facet powiedział, że nie zrezygnuje dla mnie ze swojej przyjaciolki

od dluzszego czasu jestem zazdrosna o przyjaciolke mojego faceta. nie podoba mi sie ich relacja. zwierzaja sie sobie nazwzajem, on jej opowiada o aszych problemach, ona jest wiecznie nieszczesliwa i biedna a on ja pociesza itd. jasno mi powiedzial, ze smutno mi, ze czuje sie z tym zle, ale z niej nie zrezygnuje. czy powinnam to olac, czy sie do niego nagiac?

absolutnie i natychmiastowo olać!

:O mam nadzieję, że to drugie a jeśli nie to olej dziada:/ w życiu nie byłabym z takim co to ma przyjaciółeczki i pierwsze co po kłótni zamiast ze mną wyjaśniać i dochodzić do porozumienia to leci do niej...i nie wierzę, że nie robi z siebie biednego robaczka i nie nadaje na Ciebie jaka TY zołza jesteś:o

skoro tak im sie dobrze gada i rozumieja sie lepiej niz wy to dlaczego nie sa razem?

Niestety tak właśnie bywa, finał zaś jest taki że on w końcu do tej przyjaciółki, odejdzie bo uzna że to prawdziwa miłość jego życia (w końcu nikt go nie rozumie tak jak ona, wysłucha, pocieszy..itd)

W sumie to dziwne, ze ma przyjaciolke. bo wiadomo, ze w pewnych kwestiach facet najlepiej dogada sie z innym facetem; tak jak babka z druga babka. natomiast relacja faceta z kobieta sluzy tylko jednemu, do czego oczywiscie dochodzi sie roznymi drugami i rozne idealogie temu procesowi przypisuje sie.

on ze mna na ten temat rozmawial, zapewnial mnie, ze w ich znajomosci nie ma nic niewlasciwego, ze przeciez moge mu ufac itd. oprocz tego to nie jest typ "ruchacza" - ma prawie 30 lat a jestem jego 3cią kobietą (3cią z którą się nawet całował). jednak ich porozumienie mi dziala na nerwy mimo tego, ze nie maja ze soba nie wiadomo jak czestego kontaktu. poza tym jest nam dobrze i troche szkoda konczyc zwiazek z takiego powodu. ale tu widze wszyscy sa zgodni...

a moze przesadzam i rzeczywiscie powinnam mu zaufac i nie robic z igly widly?

Ja bym go zostawiła.

on na moje fochy reaguje pt "o co ci w ogole chodzi" i mowi, ze nie pozwoli sie izolowac od przyjaciol i ze jak teraz mi ustapi z nia, to wkrotce na pewno znajde kogos innego.

czy ty znasz te przyjaciolke? czy ona ma faceta?

No i ma rację. Bez przesady!! Ja też mam przyjaciela, znamy się jak łyse konie. Też nie zrezygnowałabym z tej znajomości dla faceta. On już niestety musiał wybierać, bo też miał taką zazdrosną dziewczynę. Już z nią nie jest, ale bardzo cierpiał. Nie powinno się kogoś ograniczać.

Dziewczyne się ma z za chwile nie Związki są dziś nie pewne zdrady iyp. Przyjaciólka nie zdradzi

nie, ona nie ma faceta. co chwila laduje sie w jakies destrukcyjne relacje, a potem sie jemu zwierza. wiecie, ja wcale nie czerpie satysfakcji z tego, ze go ograniczam itd. jest mi po prostu bardzo ciezko i nie do konca daje sobie z ta sytuacja rade. nie wiem, co robic :/

Ty znasz tą jego przyjaciółkę?

Nie rozumiem zupełnie takich kobiet jak Ty. Ja sama mam przyjaciela i zamiast do przyjaciółki z problemem idę do przyjaciela. Znamy się już wieki i nie rozumiem dlaczego mielibyśmy z siebie rezygnować? Pomyśl jak Ty byś się czuła gdybyś miała przyjaciółkę czy przyjaciela a Twój facet by Ci ograniczał kontakty? Twój problem tkwi w zazdrości

