Dek@ sweetheart jestem...

...wiem, że się spóźniłam ale jestem gotowa na wszystko :D Mogę zaczynać moje waleczne wypociny i zemstę za skasowanie jakże uroczej osobistości :D:D:D:D:D Ja Wam jeszcze pokażę ;)

z kiślem :D

Może być w poniedziałek? Wróciłam ze spaceru z kotełem i całą moją poje­baną rodzinką kompletnie wykończona...:O

musimy poczekać na prekursorkę Dekę ...bo ja też dopiero się ucze ;) :D

kurva kto wychodzi na dwór ze kotełem? Przecież one do kuwety robią ...chyba że to koleiny dowcip w stylu informa i humanisty :P

Żadnych dowcipów. Mam dowody w postaci setki zdjęć.

Ty to zarzuć jakiś dowcip bym mogła coś rozkminić :D Bardzo bym chciała dokonać jakiejś głębszej analizy dzisiaj czegoś ;) Masz fotki..poka bo nie uwierzę że z kotłem można wychodzić na dwór i to jeszcze na spacer! Powiedz, że na smyczy to już w ogóle potkne się o myszkę od laptopa i wyjjeeebie na ryła :D:D:D:D:D

http://www.voila.pl/099/4k6jf/?1 http://www.voila.pl/100/sr3xp/?1 http://www.voila.pl/103/0otzm/?1 Masz, niedowiarku. A tutaj bonus, w płaszczyku, który jej uszyłam. http://www.voila.pl/101/wutag/?1 Uwielbiam zaśmiecać kotełem to forum.

Nie chce mi się dowcipować, jakoś w nastroju nie jestem.

O Deka, dobrze, że jesteś - możesz wyjaśnić ten dowcip z tramwajem gdzie 1+0=2

Bo pytałam się brata a on na maturze miał z matmy 4 no i on powiedział, że 1+0 =1

Chyba się rozpłaczę.

Super - wczoraj dużo myślałam i dalej nie rozumiem. Możesz to podać na jakimś prostym przykładzie o co chodziło z tym pijanym informatykiem?

Wyczuwam smród stojącej pały generała! Ujawnij się.

informatyk nie był pijany tylko najarał się zielskiem od humanisty...zostało mu trochę bo na egzam. jechał i sprzedał informatykowi właśnie na tym przystanku :) Deka...kurva , masz coś z deklem, że z kotłem na spacer na smyczy chodzisz ...Ale przyznam się ja też mam kotła ale czarnego (stad mój pech i to że jestem brunią ) ale na miłość boską on nigdy nie był na dworzu...czy ja podlegam pod jakąś kontrolę Związku Opieki Nad Zwierzętami ? ;)

Podszywu, pisałam ci, że na kilometr cię wyczuję. Abderytko. Alayka, to bardzo zdrowe, kotełe ma dużo ruchu, śpi potem jak zabite i mam spokój, a i jeszcze nie mam wyrzutów sumienia, że nie wypuszczam go na dwór (co jest zresztą bardzo niebezpieczne).

mój jest wykastrowany I iesz co D. Ci powiem...mój nie wychodzi na dwór i i tak śpi całymi dniami....cholera a może on już zdechł :P

Wrzucisz fotełe?

Statystycznie to podejrzewam każdą pomarańczkę i kilka czarnych nicków. :P

Znowu jakieś cyfry :( Czy to jest następny niezrozumiały dowcip? :(

kotła? ...jak bardzo chcesz :)

Każdy kocioł jest dobry. :)

taki był malutki http://www.voila.pl/115/uvrp3/?1

BIAŁE ŁAPKI!!!

czekaj babo..ja już go nie mam bo zaginął ...mam innego co ma jakieś 10 lat :D a co białe łapki to to samo co białe myszki :P

A to jest ten 10 letni bohater ...sory za dodatki ale jakoś tak wyszło że to jedene zdj. kota bezemnie :D http://www.voila.pl/120/rbn0z/?1

Kapral gdzie ten dowcip bo mi się sentymentalnie zrobiło :D Dek@ jak możesz ...a ja się tak otwieram

oooo...a to tu były te dowcipy :D - Czym różni się kobieta-informatyk w spódnicy od kobiety-informatyka w spodniach? - Czasem dostępu kurde czy któryś mój dowcip dorówna temu od Deki

Prostytutka po nocy z Billem Gates'em : To ja już wiem dlaczego Microsoft

Prostytutka po nocy z Billem Gates'em : To ja już wiem dlaczego Microsoft