Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksadaskdmna

nerwy mi już puszczają

Polecane posty

Gość ksadaskdmna

Moja córeczka ma dwa lata. Ja od dwóch lat(od kiedy się urodziła) nie pracuję.Wiecie jakie są realia w Polsce, jedna osobą nie wyrobi na rodzin ę. Chciałam iśc jak Ola skończy dwa lata do pracy a tu kuzwa nie bo moja matka nie chce z nią zostac!. Wcześniej była wymówka, że jak zacznie mała chodzic to pojde, okazało się potem, że nie bo ona nie da rady z nią zostac, więc jak bedzie strasza to tak. Teraz mała konczy dwa lata i co znowu wymówka, bo ona nie da rady, nie ma na tyle nerwów, nie ma siły. A widzę, że kuzwa koło baranków, kaczuszek, kurek to jest siła zapieprzac. Mój maż wyjechal za granice w marcu, bo przeicez nie dalo rady zyc za jedną wyplate, ja mam jeszcze studia zaoczne, wyjazdy mnie kosztują, ja nie mam ani złotówki od siebie, chcialam isc do pracy by chociaz na to sobie zarobic, to matka moja stwierzila, ze on pownien mi na to dawac. Moj maż sie pluje, ze matula moja ejst lenia nie chce zostac z dzieckiem a on nie da rady zapieprzac sam na wszystko na moje wyjazdy, na ansze utrzymanie, swoje tam utzrymanie i jeszzce na remont. Cóz z tego, ze moja amtula placi za nas rachunki, dala nam swoj samoch, przeciez ja przez to nie bede siedziec na dupie jeszcze 2 lata zeby skonczyc studia i az jej sie umysli, zeby zsoatc z mala. Kuzwa moje kolezanki maja mlodsze dzieci i babcie siedza i wychowuja tylko moja sie wstrzymuje ze wszystkich stron. Ostatnio stweirdzila, ze do pracy isc nie moge bo nie mam prawa jazdy i bede miala problem z dojazdami. :) JA wiem to sie wydaje blachy problem ale musialam sie wygadac i tyle a raczej "wypisac" pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tini mini uini
to twoje dziecko a nie twojej matki. dlaczego oczekujesz że ona ma obowiązek ci dziecka pilnować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartka papieru...
No ale nie rozumiem Ciebie,nie mozesz malej dac do zlobka? Przeciez pilnowanie wnukow to nie jest obowiazek dziadkow...Nie rozumiem niektorych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdvddf
może zatrudnij opiekunkę, albo oddaj małą do żlobka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
psychicznie i źle wychowana matka Twoja wychowała Ciebie gówniaro juz!! nie ma obowiazku byc z wnuczkiem, za darmo pewnie.I do tego widac, ze urobiona kobieta bo ma zwierzeta w gospodarstwie. A Twoj mąż to debil i egosita - jestescie siebie warci. Pannienko, idz do pracy i daj zaropbic jakiejs opiekunce..odpalisz pare stówek i juz. Co ?? za darmo by sie chcialo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
tylko mnie wychowywala moja babcia od 9 mesiaca zycia, matka poszła do roboty bo nie im nie strczało na życie. I jakos nie pytala babci o zdanie tylko po prostu zostawila mnie i poszla do pracy. Jak jej to wypominam, to ona wogole tego nie widzi. Zalezy jej zebym studia skonczyla tylko ja sie pytam za co mam dojezdzac i stacjonowac skoro ona nie chce mi z mala zostac? Stwiersdzila ze mi sie dolozy - no kuzwa ja mam 24 lata i ręce mi do dupy nie przyrosły, żeby mi dokładała. Złobek jest w chu88 daleko. MIeszkam na wioszy zabitej dziurami wsrod gór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
do wypowiedzi wyzej, widzisz nie znasz tematu moja mama mnie niw wychowala, tylko wcisnela mnie swojej mamie, bo musiala isc do pracy - teraz gdy ja chce bo mala ma juz 2 lata dziecko nie jest malutkie, to ona sie wymiguje. Aa zreszta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm158
ooooooooo a u mnie jest odwrotnie babcie chętne do opieki tylko pracy brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
