Zagladanie w dekolt

Mnie to pochlebia, jak ktoś nie może się powstrzymać, żeby nie rzucić okiem na mój biust/nogi. :P Co innego, jak ktoś chamsko się gapi świadomy tego, że to widzę - to jest buractwo...

bgv: popieram w całej rozciągłości...

Wera koorwa wszedzie sie udziela, ja pierrdole :O Te twoje wiejskie madrosci, wez lepiej wypierrdalaj

nie lubimy, to obleśne a każde takie spojrzenie kwituję pozaniem facetowi języka albo miną w rodzaju "evil look". uważam, że w cycki bez żenady zaglądają tylko obleśni depseracji, żal mi ich :)

nieszczególnie: serio pokazujesz język? Ile masz lat?

Chętnie, ale nie mogę.

niemal 30 :P

Spierrdalaj koorwa w podskokach. Ile mozna siedziec na tym forume i pierdolic swoje madrosci wiejskie, masakra.

to tak jak ja. Z tym językiem to rozumiem, że to taka przenośnia...

lol - oczywiście desperaci a nie depseracji :P

Bgv a gdzie cie podgladali?

mnie to po prostu śmieszy jak samiec nie może oderwać wzroku od dekoltu i zazwyczaj wtedy mówię nie patrz mi tak głęboko w ,,oczy'' bo się zakochasz ;)

Strasznie jesteś agresywna, dziecko. :)

nie, to fakt, serio tak robię - jeśli facet zachowuje się jak dziecko to dlaczego ja nie mogę? serio, uważam, że przelotne spojrzenie to nic złego, zwłaszcza, że naprawdę mój biust rzuca się w oczy - bo jestem raczej szczupła a biust mam spory (ale nie wielki, krowiasty :P). ale to, że facet gapi się bez żadnej żenady to już mnie naprawdę wkurza.

:O

nieszczególnie: i jak wtedy faceci reagują?

Nie lubimy

Vera lyn spiepszaj stad.zaloz sobie swoj temat,post

Spiepszaj? Nigdzie sobie nie idę.

i żeby nie było wątpliwości - nie noszę dużych dekoltów ale nawet zakryta po szyję nie jestem w stanie ukryć tego, że biust mam niemały. sama więc nie zachęcam do gapienia się a przecież nie obwiążę się bandażem.

Patrzenie się na cycki to odruch bezwarunkowy, sama tak mam (jestem biseksualna). Jak dziewczyna stojąca koło mnie ma ładne piersi i dekolt, to wzrok sam mi ucieka. :D Krzywda się nikomu nie stanie od tego, że ktoś mu się popatrzy dyskretnie na cycki...

Agresywna? haha :D Wera ogarnij doope. Zaraz dolaczysz do Noxeli und Jennifer w mojej stopce :D

karola - różnie, niektórzy się śmieją, inni są chyba lekko zszokowani a jeszcze innym jest widocznie głupio :P

nieszczególnie: jak już Cię ktoś naprawdę wkurwi, to pokaż mu gest z mojej stopki. Sprawdzą się w takich razach...

Już się boję. Dziewczynko, masz wakacje...dlaczego nie wyjdziesz z domu? Nie poskaczesz w gumę z koleżankami z podwórka? Nie pojeździsz na rowerze? Opaliłabyś się, zażyłabyś świeżego powietrza, a nie tylko ta żółć tocząca się niczym wartki, górski potok. :)

Nieszczegolnie-to jaki masz rozmiar piersi?

bgv - dyskretnie :) i to rozumiem. ale ja najczęściej trafiam na takich, którzy dyskretnie się nie patrzą, co więcej zdarzają się i tacy, którzy potrafią skomentować, ze mam fajne cycki, piersi (dobrze, że nie balony :P). i najciekawsze jest to, że faceci wydają sie być zdziwieni, że ich zainteresowanie nie podoba mi się - no ale ok, może częściej trafiają na takie panny, które sikają w majtki z radości, że na kimś robią TAAAKIE wrażenie. mnie to jakoś nie rusza.

Kamyl - a jakie znaczenie w tej dyskusji ma rozmiar moich piersi? raczej nie ma żadnego.

Ciekaw jestem.Lubie duze

Wera dlaczego uwazasz, ze jestem dzieckiem? nawet mnie nie znasz, a tak osadzasz Nie jestem stara baba, ani tez dzieckiem, jestem dorosla kobieta, a kafełe too dla mnie relaks i rozrywka :D Wiec scisnij doope wera