Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

Gość gość
Pisanie, to jeszcze nie zdrada tylko może zwykłe pisanie......powinnaś powiedzieć mu że wiesz o tym iż pisze z kimś i że nie życzysz sobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że pisanie to nie jest zdrada. Ale wiem też o czym pisali i nie są to też zwykłe rozmowy. Nie dziwię się, że kobiety na to lecą, bo cóz to on jej nie nawypisywał. Nawet nie sądziłam, że jest "aż tak źle", jak to przedstawia. Wiem, że dwa tygodnie to mało i jeszcze da się coś z tym zrobić. Ale... mój mąz miał rózne mozliwości. Sam dokonał wyboru. Jego wolą jest nie naprawianie relacji między nami, ale szukanie kogoś innego. I boli mnie to okropnie, nie życzę nikomu. Ale dokonał wyboru. Pewnie gdybym teraz zaingerowała to mogłoby się to zakończyć, ale podejrzewam, że nie stałoby się to, ponieważ on chce zakończyć, tylko dlatego, że został nakryty. Tak naprawdę to nie wierze w swoją rekację. W życiu nie powiedziałabym, że w ten sposób zareaguję. Raczej widziałam siebie jako taką, która złapie kobietę za kudły wytarga i zabierze chłopa do domu :) Ale to chyba ten ból jest tak silny, że odbiera mi chęci działania jakiegokolwiek. Nie dałam mu żadnego powodu, by mógł myśleć, że mi nie zalezy. Więc dlaczego mnie tak rani? Widziałam jej zdjęcie. Jest młodsza, ładniejsza. Po prostu serce mi pękło. No ale cóz, to nie temat o tym, jak zona kocha swojego męża...a mąz jej już chyba nie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby was kiedyś to samo spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania to imię kochanki mojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat romansu to nie romans to prawdziwa miłość..... dlatego nich sobie go weźmie, niech mu pierze śmierdzące skarpety i majtki a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a próbowałaś porozmawiać z tą kobietą z którą twój mąż pisze?:) może coś zrozumie, że to nie jest facet dla niej bo jest zajęty i sama się odczepi od twojego męża???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami tak jest że kobieta która wchodzi w takie coś nie do końca jest świadoma co czyni bo jest zaślepiona uczuciem lub omotana pięknymi słówkami twojego męża a jak z nią porozmawiasz osobiście to może coś do niej dotrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są i tacy którzy prowadzą podwójne życie przez kilkanaście lat, z tą miłościa ostrożniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nawet są tacy gdzie wszyscy wiedzą o sobie he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co prowadzą podwójne życie przez kilkanaście lat są ludźmi raczej bez uczuć wyższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdziwiłabyś się jakie życie bywa przewrotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt czasami życie pisze scenariusze na które nie jesteśmy przygotowani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rahim1972
Hejka !! :D Dla mnie też było to piękne...choć nieudolne lecz szczere i prawdziwe,i też mi wszystko jedno że to czytsją wszyscy .... Jakby wtedy do czegoś doszł pewno bylibyśmy razem do dziś..... :( bo ja nigdy nie zdradzę kochanej kobiety,wiem że nie jestem do końca też uczciwy i w porządku że tu piszę ... ale nie wiem jak mogło by być inaczejnie potrafię poprostu o Tobie myśleć i już .... Ale to nie zmienia nic w moim życiu i nie zmienia mojego uczucia do Niej ,wiem że to wiesz ,bo jakby tak nie było to bym już dawno był u Ciebie ....kochałem tylko dwie kobiety w swoim życiu,tylko dwie prawdziwie,i kocham .... każdą inaczej ale też szczerze,lecz tak się w życiu nam pokombinowło ,że jestem tam gdzie jestem i jestem jaki jestem ,zresztą kiedyś Ci powiedziałem że nie chciałabyś być ze mną jeśli zdradził bym Ją ...bo jak można żyć pod jednym dachem i kochać zdrajcę :( Zdrajca jeśli raz to zrobi jednej kobiecie to zawsze już będzie ta niepewność że zrobi to poraz wtóry.....prawda B. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej jak to przeczytałam co napisałeś tak się poczułam jakby życie zatoczyło koło i cofnęło się o wiele lat i zatrzymało się w jednym punkcie: Twojego odejścia............nie wiem co napisać........teraz jak to przeczytałam jestem kimś innym nie jestem tą 18-letnią dziewczyną która gdy czytała takie słowa dostawała wypieków na twarzy, jestem dojrzałą kobietą i czuje się teraz jak nastolatka która nie wie co odpisać......czemu o mnie pamiętasz przez tyle lat?? dlaczego?? nie chce zmian w Twoim życiu i nigdy nie chciałam ale dlaczego kochasz też mnie??? może kochasz mnie 18 letnią dziewczynę, roześmianą i wierzącą w każde słowo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, myślę że pamiętasz mnie taką 18 letnią nastolatkę naiwną i zakochaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też Cię nigdy nie zapomniałam.....trochę to wszystko jest niezrozumiałe.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego że jesteś wyjątkową kobietą..... może dlatego że czegoś kiedyś nie skończyliśmy ..... może dlatego że jestem jakiś zakręcony.....nie wiem i pewnie już nigdy się nie dowiem....nie wymagam abyś mi wierzyła...bo ja sam nie wiem dlaczego tak jest...ale jest i tyle.Nie mam zamiaru Ci w życię się mieszać ,bo nie mam takiego prawa,ja Ci nic nie mogę zaofiarować więc nie mam prawa nawet ,w zasadzie pisać z Tobą ...ale ciężko jest się powstrzymywać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ofiarowałeś mi i to wiele, nawet o tym nie wiesz.....kiedyś dałeś mi całego siebie..........tak, nie skończyliśmy czegoś...zawsze gdy przypominam sobie ten dzień, widzę że coś nagle zostało przerwane.....coś co było najpiękniejsze w naszym życiu, może już nie w tym momencie dla Ciebie ale na tamten moment było na pewno bardzo piękne.....przerwaliśmy w najlepszym momencie, ale głupota....i dziecinada....brak dojrzałości całkowity...to Ty jesteś wyjątkowy bo pamiętasz jak to przerwaliśmy, przez tyle lat.....zresztą ja też pamiętam....nie mieszasz nic w moim życiu.....każdy z nas ma swoje światy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś zakręcony.....często przypominałam sobie tamten dzień i że przerwaliśmy....dziwne, że przerwaliśmy.....to był chyba strach.....i brak dojrzałości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie wiem kto by to przerwał chyba tylko my:) byliśmy chyba zakręceni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byliśmi i jesteśmy ,,,,,,,B....ko .Ciekawymi egzemplarzami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oceniaj nas tak ostro:) po prostu byliśmy bardzo młodzi i przestraszeni:) nie wiedzieliśmy co i jak he he przepraszam, że się śmieję ale po tylu latach to jest trochę śmieszne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodość rządzi się swoimi prawami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, że nie uraziłam Twoich uczuć ale co mi pozostało tylko się śmiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację ,bylliśmy młodzi ..... narka :( nie ma o czym już dziś gadać,masz rację ,fakt ,ja spadam spać ,jutro trzeba rano wstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, a jesteśmy starzy;) miło jest mi z Tobą porozmawiać, naprawdę....nawet tak wirtualnie:) narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie czuję starym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×