Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksadaskdmna

nerwy mi już puszczają

Polecane posty

Gość ty jestes chora
no tak Wam źle, to wracaj tam skad przyjechałaś wcvzesniej, przed ciążą ? i wtedy do kogo bedziesz miała pretensje, ze finansnowo Wam cięzko, chcesz isc do pracy a nie masz co z dzieckiem zrobic ?? moze sąsiadke zaatakujesz, ze emerytka to powinna z dzieckiem siedziec ?? dziewczynko, popatrz ze nawet z wiekiem Twoim trafilam, bo dwa razy pytalam Cie czy masz wiwcej jak 20 lat a TY nie odpowiadasz, wiec sie pewnie zgadza. jeszcze po dupie nie dostalaś od zycia, to fochy masz i muchy w nosie,Czekaj czekaj za pare latek, jak mąż Cie wytrenuje...bo juz widze, ze trenuje to wspomnisz z łezką w oku mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
pewna osoba pewnie by mnie tutaj zlinczowala, choc sama pewnie dziecka nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba było dawac dupy
na lewo i prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
pisalam wczesniej ile mam lat naucz się łazęgo czytac:) mieszkalam przed ciążą tutaj z nią jak zaszlam w ciąże mąż chcial zebysmy sie wyprowadzili do wrocławia ale ze wzgledu na to co mowila poprosilam zebysmy zostali tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
slonce, mam dziecko co wiecej, mam identyczna sytuacje jak Ty. Mieszkasz z rodziami, moja mama nie chciala z wnukami zostac. Musialam to uszanowac, mimo ze mi przykro bylo. tylko ze rachunki place wszytskie ja, nawet te ktore sa mojej mamy. i wiesz czego sie nauczylam po tym czasie..zeby docenic to co od niej dostalam a nie czego nie dostalam. ze zajmie sie czasem dziecmi, ze mi ugotuje czasem, ze jest z kim poagadc, ze mi doradzi, ze dala mi dach nad glowa bo mnie nie stac, tak samo z reszta jak Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazdy ma mame do pomocy
Są ludzie, którzy do opieki nad dziećmi kompletnie się nie nadają, bo brak im cierpliwości, siły i przede wszystkim są ludzie, którym się po prostu nie chce, bo mają swoje zajęcia, a potem chcą w spokoju wypić kawę, a nie niańczyć wnuki. Znam takie babcie i naprawdę nie widzę nic złego w ich zachowaniu. Owszem, twoja mama źle zrobila, że mydlila ci oczy, że obiecywala, ze zajmie się malą, ale gdybys wcsesniej wiedziala, ze mama nie zajmie się wnuczką, to co bys zrobila, to by cos zmienilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strooooss
nie zakłada się rodziny jak nie stać kogoś utrzymać SWOJE dziecko. Proste. Czego tu nie rozumiesz? Chamstwo z twojej strony mieć pretensje do matki. To nie jej wina, że jesteś nie potrafisz sobie życia ułożyć. Królewna zrobiła sobie słodkiego bobaska i teraz wymaga, że matka będzie się opiekować. Nie stać cię na żłobek to nie pracuj. Żałosne są takie pretensje do całego świata za własne nieudacznictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
Mam prawo od niej tego żadąc ona postapiła tak ze mną. Wychowywala mnie babcia, wie co znaczy, jak nie stracza na zycie, wiec dlaczego nie chce mi pomoc w taki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
No wlasnie tylko czekalam na taka wypiwedz: jak komus nie starcza na zycie znaczy, ze jest nieudacznikiem?:) co by sie zmienilo? Mieszkalabym we Wroclawiu rodzice mojego męża chcieli mu odstąpic 2 pokoje. Zrezygnowal tam z pracy, dobrej pracy na rzecz tej dziury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapas leków
po choj wiec twoj maz pojechal za ganice , niech wraca , zabiera ciebie i dziecko do wroclawia, mieszkaj na tych dwoch pokojach z tesciami, zobaczysz bedziecie miec raj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
a przepraszam bardzo! Jak wspomnialam mamie, ze dam Mala do żlobka, do zrobila mi wielką awanturę, ze chce wyręczyc mojego meża z pracy! Ze mam siedziec na dupie i wychowywac dziecko a on ma pracowac. No fakt, tylko, ze jego zarobki nie starczaly na nasze utrzymanie. O to tez byly pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
nie bedziemy tam mieszkac bo mieszka tam juz jego siostra:) tesciowa opiekuje sie dwojka dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapas leków
no teraz to mialabym juz pretensje do siostry meza, ze sie smiala wprowadzic :D a ta siostra to skad sie wrocila do tesciow >?? a moze juz dawno tam mieszkala ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
Z Anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
ide bo tu tylko potrafią błotem obrzucac nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerlinea ....
Nie skarbie, ty dalej nie rozumiesz ... nie masz prawa ZADAC, mozesz ewentualnie porosic, a jesli sie nie zgadza to nie i NIE MA DYSKUSJI :) "Zapas leków" dala Ci recepte na rozwiazanie problemu :) ... ja Ci dam druga : wynajmij mieszkanie, dziecko do zlobka a Ty do pracy :) Maz lepiej niech za granica zostanie to moze jakos koniec z koncze zwiazecie :P I popatrz w slowniku na definicje slowa "ODPOWIEDZIALNOSC" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
