Mój mąż jest dziwaczny

Anal? Dwa razy sprobowalam i podziekuje. Zadnej przyjemnosci nie mialam. wole 1000 razy oral.

trzeba sobie po prostu intensywnie pieścić łechtaczkę. Mega szybki mega orgazm. A opinie tych starych ciotek-klotek, co to tylko po ciemku i po misjonarsku dają d.u.p.y, oczywiście najpierw się przeżegnawszy :D, można mieć w głębokim poważaniu. Hemoroidy i nietrzymanie kału można mieć i bez seksu analnego - co pokazuje przykład heteroseksualnych mężczyzn, którzy z tego typu dolegliwościami muszą się mierzyć

tak a raka płuc maja tez Ci co nie palą

argumenty z dupy wyjete i nie jestem zadna ciotka klotką,po rpsotu najwazniejsze jest dla mnie zdrowie niż jakiś wymysł cywilizacyjny

Są też tacy co lubują się w seksie ze zwierzętami lub dziećmi, może też warto spróbować? Może tracicie super nieziemską przyjemność nie gwałcąc kota albo dziecka sąsiadów? :D

łechtaczke to ja moge sobie piescic bez wkładania tego w tyłek,bedzieice płakac na stare lata głupie baby

Jasne, dupa sluzy do czegos innego, niz walenia w nia. Po to kobieta cipe ma a dupa to dla homoseksualistow jest alternatywa :P Niech sobie kazdy robi co uwaza, mi anal nie sprawia przyjemnosci i nie bede sie zmuszac. Maz to akceptuje. Sprobowalismy 2 razy z ciekawosci i na tym poprzestane.

uderz w stół a nożyce się odezwą :D. ciotka-klotka ze sporymi zahamowaniami w sferze seksualnej :D. Seks z dziećmi czy zwierzętami wyrządza krzywdę w/w. Seks analny, jeśli godzą się na to obie strony - nie wyrządza krzywdy nikomu. Podobnie jak francuski, hiszpański, czy seks w ogóle :D.

ja nie przepadam za analem ale zgadzam sie na taki seks dwa razy w roku...

Zreszta, skoro niektore takie otwarte, swiatowe, to czemu nie sprobujecie pissingu albo srania na siebie? Albo w 3 dziury na raz? super bedzie, bedziecie takie wyzwolone :P

Spróbowałam. Zajebiste :D

Co tu duzo dyskutowac, skoro w wiekszosci wypowiada sie pokolenie na porno wychowane - czerpiace wiedze z ochydnych filmow, w ktorych kobieta jest traktowana jak przedmiot.

Co tu duzo dyskutowac, skoro w wiekszosci wypowiada sie pokolenie na porno wychowane - czerpiace wiedze z ochydnych filmow, w ktorych kobieta jest traktowana jak przedmiot. Dokładnie,mie najbardziej martwi fakt ze za pare lat bedzie taka presja,ze nasze dzieci nawet jak nie beda chciały tak uprawiac seksu to będa zmuszone bo je ktos nazwie starą ciotka klotką

Nie wiem, mi tam analny seks nie sprawia żadnej przyjemności, tylko ból. Mój mąż owszem, czasem chce tak spróbować, ale z reguły odmawiam - dla mnie jest to strasznie nieprzyjemne i bolesne.

uderz w stół a nożyce się odezwą . ciotka-klotka ze sporymi zahamowaniami w sferze seksualnej . Seks z dziećmi czy zwierzętami wyrządza krzywdę w/w. Seks analny, jeśli godzą się na to obie strony - nie wyrządza krzywdy nikomu. Podobnie jak francuski, hiszpański, czy seks w ogóle . A nie trzymanie kupy to nie krzywda?!Za bare lat pokolenie "analników" nie wyrobi na pampersy

Ja to mogę żonę ruchać nawet w dupę, jak się dobrze wypnie.

sprawa taka, ze to nie est wymysł cywilizacji, starozytni grecy już sie ruchali w doopę

Twój mąż się przyzwyczaił do anala, ma tam silniejsze doznania, zwieracze odbytu sa silne. Porozmawiaj z mężem szczerze, że Ci to nie odpowiada, uświadom mu konsekwencje zdrowotne. Tupnij nogą! Trenuj mięśnie kegla.

jakie konsekwencje, ja od 10 lat kocham się analnie z moim męzem, obecnie mam 43 lata, zadnych dolegliwosci, hemoroidów, niechcianych ciąż. anal jest fajny.