jasne...pewnie ta laska leczy na tobie swoje kompleksy, udaje biedną zakompleksioną i tylko czeka aż ją bedzie motywował, wspierał. I cieszy sie, ze ciebie to boli.. Powiem tak, jezeli nie byłas zazdrosna o takie jak joli, nie robiłas m u jazd, a ufałas, a teraz jej nie lubisz własnie za to fałszywe zachowanie i robienie ci na złosc, z jej strony, to favcet powinien sie zastanowic solidnie. Bo co sie bardziej liczy samopoczucie i to ze bedzie przykro jakies innej, czy raczje ze tobie JEST PRZYKRO(nie ze dopiero bedzie) ? ja uwazam, ze powinien spotykac sie, ale nie na twoich oczach. Jak do ciebie, czy cos jets u was, to bez niej, bo jej nie lubisz i masz konkrenty powód. I nie powinien mowic przesadzasz, bo nie przesadzasz, ponadto nie ogranoiczasz go i napewno nie znjadziesz sobie innej, bo inne piekniejsze lubiłas i nie byłas zazdrosna bo one byłyb ok w zgledem ciebie. A ta nie jest. A facet jej wtóruje...cos jets tak nie tak. chyba ciebie facte nie kocha, zakochany facet nie postepuje tak. Owszem jak lubi spotyka sie ale z dala od twego domu i oczu. Dba o uczucia kobiety, którą rzekomo kocha...

wyjasniam ograniczanie: psychiatra i psycholog byli zgodni jelsi ty jej nie lubisz, a masz prawo bo to wredna małą suka. I manipulantka słowa psychologa kobiety uwaga!:) to on powinien ZADBAC OTO, ABY NIE POKAZYWAC SIE ZNIA NA TWOICH OCZACH. Chce niech sie spotyka, jak sobie ufacie. ale takie cos, ze specjalnie ona jedzie innym autem lub obok niego pod twój dom, to juz jest chamstwo i dziecinne zachowanie, bo zadne facte który jest dojrzały i któremu zalezy na uczuciach partnertki tak nie zrobi. ty na zakupach oni siedza w domu, ale jak wiedza ze ty jestes w markecie jada oboje, abys widziała ze jada razem. to choore i wredne. I takiew gówniarskie. Facet pokazuje ze mozna ciebie nie szanowac. A jakby faktycznie lubił te mała wredna suke słowa pani psycholog z warszawy:D to by faktycznie spotykał sie z nia poza twoim czasem i poza twoimi oczyma. A do ciebie pryzbywał sam, i był tam gdzie ty sam. Nie z nią. Jest wiec ta mała wredna suka nicyzm innym jak narzedziem w jego ręku aby robic ci na złosc niz przyjaciolka. Ok jest 13 jezdzij z nia zakupy hotel impra Bog wie co. Jest 21 jedziesz do przyszłezj zoy to sam. Szanuj osobe swojej kobiey. Nie rób z niej zabawki dla jakies małej zakompleksionej gówniary, która leczy sie kosztem innych. I czerpie z tego satysfkacje. Słowa obu specjalistow porada online na mail. Super ludzie.

Noi tu maja racxje..jelsi przyjaciolka NAGLE staje sie kuzynka siortra:O to tylko aby wkurzac. A kuzynowstwa tez biorą sluby zakochuja sie popytajcie ksiezy wiec oko trzeba miec, natomiast ja mam alergie na fałszywe baby,. takj jak tu cio opisałam. Moze facet nie widzi, ze ta mała go manipuluje komleksami. A ona wyzywa sie na kism innym z regły ładniejszej Bogu ducha winnej dziewczynie. I robi jej na złosc. Facet powinien byc po stronie kobiety i zrezygnowac z przyjaciolki. jelsi jest to obca kobieta i staje sie wielka przyjaciolka...oj to nie wierzcie. To jest zawsze potem cos namieszane jak nie wczesniej tak potem. to z zzycia. I ci u gory maja racje.

ja rozumiem wieloletnie przyjaźnie, ale on przegina w tym, że gada z nią o waszych sprawach. powiedz, ze nie życzysz sobie, żeby ona cokolwiek o tobie widziała, a jak on ma problem w związku, to niech rozwiązuje go z tobą a nie z osobą trzecią. ty masz być najważniejsza, jeśli tak nie jest, to ten związek można o kant dupy roztrzaskać. mój eks tez miał przyjaciółkę i są teraz w szczęśliwym związku:D normalny facet rozumie, że partnerka jest najważniejsza. jeśli on ostentacyjnie i chamsko mówi ci, że masz się pocałować w nos, bo musi się z nią spotkać, albo stawia ją wyżej niż ciebie to coś jest mocno nie tak i szkoda czasu na takiego pajaca. w innych przypadkach przyjaźń jest akceptowalna, ale priorytety muszą być zachowane.

