Kobiety patrzą głównie na wygląd Faceta.

Zajęta - w to co chciałem na początku

bardzo ladna dziewczyne z facetem z bliznami chyba po ospie na calej twarzy nie wygladalo to za dobrze a jednak sie z nim spotyka

Po wielu doświadczeniach ( w większości złych) i rozmyślaniach dochodze do wniosku że gdyby nie kobieca głupota i niż intelektualny świat byłby o wiele piekniejszy. Smutne

Uwielbiam uogólnienia

"widzialem ostatnio" Szła z kimś z rodziny np. bratem.

Tak samo jak faceci patrzą głównie na wygląd kobiety. Chciałbyś kobietkę z małym biuścikiem, oponką na brzuchu, chłopięcymi biodrami, grubymi nogami i nadwagą? :D

Jestem facetem i nie widzę nic złego w tym, że laski patrzą na wygląd, to normalne. Nie wiem czemu traktują to jako zarzut, to jakaś głupota. Faceci też patrzą na wygląd, podobają nam się ładne dziewczyny, zgrabne, z fajnym, dużym biustem. Laski też chcą kogoś, kto je będzie pociągał. I tak mają o wiele większą tolerancję co do wyglądu faceta niż faceci wobec kobiet.

I tak mają o wiele większą tolerancję co do wyglądu faceta niż faceci wobec kobiet. x I tu się mylisz. Ruda kobieta znajdzie partnera, tak samo niska, blondynka, z niezbyt ładną figurą itp. \a rudy facet nie ma szans nieco większe mają blondyni ale mało która takiego chce itd. dodaj do tego jeszcze pozostałe wymagania kobiet i wyjdzie ci, że ok 10% mężczyzn ma kobiety i zmienia je sobie jak rękawiczki reszta żyje sama albo robi później za ojczyma i wychowuje cudze dziecko.

Nie bądź kobietą która potrzebuje mężczyzny, bądź kobietą którą potrzebują mężczyźni - ciekawi mnie zawsze co wyznawczynie takiej filozofii dają od siebie by być takimi pożądanymi. Zazwyczaj nic. To jest pustosłowie.

Da

Dają klasę, elegancję, styl.... Mało jest takich kobiet, ale są.

Hahaha a to dobre :D Za to faceci nie patrzą na wygląd kobiety?! Zwracają uwagę na wygląd i też mogę powiedzieć że mają wymagania z kosmosu.

To oczywiste, że kobiety zwracają uwagę na wygląd faceta. Jednak do pewnego czasu. Oczywiście może być facet przystojny, zaradny, kochający, opiekuńczy itd. zdarzają się tacy mężczyżni i wtedy to prawdziwy skarb, bo oprócz wspaniałego wyglądu mamy również kogoś kto się nami zaoopiekuje i będzie w stanie zapewnić nam odpowiednie warunki do życia. Jednak jeśli mamy faceta, który jest przystojny i w pewnym momencie wyjdzie, że poza wyglądem to on nie ma nam nic więcej do zaoferowania, to wiele kobiet będzie w tym momencie szukało mężczyzny, który może nie będzie super przystojny, ale za to będzie potrafił o nią zadbać, będzie zaradny, męski itp. Wygląd jest ważny, ale nie jest najważniejszy.

Trudno patrzeć na mózg... No chyba, że jest się Hannibalem Lecterem.

Raczej w każdym kraju kobiety zwracają na wygląd faceta.Czytałam niedawno w gazecie że wśród krajów UE w Irlandii jest najwięcej kawalerów (czyli singli) którzy mają problem ze znalezieniem partnerki.Irlandczycy do przystojniaków nie należą a ich rodaczki mają słabość do przystojnych Hiszpanów czy Włochów podobnie jak babki ze Skandynawii czy Niemiec.

Ja to mam słabość do przystojnych. I grubych - portfeli, oczywiście. I jeszcze do elokwentnych. Oni potrafią tak pięknie kłamać...