po prostu biorę przyklad z mojej mamy:) sama postapila tak jak wiedziala, ze jest zle i moja babcia nie miala jej tego za złe, wiedziala, ze musi pomoc a moja mam gdy jest teraz w takiej sytuacji nie potrafi tego zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja mama ma dziwny tok myślenia. Powinna sie cieszyć, ze dążysz do tego aby nie być na czyjejś łasce, być niezależną, by dziecku niczego nie brakowało i żebyś choć w nie wielkiej czesci odciążyła męża. Nie rozumiem dlaczego nie chce popilnowac wnuczki, przeciez twoja cora nie jest niemowlakiem ciągle płaczący, miewającym kolki i wymagającym specjalnej troski? Moze teściowa by mogła sie zająć, albo jakieś rodzenstwo masz? Naprawde szkoda zebys siedziala w domu kiedy dzicko juz jest dosc duze. Swoją drogą babcie i dziadkowie zrobili sie w tych czasach juz na tyle leniwi ze nie chca swojego czasu marnowac na wnuki WSTYD!!! A wy jak jestescie tecy cwani to rzucac tu kurwa kasą zeby dziewczyna miała na to wasze przedszkole czy niańke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapas leków
Twoja mama nie pytała babci o zgode wiec ty musisz zrobic tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jakiej racji matka
ma siedzieć z dzieckiem ? nie rozumie jak babka ma wychowywać wnuki ...... potem to Ty bedziesz ta zła a babunia dobra babki źle wychowują dzieci zastanów sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
rozmawialam o tym z moją kuzynką, ktora chodzi do pracy i jej mama siostra mojej) jezdzi na caly tydzien od pon do piatku do warszawy puilnowac 8-miesiecznego malucha bo kuzynka musiala isc do pracy. Ciotka jest starsza od mojej mamy. Kuzynka stwierdzila: "a od czego są babcie na emeryturze?" Wlasnie o to chodzi ja nie chce zeby mi sie dokladala, nie chce zeby finansowala mi szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
moja mama by byla wniebowzięta jakby moj maz sie zacharowal a ja bym siedziala na dupce, bo mieszkamy w moim rodzinnym domu i juz sie nei musze do niczego dokladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aLE BABKA NIE MA GO WYCHOWYWAC TYLKO PRZYPILNOWAC NA CZAS KIEDY AUTORKA POJDZIE DO PRACY. PILNOWAC DZIECKA NIE CHCA ALE CHWALIC SIE JAKA TO PIEKNA WNUSIA SIE URODZILA TO OWSZEM???? Może i nie jest to babciny obowiazek ale jak córka chce odciążyć matke z rachunkami to chyba powinna byc jej przychylna i wdzieczna co nie???? Autorko nie masz kogos w rodzinie kto mógłby sie zaopiekowac twoim dzieckiem jakieś kuzynki moze, teraz sa wakacje wiec moze kogos znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
zreszta sluchajcie tak bylo zawsze ona chciala zawsze wyreczac mnie finansowo! Sama chcialam isc do pracy zarobic sobie na studia, bylam dzieciakiem wszyscy znajomi jezdzili na truskawki, czeresnie itp zeby sobi cos zarobic ja nie moglam, bo ona mi zawsze chciala dac. Zawsze chcialam miec swoje wlasne pieniadze jak bylam gowniara rwalam sie do pracy na wakacje itp, zawsze mi zabraniala twierdzila, ze jeszcze w zyciu sie narobie. Teraz widze, ze tez probuje mnie oszczedzaj, kiedy ja nie chce! to wam teraz zdradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lolipop108
Swoją drogą babcie i dziadkowie zrobili sie w tych czasach juz na tyle leniwi ze nie chca swojego czasu marnowac na wnuki WSTYD!!! Mam nadzieję, że to prowokacja lub bezdenna głupota autorki. Jak już wcześniej ktoś wspomniał, dziadkowie swoje dzieci odchowali i nie mają takiego obowiązku wobec swoich wnuków. Oczywiście bardzo często zdarzają się babcie, które po przejściu na rentę lub emeryturę na cały etat zajmują się wnukiem/czką. Ich wybór, ale nic na siłę. Wstydem jest postawa roszczeniowa autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
nie mam nikogo do pomocy tesciowa 400 km brat ma swoja rodzinę i moja cora raczej z nikim innym by nie zostala jak wlasnie z moja mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za chlam
co sie dziwic lolipop to idiotka przez duze I, a ty cwaniaro gdzie masz ojca? bo o nim nie wspominasz...moze matka oddala cie do babki bo musiala sama utrzymac rodzine a ty masz meza nieudacznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapas leków
Dziewczyno- zaprzestan juz pisac, błagam Cie. Jesli Ty masz nawet pretensje o to, ze mama Ci pieniedze zawsze dawała. Żenadam, skonczona żenada .Proponuje wymienic sie z lilipopem numerami telefonow czy gg i powspierac sie w bezdennej glupocie.Oby na dzieci tylko te geny nie przeszły :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to nie prowo to autorko
we łbie masz kiełbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wyczytałam to twoja matka ma całą gospodarke na glowie i jeszcze ma ci dziecko pilnować? to się nie da! może jej powiedź że ty przejmiesz jej obowiązki w gospodarstwie m.in. obrządzisz świnie, krowy, kury a ona "TYLKO" się zajmie dzieckiem. Ty będziesz mogła pójść do pracy i wszyscy będą szczęśliwi:D ja myslę, że twoja mama chętnie na to pójdzie, gorzej z tobą! jak my myślisz dlaczego? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×