Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

monjoc - mnie dalej boli brzuch a punkcje mialam w piatek, dziwie sie troche ze nie dał Ci lekarz zadnych leków chocby zeby sie hiperka nie rozwineła:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam się joasia na tym ale powiedział że nies transferu to nie daje leków. mam nadziej że jutro będzie lepiej bo muszę 2 placki upiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana pieke pyszny placek że śliwkami jak będę na lapku to napiszę przepis bo dziś z tel pisze i drugi kora. a mama sernik i szarlotla . joasia mam nadzieję że mnie do jutra trochę przestanie to jest taki ból jak się ruszasz . dobrze że mam wolne dopiero za tydzień do pracy to może się wykuruj e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochaną lezymy z mężem ale ją od forum uzależniona więc pisże :-) spać nie chce żeby w nocy spać. a ty białas jakieś tabletki przeciwbólowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzieli mi ze mogę brać nospe jak bedzie bardzo bolec ale juz mam tyle lekow ze nie chce mieszac. mnie dali i na hiperke i na podtrzymanie ewentualnej ciazy i zastrzyki w brzuch no cala fura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sporo ci dali tych leków. ją narazie nie nie biorę zresztą mam aby nurofen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monjoc ładna sumka:) Oby te NAJLEPSZE sie zaplodniły:) Mnie po punkcji brzuch nie bolal, dostalam jakies chyba silne czopki przeciwbolowe od razu po zabiegu. Ja na drugi dzien szłam do pracy ale po punkcji cały dzien przelezalam w łózku. A po transferze wzielam sobie 2 tygodnie wolnego, w mojej pracy stres i czasem musze dzwigac ciezkie przedmioty, takze strwerdzilam ze wezme wolne zeby nie miec wyrzutów. Teraz tez biore 2 tygodnie (jak szefowa sie zgodzi). Odpoczywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ją mam tydzień wolnego więc nie muszę myśleć o pracy. zobaczymy jak będzie jutro .izabelko a wy kiedy zaczynacię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelka, serio? Jeszcze 2 tygodnie zastrzykow? x U mnie ostatnim razem punkcja byla w 10 dniu od poczatku stymulacji. W piatek mam wizyte kontrolna i sie okaze co tam rosnie i czy wogole cokolwiek rosni. x Jezeli sie nie uda to chce ich nastepnym razem przekonac do zastosowania agonist antagonist protocol (z zastosowaniem EPP - estrogen primic protocol) bo uwzam, ze bylabym znakomitym kandydatem do tego. x Moj akupunkturzysta jedzie w przyszlym tygodniu na wakacje :O Moja prowadzaca lekarka tez na wakacjach :( Musze sama wszytkiego dopatrzec :) Jedna plame juz dali bo nie zrobili do konca testow na krzepliwosc krwi :( Musialam jechac dzisiaj rano krew znowu oddac i nie wiem czy zrobia wyniki na czas. x Izabelka, pytalas moze swojego akupunturzyste o nabial? Sprawdza Ci jezyk za kazdym razem? :-D x Monjoc, daj znac ile sie zaplodnilo jajeczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gerwazy od razu jak będę wiedziała to was poinformuje.izabelko ją miałam punkcje w 12 dniu. ale ty bierzesz zastrzyki od 1 dnia cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy no ja ma długi protokól ostatnio jak zaczynałam 29 października to dopiero 26 listopada mialam transfer. Teraz bedzie to samo. Na aku ide dzisiaj albo jutro na pewno sie zapytam o ten nabiał (mam ochote na wszystkie jajca w swieta hehe) Język sprawdza mi co jakiś czas a Tobie co wizyte?? NIE bedzie nastepnego razu UDA sie teraz!!! Musimy sie tego trzymac!!!!!!!!!!!!! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! x Monjoc, czekam z Toba! :-D x Izabelka, akupunkturzysta sprawdza mi jezyk przy kazdej wizycie, niby zeby popatrzec czy jest wystarczajaco "cieply". Voodoo na calego :-D Ale powiem Ci, ze po 6 wizycie zauwazylam zmiane...Wydaje mi sie, ze te miejsca sa bardziej ukrwione bo wczesniej po wyciagnieciu igielek nawet kropelki krwi nie bylo a teraz w kilku miejscach troszke krwawilo po wyjeciu. Moze sobie wmawiam :) Tonacy brzytwy sie chwyta :) x Boje sie, ze moze punkcje wyznacza na wtorek a M niestety MUSI we wtorek sluzbowo wyjechac. Nie da sie tego przesunac :( Juz pal diabli sama punkcje bo jakos dam rade sama, zwlaszcza, ze to nie pierwszy raz ale M musi przeciez nasienie oddac. x