MOj maż nie jest debilem i egoista tylko stwierdza fakty nie da rady na to wyrobic - nie rozumiem wogole tych epitetów skeirowanych do jego osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jk dziewczyna ma dac dziecko do zlobka czy wynajac nianke skoro nie daja rady finansowo???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
to weź mamie zostaw dziecko i wyjedz do dorobty, najlepiej za granice do meża.:D tradycja zostanie zachowana Ty w ogole widzisz w swoim mysleniu , że coś nie halo ?? Twoja mama nie musi sie opiekowac Twoim dzieckiem, i nie chce nawet. Daj jej spokójk Twoje zycie dorosłe, radz sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
Lolipop bingo! Widzisz niektorzy mają oczy gównem zachlapane i nie widzą o czym pisze, teraz pewnie znajdzie sie taki mądry co napisze: TO PO CO DZIECKO ROBILI! Mówię tylko, że potrzebuję pieniedzy, mam w co je inwestowac, nei chce zeby mama mi się dokładała, dziecko jest już spore. TO co dla niej za problem. Ostatnio się okazuje, że nie za bardzo lubi mojego męża, bo on się czepiał mnie jak jeszcze tu pracowal, ze nie ide do pracy choc widzę, ze jego wyplalata nam nei stracza. Ja dobrze o tym wiedzialam, do pracy chcialam ale mama uparcie powtarzala ze z mala nie zostani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyttttt2
Kuźwa???? Co to za słownictwo?? Twoja matka już odchowała swoje dzieci i NIE MA OBOWIĄZKU opiekować się wnukiem. To jej dobra wola, wyłącznie. Zapamiętaj to sobie. Ty jesteś bezczelna, chcesz zaoszczędzić za opiekunce i matkę zagonić do roboty??!?! Wstydu nie masz. Matka to nie darmowa siła robocza!! KUŹWA :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
teraz mam jej za złe, ze namawiala mnei zebysmy zamieszkali w tej jebanej dziurze i obiecywala, ze pojde do pracy, jak bede chciala a ona mi dziecka przypilnuje. Teraz sie wszystko odwóciło? PO cholere ma mi się dokladac skoro sama sobie mogę na to zarobic, tylko niech zostanie z dzieckiem! Coraz bardziej jednak widzę, że tu chyba chodzi o jakas zlosilwosc. jej myslenie jest mniej wiecej takie. Ma chłopa, niech robi a ona neich siedzi z dzieckiem. No sory to juz chyba nei te czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj tych którzy Cię obrzucają błotem,to prości ludzie nie umiejący się w normalny sposób wysłowić,jak tylko obelgą.Jest mi szkoda takich ludzi którzy chcą do czegoś dojść,a blokuje ich własne dziecko.Mam nadzieję że Twoja mama jeszcze się z tym prześpi,wytłumacz Jej że to nie opieka 24h tylko pomoc,bo innym sposobem nie poradzisz sobie bez Jej pomocy.Wszyscy rodzice którym zależy na szczęściu dziecka postarają się to zrozumieć.Ja mam to szczęście że mam cudowną teściową.Teściowa pracuję od 14tej a mimo to rano o 6 stawia się w naszym domku by pilnować młodszego 4letniego synka,a starszą córkę 9lat posłać do szkoły.Wymieniamy sie ja jestem z pracy o 14tej.Gdy z mężem chcemy iść do kina lub kolację,czy po prostu posiedzieć ze znajomymi sama pyta czy dzieci mogą spać u Niej.Nie płacę Jej(to do ciekawskich)ale traktuję zawsze z należytym szacunkiem i udowadniam na każdym kroku jak bardzo jestem Jej wdzięczna.Jakie relacje w rodzinie takie całe nasze życie-a rodzinę ma się jedną!Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w dążeniu do celup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
a ona miala wstyd wscinac mnie jak mialam 9 miesiecy swojej mamie? Bo jak jej brakowalo na zycie to tak zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
prylinek bardzo dziekuję za zrozumienie. Widzę, że znasz sytuację. Przecież ja od mojej mamy nie wymagam nie wiem czego. Ja nie chce od niej pieniedzy ale sama je zarobic. Przez to wszystko psują się moje realcje z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
