nie mam kontaktu z dziecmi

zorro: z twoich wypowiedzi możnaby wywnioskować, że pozjadaleś wszystkie rozumy, nie jesteś w stanie jednak pojąć prostej rzeczy: uczucia to uczucia, nie mają nic wspólnego ani z ogólnie przyjętymi zasadami społecznymi ani z moralnoscią ja nie piszę nigdzie, że tak powinno być, nie piszę, że jestem z takiego obrotu sytuacji dumny, nie piszę, że ojcowie którzy nie mają kontaktu z dziećmi powinni być wynoszeni na piedestały czy głaskani po głowac ja nawet nie piszę nigdzie że to jest dobre i że moje dzieci mają wszystko, niepotrzebnie więc polemizujesz z tymi wszystkimi argumentami, ktore nei sa moje!! kwota jaką płacę pojawiła sie tylko w odpowiedzi na czyjeś konkretne pytanie - nie było nigdzie napisane, że dzieci sa przez to szczęśliwe, ani też, że mają wszystko, niepotrzebie czytasz więc między wierszami dodajac jakies ukryte znaczenia do prostych słów napisalem tylko CO CZUJĘ to jakbyś przekonywal kogoś kto się boi pająkow, że jego strach jest irracjonalny i przez to on jest idiotą - może i jest, ale co z tego skoro on sie boi i na to nie ma wpływu, CZUJE STRACH, bez względu na to czy to jest głupie czy mądre jesli chodzi o to "sranie na wycieraczkę" to też idziesz nieco za daleko, z góry zakładając, że dzieci wychowane bez ojca (twoje słowa "pomiot") od razu muszą wejśc na droge przestepstwa - wybijać szyby, okradać domy - zupełnie jakby dzieci z pełnych rodzin tego nie robiły?! dużo piszesz jeszcze o tych penisach, zwierzętach i sraniu, ale to twoje poglądy, masz prawo się nimi podzielić, szkoda tylko że tak wulgarnie, zwłaszcza jak na intelektualistę, na którego tak bardzo starasz się tu wykreować.. wrzucasz wszystkich do jednego wora, a to jest cechą ludzi ograniczonych, bo w sądzie nawet morderstwo może byc różnego stopnia i z różną karą, dlatego, że inteligentni i wykształceni ludzie maja poprostu trochę wyobraźni i empatii i zdają sobie sprawę, że każdy popełnia błędy, każdy ma inne problemy i każdy kieruje się innymi pobudkami podejmując decyzję i dlatego to wszystko nie jest takie czarno białe jak starasz się tutaj narysować ale cóz może wiedzieć taki zorro jak ty, który w jednym paragrafie potrafi napisać o sraniu i o wyższych wartościach, pisząc o dzieciach "pomiot" ps. powstrzymałem się od durnowatych uśmiechów, nie dziękuj

podły tatko-ty masz z głową i sie jeszcze tym chwalisz!! zwierzaki zjadaja swoje dzieci,porzucają i to jest tragedia,ze tych zw3ierzaków przybywa wśród ludzi nie masz nic z człowieka-nigdy bym nie chciała miec ani takiego partnera ani takiego ojca czy dziadka spierdalaj feee

a mnie się zdaje ,że właśnie jesteś bardzo dumny ze sposobu , w jaki myślisz o swoich własnych dzieciach _ lepiej żeby ich nie było( twoje słowa) , chwalisz się tym na forum rozprawiając na ten temat już kilka dni i chcąc by określano ciebie mianem dobrego człowieka- bo wg ciebie życie nie jest czarno białe. Dopiero gdy twoje dzieci( które nic cie nie obchodzą) zostały nazwane przeze mnie pomiotem a twoje ejakulacje niekontrolowane sraniem( bo żona pigulki przestała brać) - o , to skłoniło ciebie do długiego wywodu. Stało się tak dlatego, że dosadne stwierdzenia dotyczące twoich dzieci dotknęły bezpośrednio ciebie- jednak chciałbyś, by nie były pomiotem , lepiej żeby nie istniały ale skoro już są to niech dzięki twoim alimentom będą filozofami z sorbony co? Bo to wszak twoja sperma jest. Ot, hipokryta. JEśli ciekawi cię temat przestępczości czy innych dysfunkcji społecznej u osób wychowujących się bez ojca w porównniu z osobami mających kontakt z obojgiem rodzicówodsyłam do internetu i do statystyk policyjnych. Wypisujesz tu farmazony chcąc podpompowac własne ego a wystarczyło parę trafnie dobranych słów rynsztokowych by zetrzeć twój uśmieszek. Zycie jest bardzo proste- wystardzy dokonywać określonych wyborów- nie zawsze łatwych i nazywac czarnego białym, szarym , beżowym. Czarne jest czarne a białe jest białe. z mojej strony dyskusja z tobą autorze dobiegła końca.

