomo dlaczego, co do tego doprowadziło. Ale jesli to nie kwestie finansowe powodują, że siedza dalej razem jako małzeństwo to z dużym praawdopodobieństwem któreś z nich nie jest gotowe na rozwód, bo liczy jeszcze na CUD naprawy tego małzeństwa. Wygląda na to, że to nie on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka3
mój kochanek, bo jeszcze go mam , jest w domu wielbłądem (jak go nazywam - bo tylko on robi zakupy - jego dama tylko pisze mu na karteczce co ma kupić!!!) i bankomatem jednocześnie...Jeśli jest mu tak źle czemu nie odejdzie? I teraz pytanie- czy jakby ona się dowiedziała, że ja jestem, to czy puściłaby go wolno, dałaby mu odejść? Moja odp brzmi "nie" bo przyzwyczaiła się, że ma tanią siłę roboczą a takim nie pozwala się odejść. Nadmienię że mają 2 dzieci... To jest taki syf, że mówię Wam, w życiu nie miałam większych jazd. Jestem nawet w stanie zmienić pracę (*pracujemy razem), aby się od niego uwolnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie pchelka.. czemu on jej nie zostawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×