Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfeferger

NIENAWIDZE PRACY NARZECZONEGO- INSTRUKTOR JAZDY

Polecane posty

Gość sdfeferger

Mój narzeczony ma 30 lat, ja 22. Kochamy się, jestesmy razem półtora roku, jestesmy zaręczeni. Jednak od początku ja się denerwuję, jestem zazdrosna , bo pracuje on jako instruktor jazdy.Ciągle pytam go co będzie jak na kurs rzyjdzie jakas piekna sexowna dziewczyna... To słyszę takie odpowiedzi: "Co ty chora jestes? takie rzeczy są karalne, kasia, opanuj sie, to tylko praca, ja mam nauczyc przepisow ruchu drogowego, odbębniam godziny i koniec" "nie interesuje mnie kto przychodzi na kurs, ja mam tylko nauczyc, ty jestes dla mnie najwazniejsza, ja juz jestem zakochany- w tobie, wiec zaufaj mi" " jesli ci to bardzo przeszkadza to powiem szefowi,żeby dawał mi wiecej uczniów niz uczennic, bo w sumie chłopaki jezdza lepiej, sa bardziej kumaci". Nie daje mi powodów do zazdrosci, a jako instruktor pracuje juz 3 lata i nigdy nie było żadnych ekscesów. mimo wszsystkko nie nawidze jego pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam przypadek ze
chłopak tzn.instruktor poznał na kursie dziewczynę ( moja kumpela) i po 2 tygodniach już zapomniał o swojej ówczesnej kobiecie a z tą miał dzidziusia w drodze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×