cytat z dzisiejszego" pudelka" : Mark Evans nie był najlepszym ojcem, ale jak wielu jego poprzedników nagle przeszedł cudowna przemianę, gdy na koncie jego córki pojawiły się miliony. Ojciec Adele odszedł od rodziny, gdy gwiazda miała 3 latka i przez wiele lat w ogóle nie utrzymywał z dzieckiem kontaktu. Obecnie Evans stara się za wszelką cenę odnowić relacje z bogatą córką. Dlatego pierwsze co zrobił na wieść o tym, że zostanie dziadkiem, to pobiegł pożalić się brytyjskim tabloidom. Moja matka zadzwoniła do mnie i powiedziała, że ma bardzo ważną wiadomość. Dowiedziałem się, że Adele jest w ciąży. Córka nigdy by mnie nie powiadomiła powiedział w rozmowie z Daily Mail. Moją pierwszą reakcją była totalna radość. Ale potem zdałem sobie sprawę, że najprawdopodobniej nawet nie poznam swojego wnuka. Niczego tak nie pragnę, jak ponownie stać się częścią jej życia. Chcę uczestniczyć w dorastaniu mojej wnuczki lub wnuka. Już przepraszałem córkę, ale teraz będą ją błagał, aby mi wybaczyła dodał. Jak myślicie, Adele powinna pogodzić się z ojcem, który tak bardzo lubi rozmawiać z tabloidami?

Mój biologiczny dziadek tak zrobił jak autor. Żył sobie szczęśliwie kochając nową rodzinę a na opuszczoną nie zważając. Minęło 50 lat. Schyłek życia i pragnienie poznania "dzieci" i wnuków. Skontaktował się z ciotką mojego ojca by ta zapytała czy mój Tata zechciałby się z nim spotkać. "Po co?" zapytał mój ponad piędziesięcioletni ojciec? "Jak go potrzebowałem to on nie potrzebował mnie. Dziś ja go nie potrzebuję." Za młodu łatwo mówić, że się ie potrzebuje. Na starość przychodzi refleksja i wygląda to inaczej.

ja tam ojca nie miałąm i nie żałuje. nie zostałam też złodziejem bandytą podpalaczem prostytutką ani marginesem społecznym, za ojcem nie tęsknię , a kasę by mógł dawać (jak byłam dzieckiem) bo sie nam nie przelewało, ale też bez przesady. demonizujecie życie bez ojca i strasznie idealizujecie życie z ojcami, jakby samo zamieszkiwanie z ojcem chroniło od wszystkich plag egipskich. a dupek jeśli nim jest to pozostanie bez względu na miejsce zamieszkiwania.

A ja nie rozumiem skąd takie oburzenie na autora, skoro całkiem spora grupa facetów tak robi. Czym się różni autor od innych "ojców", którzy zjawiają się u dziecka raz na pól roku albo i rzadziej? Nikt mi nie wmówi, że ojciec, który przychodzi do dziecka z taką częstotliwością kocha je. Nie, on po prostu nie ma cywilnej odwagi, aby się przyznać przed światem i samym sobą, że ma swoje dziecko gdzieś.

