czy moge dac w koperte 150 zl na wesele ide z mezem i dzieckiem 13 lat

j w

za mało

to juz jak robisz przxekret to pocalosci albo pusta anonimowa koperta albo tylko 50 zl. humor bedziesz miec lepszy na weselu a i dzieciakowi zolnierzykow ninja kupisz

za 3 os- 300 zł ;p minimum :P

kurwa jebie cie czy co?

powinno sie dac tyle zeby zwrocilo sie za talerzyk, a najlepiej jeszcz eplus 50%. jak cie nie stac to siedz w domu a nie wpieprzaj sie na darmowy obiad.

jaki talerzyk hujz talerzykiem idz sie nazryj i do domu jeszcze na wynos w kieszenie zaladuj i gnoty do psa

Ja tez ide na wesele , ale sama i daje 400 zl . Wesele jest mojej siostry .

8990890 patafianko staroswiecka jakie zwrocic za talerzyk???? pierzony zwyczaj powalonych polaczkow jakie zwrocic???????????? zapraszaja to stawiaja obiad!!! nikt sie nie wprasza na slub sami zaprosili wiec zadne zwrocic!

i jakie to wpieprzanie sie na darmowy obiad??? to moze powinno byc tak ze kazdy placi za siebie na weselu co ? zamiast dawac do koperty wyrownianie za nazarcie sie skad taka tepota????????????????/ skad???

tepa tp ty jestes sadzac po twoich stylu wypowiedzi i braku kultury... mlodzi zapraszaja owszem, ale gosc jesli ma odrobine taktu to powinen poczuc sie do tego sam aby mlodzi nie byli zbyt stratni. dla mnie to logiczne ale nie kazdy ma klase jak widac. najlepiej wpierdolic sie na darmowy obiad 5oosbowa rodzina. coz niektorzy to maja tupet.

A po co tego bachora ze sobą ciągniesz?

8990890 nic nie zmienia faktu ze jestes typowa bAba ze wsi ze swoimi pogladami zeby zwrocic za talerzyk :D

baba ze wsi to ty jestes - ze swoimi pogladami zeby sie nazrec za pol darmo i jeszcze byc z tego dumnym. jako gosc zawsze daje tyle zeby sie przyanmniej za jedzenie pokrylo, inaczej byloby mi po prostu wstyd. ale coz niektorzy maja tupet i prostactwo we krwi.

troche malo

durna nie zrozumie szkoda czasu

buhehe co zabraklo argumentow? a co mam zrozumiec? to ze sie pchasz na krzywy ryj i jeszcze uwazasz ze to jest ok?

niech sie bachor choc raz w dziecinstwie naje do syta

jest az za duzo argumentow ale widze ze ciezka jak kobyla jestes w zrozumieniu to sie nie chce scierac o tej porze jestes sporta i pewnie te twoje wesela tez proste slub to slub na urodziny tez dajesz prezent aby sie zwrocilo za kawalek wpierdolonego torta i lyzke salatki??? o to chodzi prosta babo

urodziny? co ty porownujesz urodziny do slubu i wesela? slub to podniosla uroczystosc i z reguly zdarza sie tylko raz a na urodziny to sobie mozesz chodzic co roku do ciotki i dawac jej co sobie tak chcez. CZAISZ ROZNICE MATOLE?????? PROSTAKU???