Jutro po kontroli bede wiecej wiedziec... Na razie szprycuje sie Gonalem 300 i orangulanem 250. Nic nie czuje zeby tam cos roslo :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gerwazy wzielas się do roboty szybko minęła 2 stymulqcja aby patrzec jak będzie punkcja i transfer. teraz się uda trzymam kciuki. może nie wypadnie we wtorek tylko w środę. a ją mesiac muszę czekać ale zleci szybko oby znowu nic nie przeszkodziło i w kwietniu krio było u nas zamrazaja metoda witryfikacji a u was .oby było co zamrozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja dzis wyszlam na swiat pierwszy raz od transferu - bo musiałam isc powtorzyc badanie krwi. i bylam w sklepie i kupilam sobie to na co mialam ochote a nie to o co mnie pytaja dzien wczesniej co chce:) balam sie troche ze za duzo kupilam i sie przedzswigam ale chyba chleb troche wedliny 2 pomidory i og kiszone to nie jakis szał?? ja sie juz dobrze czuje tylko kluja mnie jajniki takie wrazenie jakby ktos tam igly zostawił po laparo tak nie bolało:/ gerwazy na pewno Ci ładnie tam rosnie wszystko - juz jutro sie sama przekonasz:) monjoc - trzymamy kciuki za jajeczka izabelka patrz jak czas szaybko leci zaraz Ty bedziesz po transferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ją leze do tej pory ale wstaje bo jeść i siku mi się chce trochę mnie brzuch boli ale jutro będzie lepiej. dziś ani jutro też nigdzie niewychodze może w sobotę z koszuczkiem . placki może wieczorem może jutro. izabelko i gerwazy zleci wam i 2 raz się uda bo mówiłam bociany na wiosnę wra ają już joasi podrzucily teraz kolej na nas ko kolei :-) chyba już dość na tym forum złej passy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ,wkoncu sie doczekalam fiv napoczatku bylam przeciwna ,ze taka metoda musimy ile sie naplakalam ale 6 lat staran i dzidzi brak:(.Dzis zaczynam 1 dzien z puregonem.Te co mialy juz fiv chcialam was zapytac jak to wyglada to cale fiv??jak juz uzyskam odpowienia ilosc i wielkosc jajeczek to robia punkcje(pobieraja je)i w tym samym dniu moj maz musi oddac nasienie tzn w tym samym czasie co mam miec ja punkcje maz oddaje nasienie tak to wyglada prawda???potem na nastepny dzien mi powiedza ile jajeczek i czy sie zaplodnily tak???P o drugie podpisywalyscie jekies papiery co do jajeczek itd?co z nimi zrobja z tymi co zostaja?jak to wyglada ta cala procedura.Gdy sie zgodze,ze oddam komus kto potrzebuje,oddadza wtedy gdy juz bede miec dziecko prawda?miedzy czasie beda zamrozone a potem dopiero oddaja je tak??bo przypuscmy,ze podpisze,ze oddam a nie zajde przy 1 fiv?Dla mnie to jest strasznie ciezka sprawa i jestem zagubiona...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki fiv?????
Chyba ivf:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki fiv?????
A co w tym zlego ze in vitro? Teraz podchodzi to akceptuje bo nie ma wyjscia nigdy nie mow nigdy ty wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ella wczoraj miałam punkcję i podpisywałam narazie tylko zgodę na nią , ze mogą być jakieś powikłąnia itp A co dalej nie wiem , dziewczyny pisały ze mozna jak sie ma dużo oddawac komórki do adopcji. Ja nie wiem co i jak u mnie może się jutro dowiem a jak nie to będę żyła w niepewności do wtorku wtedy mi powiedzą co i jak i ile zamrozili metoda Wirtyfikacji. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ty jaki fiv,nie ukrywaj sie !! i tu gdzie jestem pisze sie fiv i kropka :)i kazdy wie o co chodzi,ze in vitro!!!!A moje pytanie bylo inne,dzieki za odp..Tak wlasnie, bo nie mam innego wyjscia i teraz rozumiem,co przezywaja osoby co nie moga naturalnie miec dzieci i nie ukrywam,ze to az tak przezywam,ze w taki a nie w inny sposob i co w tym zlego!!!Mysle ,ze kazda dziewczyna to przezywala,kazda na swoj sposob no chyba,ze ja tylko wiec wybacznie, mysle,ze kazda gdyby mola naturalnie nie robila by tego czy tamtego ale takie zycie taki losss!Nie jestem przeciwna tej metodzie mi chodzi o los moich embrionow tylko o to :( pisze to co mysle i co czuje i nie widze nic w tym zlego kazdy robi jak uwaza ,bo kazdy jest kowalem swego losu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manjoc dzieki za odp ,mam nadzieje,ze sie zaplodni tyle komoreczek ile potrzebojecie:)i niech beda najlepsze :) a wiesz