pody tatko Ciekawa jestem czy Twoja "nowa" rodzina Cie nie opuści gdy wyjdzie szydło z worka jakim skurczybykiem jesteś ? a może Twoja nowa żonka sprawi Ci rogi ? Bóg nie rychliwy,ale sprawiedliwy, dzieci z poprzedniego małżeństwa nie są skazane na rynsztok,a mając takiego ojca mogłyby wszak pójśc w jego ślady i ot tak chamem zostać. Całe szczęście że żona odeszła z dziećmi, bynajmniej zostanie im przestroga. A Ty swoje wielkie ego eksponujesz całemu światu wzbudzając sensacje i po co ? Stary a durny

zorro - widzisz, ty wciąż sam stawiasz tezy a potem je obalasz, nei am sensu taka dyskusja pomiedzy tym co ci się zdaje a prawdą jest duża przepaśc i dopóki nie zaczyniesz czytac i rozumiec to dyskusja nie ma sensu "chwalisz się tym na forum rozprawiając na ten temat już kilka dni i chcąc by określano ciebie mianem dobrego człowieka- bo wg ciebie życie nie jest czarno białe" - nie, nie chwalę się (halo! dotarło?!) tylko PISZĘ - powtórze jeszcze raz, ze nigdzie nie napisałem o swojej dumie z tego faktu ani szczęściu ot piszę, PISZĘ nigdzi eteż nie piszę, że jestem dobry ani się o to nie proszę - skąd ty bierzesz te swoje założenia? życie NIE JEST CZARNO BIAŁE - to prawda oczywista i nawet taki mądrala jak ty stanie wcześniej czy później przed wyborem, który nie będzie miał dobrego wyjścia i trzeba będzie wybrac mniejsze zło "Dopiero gdy twoje dzieci( które nic cie nie obchodzą) zostały nazwane przeze mnie pomiotem a twoje ejakulacje niekontrolowane sraniem( bo żona pigulki przestała brać) - o , to skłoniło ciebie do długiego wywodu" ZNOWU PUDŁO! do wywodu skłoniła mnie tylko twoja propagowana ignorancja i chęc pokazania ci , że jest duża rozbieżnośc pomiędzy tym co ja pisze a ty co ty czytasz pisz sobei o srani i nazywaj sobie dzieci jak chcesz, i tamte moje i te z którymi mieszkam, twoja opinia mnie nie dotyka "lepiej żeby nie istniały ale skoro już są to niech dzięki twoim alimentom będą filozofami z sorbony co? Bo to wszak twoja sperma jest. Ot, hipokryta. " jaki HIPOKRYTA? bo płacę? lepiej, żebym płacił mniej? przestał? widzisz, że kolejny twój wywód się kupy nei trzyma.. niech sobei będa kim chcą, nie mi o tym decydowac "JEśli ciekawi cię temat przestępczości czy innych dysfunkcji społecznej u osób wychowujących się bez ojca w porównniu z osobami mających kontakt z obojgiem rodzicówodsyłam do internetu i do statystyk policyjnych" nie ciekawi mnie wcale, zresztą statystyki to statystyki, nie przewidzą konkretnego przypadku, więc równie dobrze moje dziecko jak i TWOJE może kiedyś komuś dom spalic (ciekaw jestem co wtedy powiedz, jeśli tój pomiot lub przyszły pomiot zejdzie na złą drogą, chodzący ideale!) "Wypisujesz tu farmazony chcąc podpompowac własne ego a wystarczyło parę trafnie dobranych słów rynsztokowych by zetrzeć twój uśmieszek." ja pisze o swoim zyciu - a ty? przyczepiłeś się i wypisujesz farmazony na podstawie czego? kilku moich wpisów wysnułes już wnioski, zaszufladkowałes mnie i udajesz lepszego? rynsztok to rynsztok, ciesze się, że przyznałeś sam że takiego własnie słownictwa używasz a uśmieszek jest :D i jeszcze taki :) cieszę się, że twoje życie jest proste i życzę aby takim pozostało, my maluczcy, szarzy, będziemy jednak dokonywac swoich własnych wyborów, czy ci się to podoba czy nie, pisac na forum, czy to zrozumiesz czy nie, bo widzisz, zorro - każdy jest inny, każdy ma swoją wizję szczęścia i inną opinię - kiedyś może to zrozumiesz i będziesz w stanie przeprowadzic z kimś dyskusję, bez rynsztoku, bez epitetów, tak normalnie po ludzku, bez skreślania go jako człowieka, tylko dlatego, że jedną decyzję podjął nie po twojej myśli

do tego nde mną: zmartwię cię - faceci tez pisza na forach, nawet na 'babskich' ;)

ty dupku dzielisz dzieci na kochane i nie kochane zycze ci aby te kochane tak ci daly w kosc aby rachunek wyszedl na zeroi na pewno tak bedzie