Lemoniada88 dziś To oczywiste, że kobiety zwracają uwagę na wygląd faceta. Jednak do pewnego czasu. Oczywiście może być facet przystojny, zaradny, kochający, opiekuńczy itd. zdarzają się tacy mężczyżni i wtedy to prawdziwy skarb, bo oprócz wspaniałego wyglądu mamy również kogoś kto się nami zaoopiekuje i będzie w stanie zapewnić nam odpowiednie warunki do życia. Jednak jeśli mamy faceta, który jest przystojny i w pewnym momencie wyjdzie, że poza wyglądem to on nie ma nam nic więcej do zaoferowania, to wiele kobiet będzie w tym momencie szukało mężczyzny, który może nie będzie super przystojny, ale za to będzie potrafił o nią zadbać, będzie zaradny, męski itp. Wygląd jest ważny, ale nie jest najważniejszy. x Czyli albo *****cze albo kasiaści :P bez komentarza

Ja patrzę na wygląd, zaradność, inteligencję, poczucie humoru, opiekuńczość, zainteresowania i na to czy facet byłby w stanie utrzymać na przyzwoitym poziomie mnie i dziecko, jeżeli takowe by się pojawiło. Uważam, że mogę wymagać, bo sama jestem dobrą partią. :D

Wg mnie kobiety lecą na kasę . Kiedyś myślałam , że tak nie jest bo patrzyłam przez pryzmat swoich potrzeb, nigdy nie zwracałam uwagi czy mężczyzną ma kasę czy jej nie ma. Ostatnio jednak poznałam mało urodziwego mężczyznę, ale za to bardzo bogatego i on nie może opędzić się od panienek, w różnym wieku. Wyobraziłam sobie go biednego i latających z jęzorem panienek było by jak na lekarstwo. Paskudny jest ten świat.

taak, nie ma to jak wrzucać wszystkie kobiety do jednego worka... Prawda jest taka, że dostaniesz to, na co zasługujesz, na jakim poziomie jesteś. Jak facet jest zaniedbany/nieogarnięty/nie pracuje/skąpy/itd to nie znajdzie ideału. Chcesz mieć ideał? Sam nim bądź i do niego dąż. I nie chodzi o sam wygląd, chociaż siłownia nie boli, tylko o panowanie i pracę nad swoim charakterem, wybywanie się wad i złych przyzwyczajeń.

No i ważne jest jeszcze to co prezentuje w łóżku. :D

K****, faktycznie... jak mogłam tego *****cza pominąć... :O

A jakie kobiety lecą na kasę (mało urodziwych/straszych mężczyzn)? Takie, które nie mają szans na zarobienie takiej, tępaczki, wygodnickie, wyrachowane. Ja mam fajny zawód, pnę się w górę ale powoli, i wolę się powoli rozwijać niż iść na łatwiznę. Kasa nie jest żadnym wyznacznikiem, bo charakteru nie kupisz ani do chirurga z nim nie pójdziesz :D

facet byłby w stanie utrzymać na przyzwoitym poziomie mnie i dziecko, jeżeli takowe by się pojawiło. x czyli lecisz na kasę materialista zwykła

A i owszem, co w łóżku to ważne, jak brać kogoś na całe życie to jak najlepszego i żeby jak najlepiej pasował, nie? Boszzz tak sie zastanawiam i współczuję większości ludzi, którzy są ze sobą z innych powodów niż miłość,przyjaźń,namiętność i dopasowanie charakterów (wszystko w jednym i nic w zyciu wiecej nie potrzeba).

No ważne, ważne. Co Ci z faceta, który nie pociąga i w trakcie kolejnego zbliżenia, zamiast tracić głowę, tracisz cierpliwość, zerkając nerwowo na zegar ścienny?

Kobiety to oszustki i hipokrytki ja świetnie wychodzę na zdjęciach w realu rozczarowuje w 6 przypadkach na 10 sprawdzone przez portale randkowe, taka wychodzi średnia :) w dodatku są bezczelnie ile to razy miałem propozycje weekendu, wakacji itd. bez związku od tak i prawda jak ktoś rzyga kasą to może mieć i bardzo ładną żonę, znam osobiście taki przypadek...

Patrz gościu... ja mam odwrotnie. Jestem strasznie niefotogeniczna...

Czyli przystojny + średnia krajowa i jest ok :-)

aj dzieci, dzieci... pamietam moje pierwsze spotkanie z moim Ukochanym... pomyslałam "O Boże, jaki beznadziejnie brzydki facet" a potem okazał się najlepszym czlowiekiem na świecie i zobaczylam w Jego oczach to coś i nie mialo kompletnie znaczenia jak wygląda