ile mialas ogolnie jajeczek??czyli twoj ukochany tez musial oddac nasienie w dniu twojej punkcji?,czy mieliscie naieniem dawcy,bo nie znam twoiej historii??Czyli oni(klinika) zamroza juz gotowe embriony prawda?nie same jajeczka??I jak sie czujesz boli punkcja?daja znieczulenie usypiaja?Czyli czekasz az ci zadzwonja z kliniki i powiedza co i jak prwada i za ile zrobja ci transfer dzieciatek dopiero jak ci potwierdza prwada tak to wyglada??Jak sie poloncza ladnie ,to moga ci zamrozic ,chodzi mi o to,ze jak np. mi sie nie powiedzie 1 fiv?to wroce po mrozaczki b tam czekac na mnie i gdybym chciala je wybrac za 2,3 lata tez mozna prawda??Nie jest to ,tak,z ejak podpisze,ze oddaje ,to w tym samym dniu co mi je pobiera oddaja,dopiero jak bede w ciazy oddaja tak??dzieki jeszcze raz i zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ella, Ty sie nie denerwuj ale zwyczajnie IVF = In Vitro Fertilization (wiec IVF to jest skrot od pieszych slow tej nazywy), natomiast ja tez nie mam pojecia co to jest FIV? W jakim to jest jezyku i od jakich slow powstaje FIV? Nie spotkalam sie z takim okresleniem na to do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monjoc, kiedy sie doweisz ile sie zaplodnilo? Zazdownia do Ciebie dzisiaj jeszcze czy dopiero za pare dni? x Splywam do akupunkturzysty. Chce go maksymalnie wykorzystac przed jego wyjazdem na wakacje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy zadzownie jutro i zapytam co i jak tego embriologa. A we wtorek pewnie dopiero się dowiem jaki końcowy wynik , niestety swięta i sie dowiem z opóznieniem. Ella transfer jak jest oki to za 3-5 dni po punkcji u mnie dopiero w nastepnym cyklu bo w tym nie mogłam mieć. A maz wczoraj oddawał nasienie. Kochana nic nie czujesz podczas puncji bo odpływasz i smacznie spisz u mnie trwała punkcja 15 minut, potem polezalam ze 20 i do domu, Wczoraj jak wrocilam do domu to bolal mnie brzuch , da sie wytrzymac, dzis troszke mniej, ale najbardziej boli jak sie ruszasz, tak od srodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu znowu jaaa:) G Malinowski masz racje, pisze sie poprawnie po polsku tak jak napisalas :) tu fiv oznacza to samo tzn in vitro dlatego myslalam,ze tak sie pisze wszedzie!!!ojjj glupja ja :( a jak wpisze fiv po polsku to wyskakuje,ze oznacza to jakis wirus ale jajaaaa hihii u nas calosc pisze sie tak (LA)FECUNDACION IN VITRO (fiv) Widze,ze macie tez ten problem co my oboje zdrowi a dzidzi brak G.Malinowski a mialas wczesniej INSEMINACJE robione???my tak ale tez bez skutku :( i jakie lekarswta przyjmowalas do 1 ivf (czy protokol krutki)ja mam puregon dzis wieczorem 1 zastrzyk.masz tez mrozaczki ???widze,ze podchodzisz 2 gi raz,jaka byla przyczyna,ze stracilas za 1 razem?nie zagniezdzilo sie,nie przyjelo??robili wam dodatkowe badania z jakiej przyczyny??przpraszam,ze sie tak dopytuje ale moze macje wieksze doswiadczenie :) i mam nadzieje,ze sie wam uda calusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monjoc dzieki za informacje ja to sie nie boje juz nawed tych zastrzykow ale wlasnie przeraza mnie ta punkcja!!u nas pr.podobnie usypjaja i sie boje,ze sie nie obudze glupie co..przeciez nie bede pierwsza i ostatnia ktorej ,to beda robic ale mam cykora..:( i gdyby nie zadzwonili,to ja bym napewno zadzownila sie upewnic,co z moimi dzidziami :)sama sie juz niecierpliwie co ci powiedza Manjoc :) ojjj juz niedlugo beda z mamusia ,sama sie niemoge doczekac tego dnia :) by byly ze mna Dziewczyny bierzecie tez jakies witaminki na wlasna reke??ja od dl.czasu kwas foliowy + z witaminkami z grupy b i oboje z mezusiem tran.Zawsze bralismy w okresie zimowym tran i nie wiem czy z jego przyczyny czy jak ale moj maz mial super nasienie poczas pierwszego badania nawed nam nie powtarzali wiecej,bo powiedzieli,ze przy takim nasieniu,to nie beda powtarzac,bo nie jest konieczne,ale,to sie okarze jak dojdzie do mojego ivf czy wogole dojdzie hmmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ella bedzie dobrze, nio ja tez mysle co i jak ale jakoś się nie boję jestem nastawiona pozytywnie ze bedzie oki , obym się nie rozczarowała ;-( Ella a gdzie się leczysz? Nie martw się obuszisz się ja juz 3 razy sie obudziłam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×