W tym wszystkim najważniejszy jest ORGAZM u obojga.....Jeśli go osiągniecie, to będziecie spełnieni, zaspokojeni i szczęśliwi: http://tnijurl.com/04a53290c498/ a to nie jest takie trudne..................

" uderz w stół a nożyce się odezwą . ciotka-klotka ze sporymi zahamowaniami w sferze seksualnej . Seks z dziećmi czy zwierzętami wyrządza krzywdę w/w. Seks analny, jeśli godzą się na to obie strony - nie wyrządza krzywdy nikomu. Podobnie jak francuski, hiszpański, czy seks w ogóle ." Zaprzeczasz sama sobie. Najpierw piszesz że seks z tym i tym jest zły a potem że seks w ogóle nie wyrzadza nikomu krzywdy. Dlaczego nie szanujesz moich pogladów na temat seksu i stwierdzasz że mam problemy z seksem skoro nie uprawiam seksu analnego który dla mnie ejst zezwierzęceniem? Dla ciebie może to i frajda ale dla mnie to taka sama patologia jak zoofilia czy pedofilia. To tak jakby pedofil miał do mnie pretensje że nie wiem co dobre, że jestem panna niewydymka bo nie uprawiam seksu z dziecmi. Bo dla niego to jest super, daje nowe doświadczenia, doznania. Poczytaj trochę o molestowanych dzieciach, z czasem przestają walczyć i się godzą na wszytsko. A i z czasem takie dziecko uznaje takie zachowanie za normalne i się już nie sprzeciwia wiec co? Taki seks jest ok? Bo dwie strony się zgadzają więc jest cacy? Nie właź z butami do czyjegoś łóżka bo szukając problemów u kogoś, pokazujesz jakie ty masz problemy. A tego raczej byś nie chciała.

macz 17 lat ,roczne dziecko ....i .seks analny w tak młodym wieku.??

Oczywiście, ze można szczytować podczas analu. Ma na myśli kobiety. Mnie to się udało.

dodam więcej- uwielbiam ten rodzaj seksu... ale nie stawiam go ponad "Zwykły"

ja w trakcie ciąży miałam zakaz seksu i do głowy mi nie przyszło pchać nie w tą dziurę... męża zaspokajałam oralnie i też nic nawet nie wspomniał o analu... a jakby mi walnął tekstem, że on chce anal bo jestem za luźna to chyba dostałby w łeb :P

z resztą mieliśmy zakaz seksu - a to oznacza zakaz ogólnie, a nie dopochwowego, ponieważ silne podniecenie i orgazm może powodować skurcze, więc spytajcie lekarza zanim przejdziecie od razu do analu, bo inna forma seksu wcale nie oznacza brak zagrożenia.

my się yebiemy analnie, on mnie i ja jego kootasem na pasku

Nie wiem jak to jest z sexem analnym kiedy nie można w ogóle sexu uprawiać w ciąży, ale muszę skomentować kwestię nie trzymania kału itd- otóż uprawiam regularnie sex analny, od ponad 14 lat i nie mam problemów żadnych, a hemoroidów nabawiłam się podczas porodu, nie podczas sexu analnego.

Twój mąż ma za to luźny mózg.On będzie miał przyjemnośc a ty co??Co za egoista.

to taki typowy jebak bez klasy dla którego ważny jest tylko jego interes a że partnerka nie lubi jak jej ktoś wpycha tam gdzie normalnie natura zaplanowała "wychodne" to on ma w głębokim poważaniu. Współczuję takiego partnera.