Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannakota

Czy naprawdę szycie krocza to straszne przeżycie?

Polecane posty

To jakoś dziwnie, a mieszkam w małym mieście i nie było problemu jechchać do naszego powiatoweo miasta, bo tam nie nacinają zawsze. A powiatowe miasto to wiadomo, że jest zadupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdfkmfkdkf
a najlepsze jest to że mojemu mężowi sie zrobiło słabo jak ja rodziłam... tylko że to 17 godzin rodziłam w bólach a on tylko sie patrzyłi jeszcze musiał wyjść z sali porodowej jak tylko mały wyszedł na świat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawiarenka motylkowa
mnie kuło trochę , zresztą ja miałam inaczej kiedy wyciągnęli ze mnie dziecko to okazało się że mam krwiaka w pochwie wycinali go sporo czasu . a Potem na koniec mnie zszywali byłam tak oszołomiona ze nie wiedziałam co się dzieje ale czułam trochę bólu i ciągle się pytałam czy długo jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×