Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mezatkajestem

Jeśli się rozwiodę nie chcę już stałego związku, mam to gdzieś.

Polecane posty

Gość mezatkajestem

Po co mi facet na stałe wiecznie tylko są kłótnie pretensje, jeśli się rozwiode nie będę szukać partnera na stałe.Nie chce juz, mam dość facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie generalizuj przeciez nie kazdy jest taki sam. Widocznie zamiast na prawdziwego mezczyzne trafilas na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatkajestem
NIe generalizuje, ogolnie męczą mnie faceci. Jesli sie rozstane wybiore zycie samotnej matki. Jesli sie zakocham byc moze to sie zmieni, ale jesli nie...nie bede szukac wogole. Nie chce, kazdy facet ma jakies rszczenia czy to doby czy zly.Więc po co mi to. Zaraz bedzie pewnie nagonka ze krzywdze dziecko, nie prawda bo jezeli bede szczeliswa bedac sama i bede dbac o nie,interesowac sie nim i jego problemami to i dziecko bedzie szczesliwe. Zawsze dziecko reaguje na odczucia matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziala w obie strony przeciez ty tez pewnie mialas roszczenia wzgledem partnera w kazdym zwiazku w jakim do tej pory bylas.A co do dziecka owszem mozesz je wychowac sama i bedzie dobrze wychowane ale nie majac wzorca zdrowej kochajacej rodziny dziecko to jak dorosnie bedzie mialo albo problemy z okazywaniem uczuc albo z budowaniem wlasnej rodziny jak juz znajdzie partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatkajestem
Tak nie watpie w to ze tez bywam roszczeniowa, ale dzieki temu ze wybiorę samotne zycie jesli cos spieprze do bede sama miałą pretensje do siebie a nie do partnera. A jakim dobrym wzorcem dla dzieck, jest fakt ze rodzice sie non stop klocą itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatkajestem
Ja wychowywałam sie w pelnej rodzinie,a mimo to mam problemy z okazywaniem uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ngdy nie mow nIgdy :-) Ja po zakonczeniu poprzedniego zwiazku poznalam kogos-choc tego nie szukalam. Dzis jestem po slubie i 10 razy sczesliwsza niz w poprzednim malzenstwie. Ale gdyby tak sie stalo ze sie rozstaniemy- nigdy nie wiadomo co bedzie na 10 lat- wtedy zostane sama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatkajestem
Czuje poprostu że często lubię pobyć sama ze sobą, drażni mnie wiele rzeczy. Kocham moje dziecko, ale trochę załuję ze uległąm presji otoczenia ze wyszłam za maż ze sie zdecydowałam na dziecko. Kocham mojego synka z całego serca, ale jestem typem samotnika co to lub pojsc do pabu sam, posłuchac muzyki na słuchawkach itp. Życie singla o wiele bardziej mi odpowiadało, wyszłam za maz majac 27 lat, urodziłam majac 28 wiec nie tak wczesnie, ale nie dogaduje sie z mezem mam kolegów z ktorymi sie lepiej dogaduje,nie sypiamz nimi . Mysle ze oni tylko na to licza az sie rozloze , ale nic z tego. Stałam sie tak jakby obojętna na facetów. Owszem jest paru takich ktorzy mi sie podobają itp. ale zeby myslec np. jak sie rozstane zeby wjesc w zwiazek z takim wogole nie biore teg pod uwage. Naprawdę jesli jakis facet mnie bajeruje mam taka olewkę na to naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×