to tylko w osobie żony:) Po co komu zwierzac sie z problemów pani X jakiejspani Y. Pani Y nigdy pania X nie bedzie wiec nam NIE DORADZI..NIE BEDZIE WIEDZIAŁA..TYLKO NAMIESZA..NIC WIECEJ masz problem? rozmawiaj u zrodła z osoba od problemu. Nigdy z przyjaciolkami:O mozna miec seredecznie kolezanki itp. Ale przyjaciolki? aby czas spedzac i zwierac zie z intymnych spraw? od teego jest kochana żoneczka:)

19:58 masz racje.. ponadto młod głupia sama sobie zycia nie umiała ułozyc, ma dziecko, i ona wie jak rozwiazac wasze problemy:D? padam ze smiechu..sama niech sobie ułozy a potem innym RADZI..manipulantka. lecząca kompleksy na pięknych kobietach. A czyja to wina, że ona ma takich charakter wredny albo krzywe żeby, łydki, uszy? genów nie tej pieknej kobiety.Najpierw niech dorosnie. Dojrzeje. Juz czas. dojrząły wiek na karku. Uwazam, ze nie jest szczera i jej nie lubie. A jak nie lubienie chce widziec na oczy. On to powinien zrozumiec;)

pech chciał ze mieszka naprzeciwko mnioe ja tu mieszkam 40 lat a ona rok..ona powinna sie wyniesc za złe zachowanie a nie ktos kto tutaj dłiuzej mieszka. Ponadto pokazuje jasno ze nie chce jej widziec jestem w innej czesci domu wiec nie widze. A ta wreda bach..jak wychodze jedzie innym autem czy to nie choore? Jedz o innej godzinie a ona gapi sie przez wizjoner oknem i specjalnie wyjezdza małą wredna suka zdania o niej nie zmienie nigdy. Przeciez widzi, ze mam ja gdzies, bo jestem winnej czesci domu a uwielniałam byac w oknie..ale mma teraz paskudny widok..jej wrednyu ryj. I facet powinien uszanowac moja wole i tej paskudy mi nie wozic pod domem jak jestem. Bo jest to robione spajalnieI kto tu kogo ogranoicza? nikt.

dziwne jestescie :o zaufanych przyjaciol ma sie zazwyczaj kilkoro, a dziewczyn mozna miec wiele

psycholog miała racje, z psychiatrą.. mała wredna suka:D czarna w dodatku, lecząca kompelsky wymyslone na potrzeby chwili na innych i manipulująca innymi. Jak sie dowiedzieli ze baba ma 30 lat:O od razu dostała od 5 expertów miano manipulantki. No chyba ze niedojrzała. Ale wygląda na cwaną. I po tym jak pisze i co. WIdac, że cwana. Nie jest niedojrzała. I zdania równiez nie zmienie. Eksperci maja racje.

ja mysle ze ona moze cos do niego czuc, skoro on woli ja od ciebie niech spada.jak zaczniesz siee denerwowac przez nia w waszym zwiazku sie pogorszy a ta przyjacioileczka zacznie mu pewnie macic w glowie, chora relacja

sek w tym, ze nastarsza siora zmaiast wnuki bawic juz ten wiek ma nudzi sie jej to zyje zyciem innych. Przeklinania niech najpierw mamy oduczy jak jej sie uda niech sie zjamie innymi:D I ona buntuje wszystkich w tym brata, cokto ma robic jak ma byc. I co ma byc. To nie jej dom, nie jej sprawy. Za bardzo sie wtraca i sysługuje mała wredna. Jest ona jak karta przetargowa. Bbay rządzą Nim? nie doawiary..;P Ale nie, jest postep;) Bi jezdzi sam w aucie. No to kiss;*

hmm wiele dziewczyn cos cuzło, dawniej zwłaszcza. Np taka Ewelinka, skoro nabakneła o Nim chyba musiała cos czuc wieksza nic sympatii do Niego I co i nic. Nic do kobiety nie mam, bo ja lubieeeeeeeee jest boska z urody fajna z charakteru a jakby uwielbiała trojkaty zaprosiłaby ja do nas:D ale wole duo nie trio... a tej nie lubie bo mała wredna suka fałszywa.

pogoniłabym go. jak się tak świetnie z nią dogaduje to niech spierdala do niej w podskokach. i to ty robisz bład że dajesz żeby jakaś tam znajoma była ważnijesza od ciebie. dla mnie byłoby to nie do zaakceptwania sory. no ale z moim jestem od liceum i on nie ma takich znajomych których by znał dłużej ode mnie.

Ewelinko F.:) to dla Ciebie Jestes spoko babeczką Moz ekiedys popchne Go na ciebie niby przyatkiem i ciebie pocąłuje niby przyapdkiem hahha