prawda jest taka, że to 'zwrócenie za talerzyk', to się tylko tak głupio przyjęło równe dobrze, idąc na wesele można kupić coś- i co mi wtedy ktoś zrobi? :O poza tym- jakbym np. ja szła na jakiekolwiek wesele ze świadomością, że 'zwracam w kopercie kasę ZA TALERZYK', to olałąbym to równo, bo za te pieniadze wolałabym iść sobie z wybraną osobą na super wypaśną kolacje i zjesc to, na co sama będe miała ochotę, a nie to, co ktoś sobie umyślił fakt faktem, że 150zł, to byc może jest niewiele, biorąc pod uwage fakt, że idą 3 osoby- już jakby 'dorosłe', ale- choć niektórym może się to wydac dziwne- 150zł jest czasem większym wydatkiem, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać, ja też- gdybym miała do wyboru dać np 100zł więcej albo np kupić SOBIE buty (potrzebne albo i nawet 'dla poprawy humoru'), to wolałabym kupić sobie para młoda ZAPRASZA, a jak zaprasza, liczac tylko i wyłącznie na ZYSK, to nech zaprasza wyłącznie bogatych znajomych i krewnych.. albo dodaje w zaproszeniu, ze obiad tu i tu a ceny takie i takie

Daj tyle ile chcesz i na ile cie stac. Tutaj na kafe jest zwyczaj kupowania mlodym mieszkan, samochodow itd. Tutaj kazdy daje min 1000zl zeby sie zwrocilo za 4 osobowa rodzine i jeszcze na profit im wyszlo. Zgadzam sie z wolejbal.

ale widze ze najlepiej to ci idzie bluzganie kogos i wyzywanie, no coz gornolotna to ty nie jestes. nie wiem gdzie sie w ogole wychowalas chyba w jakims lesie pod kozia wolka. rozumiesz tylko to zeby sie nawpierdalac za darmoche, to jest twoj priorytet i kazdego ktory bedzie ci probowal uzmyslowic ze takie zachowanie jest prostackie, bedziesz zrownywac z ziemia za pomoca niewybrednych przeklenstw i wyzwisk. eh, ci wiesniacy.

"to olałąbym to równo, bo za te pieniadze wolałabym iść sobie z wybraną osobą na super wypaśną kolacje i zjesc to, na co sama będe miała ochotę, a nie to, co ktoś sobie umyślił" TO IDZ NA TA WYPASNA KOLACJE ŁASKI BEZ!! ZAPROSZENIE NA WESELE NIE ROWNA SIE OBOWIAZKOWI POJSCIA TAM, NIE IDZ NA WESELE, JESZCZE ZROBISZ KOMUS TYM PRZYSLUGE. POWAZNIE MOWIE W TEJ CHWILI.

Dowiem się wreszcie po co ten bachor na weselu?

ale ja sie na żadne wesele nie wybieram :-) założyłam tylko hipotetycznie a Ty się panna tak zacietrzewiłaś, że nawet nie czytasz porządnie, tylko wyjmujesz kawałek z wypowiedzi, żeby się móc centralnie przypierniczyć..

nick wiesz co przeginacie wyjasnila za mnie o co chodzi strzalo wiadomo jaka :)

miałam na myśli to, że gdybym nie moga sobie pozwolić na 'odłożenie kasy' i musiałabym 'dołożyć' z pieniędzy, które są przeznaczone na moje wydatki, to tego bym nie zrobiła, PROSTE jeśli ktoś ma kompleksy i boi się być ocenionym, wyznaje tym samym zasadę 'zastaw się, a postaw się', to przykro mi bardzo...

wolejbal- 8990890 ma chyba jakiś problem ze sobą ;-)

8990890 to prosta baba ze wsi albo malego miasta ktora boi sie co ludzie powiedza i uwaza ze danie w koperte za talerzyk plus cos jeszcze to jej pierdolony obowiazek na jakims jebanym weselichu w remizie bo co ludzie powiedza jak nie da za talerzyk ojjeeejj bedzie ze sie najadla swinia za darmo! och co powiedza a mi chodzi o to ze cale gadanie zwracanie za talerzyk to pojebany zwyczaj bo na wesele jak zapraszaja to maja miec kase i maja ugoscic gosci a nie jeszcze liczyc czy sie zwrocilo kapujesz???? moge sobie dac co chce na prezent!! i w dobrym wychowaniu pierdolonych mlodych jest aby nie liczyc co kto ile dal