jak babcia chce sie opiekowac , to tylko sie cieszyc ale jak babcia nie chce , to trzeba to uszanowac. wy sie z choinki pourywalyscie, pretensje i wymagania tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
do wypowiedzi wyzej: masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
ty autorko to masz najzwyzej 20 lat, wpadlas z dzieckiem i teraz tupiesz nóżka, bo swiat nie jest pomocny twoja mama to juz jet winna temu, ze nie uczysz sie tyle ile chcesz, nie pracujesz i z mezem Ci sie nie uklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
jest winna temu, ze namowila mnie na mieszkanie w tej dziurze bo ona nam we wszystkim pomoze! teraz gdy chce zeby zostawala z mala to jest stanowcze NIE. o to mam zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Autorko, niestety nikt nie ma obowiązku pomagania tobie. Założyłaś swoją rodzinę i musicie sobie radzić. Może spróbuj poszukać jakiejś pani na emeryturze, która zaopiekuje sie corką za niewielkie pieniądze, podczas gdy ty będziesz w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
piszesz, ze mieszkacie w dziurze. jestes pewna, że znajdziesz pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
to winna jest, ze Ci pomogla bo gdybys miala ustawione zycie gdzies w inym miescie, to rachuneczki juz sama musialabys zaplacic. I pewnie za wynajem, bo rozumiem ze mieszkania nie mieliscie zwaliliscie sie MAMIE na glowe, ona za Was lenie rachunki placi, maz mial pretensje ze nie pracujesz - a jakk dzicko robil, to pewnie ne myslal jak bedzie Wasze zycie wygladało ?? weź sie zastanów dziewczyno i przyznaj sie ile masz lat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
no super, moja mam na emeryturze nie ma czasu zajac sie wlasną wnuczką tylko ja bede musiala oddac wyplatę na niankę, no sory, powinno jej byc trochę wstyd. Wiecie co koncze pisanie z Wami, zupelnie nie rozumiecie takich sytuacji, nalepiej to, zeby tylko bogaci i zamozni mieli dzieci bo stac ich na zlobki i prywatne nianki:) a bron boze nie anagazowac dziadków. Takie jest myslenie co niektorych tutaj. Papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jestes chora
ja bym na Twoim miejscu juz matke wytzraskała po gębie, ze taka oporna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
MOja matka sama zaproponowala, ze bedzie placic rachunki, sory ona nawet tego nie robi tylko moja babcia a jej mama:) nie zwalilam sie na glowe ona mnie wrecz błagała, zebysmy tu mieszkali, bo dom duzy a ona zostanie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Musisz ponosić konsekwencje swoich czynów i decyzji. To jest właśnie dorosłość. Dwie babcie mojego dziecka są na emeryturze, a my płacimy za nianię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksadaskdmna
po prostu mnie okłamała, zeby nie zostac tutaj sama a realia z praca sa tutaj fatalne i jeszcze jak mowilam jej ze nam 1400 zl mojego meza zarobione nie stracza to stwierdzila, ze on pracuje tylko na wyzywienie bo wszystko inne mamy... co to za myslenie? Jak mamy czeka nas remont lazienki ocieplenie czesci domu, wymiana ogrzewania a ubrac sie? a dziecku cos kupic? Ona tego nie rozumie, ze ja chce sie dolozyc i potrzebuje tego zeby z mala zostala. Czy ona to robi przez jakas zlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierszokletka podwórkowa
To niech chłop lepiej zarabia, albo lepiej GOSPODARUJCIE KASĄ. My mamy 3500 zł miesięcznie na 3, mamy mieszkanie, za które płacimy raty do banku, czynsz do spółdzielni, wszystkie opłaty. A Wy mieszkacie z matką i ciągle Wam brakuje? Przecież opiekunce nie płacisz z góry, przepracujesz miesiąc, weźmiesz wypłatę, to zapłacisz opiekunce i w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×