gdzie rodzić we Wrocławiu?

traktuja kobietę okropnie. Jak intruza!

Borowska. Super sprzęt, a i na opiekę nie narzekałam. Poród w styczniu.

Dziewczyny, jeszcze jakieś opinie?

też podnosze, bo niedługo rodzę i czekam na opinie

Tak Was czytam, myślałam, że jakieś opinie a tu ciiiisza! A wie stok może jak teraz ze znieczuleniami we Wrocławiu?

Dziewczyny dopiero przeprowadziłam się do Wrocławia..Gdzie się mieszczą Kliniki? Który to szpital?

To szpital przy Akademii Medycznej, oddział który nas interesuje jest na Chałbińskiego (okolice Placu Grunwaldzkiego i Skłodowskiej- Curie)

jest super nowocześnie jeśli o wystrój chodzi ale brudu nie można im zarzucić. Dobrze zajmowali się dzieckiem wyszłyśmy ze szpitala zdrowe i piękne)))

Wrocław nie słynie ani z cesarek ani ze znieczuleń. Jeśli któraś ma takie życzenie powinna odpowiedno wcześniej wszystko pouzgadniać,poopłacać. Ja mogę tylko wymagającym polecić by zadbały o położną na wyłączność. Mi na klinikach lekarz przyjmujący zdradził że aby dostać znieczulenie powinnam przybyć z osobistym anestezjologiem he he) Szkoda że koleżanki nie zabrałam ona jest;)))

Ponoć (właśnie, wszyscy słyszeli, nikt nie wie gdzie źródło) że znieczuleniami łatwiej. Może nie zzo, ale choćby gaz... A wynajęcie położnej to ok 600 zł- dziękuję bardzo, przeżyłam jeden poród i drugi dam radę ;)

ja rodzę za 2 miesiace, wczoraj byłam po raz pierwszy w szkole rodzenia, która prowadzi położona z kamieńskiego. Generalnie jest tak, że na kamieńskiego nie ma sali zbiorowej do porodów, wszystkie sale są pojedyncze więc poród rodzinny ZAWSZE jest możliwy i bezpłatny. W innych wrocławskich salach sa zbiorowe sale do porodów więc jeśli tam się trawi to maż musi poczekać aż jakaś jedynka się zwolni żeby rodzić z Tobą. W innych szpitalach podobno poród rodziny jest płatny. Ja mam zamiar rodzić na Kamieńskiego moja siostra tam rodziła i bratowa 2 razy obie bardzo zadowolone z położnych, albo na borowskiej,

na brochowie od 2011 jest anestezjolog 27/7 i znieczulenia są o której by się nie rodziło + gaz ale szczegółów nie znam. Sama niedługo rodze i waham się pomiędzy brochowem a kamieńskiego i nie wiem co zrobić :/

na brochowie od 2011 jest anestezjolog 27/7 i znieczulenia są o której by się nie rodziło + gaz ale szczegółów nie znam. Sama niedługo rodze i waham się pomiędzy brochowem a kamieńskiego i nie wiem co zrobić :/

na brochowie od 2011 jest anestezjolog 27/7 i znieczulenia są o której by się nie rodziło + gaz ale szczegółów nie znam. Sama niedługo rodze i waham się pomiędzy brochowem a kamieńskiego i nie wiem co zrobić :/

Kurcze, to fajnie z tymi znieczuleniami na Brochowie, ale tam nie chcę- przykre doświadczenia. A mój mąż mnie tym bardziej nie zawiezie, bo ma równie złe zdanie o tym szpitalu, jak ja... W sumie, miedzy Bogiem a prawdą, wsio mi ryba gdzie urodzę, byle się dzieckiem dobrze opiekowali. Ale gdyby dali do tego znieczulenie i miłe połozne, to narzekać nie będę...

z czystym sumieniem, rodziłam tam ledwo 3 tyg temu i jestem bardzo zadowolona. Ze wszystkiego, że tak powiem

no nie wierzę, żeby na takim wielkim forum nie było żadnych dziewczyn, które rodziły we wrocku... Odezwijcie sie, proszę!

jestem z Wrocławia i mam do Trzebic kawałek, ale coraz częściej rozważam tę opcję. ame pozytywy słyszałam o tym szpitalu. Z Wrocławia rozważam Chałbińskiego i KAmieńskiego. Dziewczyny, dajcie jakieś "świeże" opinie o wszystkich szpitalach

Podbijam, bo też jestem ciekawa, co się zmieniło od czasu mojego poprzedniego porodu (2008, Brochów). termin mam dopiero za pół roku, ale warto wiedzieć, co w trawie piszczy

Też słyszałam, że Trzebnica jest ok ale... jeśli nie daj Boże coś będzie z dzieckiem nie tak to zawiozą je do Wrocławia, a Ty niestety zostaniesz w Trzebnicy, sama :/ To samo Oława, a o niej też dużo dobrego słyszałam. Sama decyduję się na Brochów albo Chałbińskiego za 2 mies :)

Też słyszałam, że Trzebnica jest ok ale... jeśli nie daj Boże coś będzie z dzieckiem nie tak to zawiozą je do Wrocławia, a Ty niestety zostaniesz w Trzebnicy, sama :/ To samo Oława, a o niej też dużo dobrego słyszałam. Sama decyduję się na Brochów albo Chałbińskiego za 2 mies :)

tylko Trzebnica- ta się rodzi po ludzku, Wrocław słynie z koszmarnych porodówek

ehhh, nie wiem, co wybrać, ciagle się waham. Szkoda, że jest tak mało opinii z tego roku; żadnych forów, topików, wymiany informacji

przynosze nowe wiadomosci. "KLINIKI" siostra wyszła z maluchem do domu, potem okazało isę ze w prezencie młody dostał pałeczkę ropy błękitnej w uszku. było już z nim xle, miał nawet robione badania w kierunku zapalenia opon mózgowych, na szczęscie infekcję udało ise opanowac, mały czyje się znakomicie:) kolejny przypadek też "kliniki" - kolezankę wypisami z dzieckiem do domu, mimo ze źle się czuła, zgłaszała to. następnego dnia, dostała krwotoku, straciła przytomność, mąż z drugiego końca miasta wiózł ją do szpitala łamiąc wszystkie przepisy. Lekarz przyjmujący stwoerdził zę 15 min później i juz by jej nie było. spraciła duzo krwi, dostała 6 jednostek krwi i 4 jednostki osocza. okazało się zę xle została wyczyszczona po porodzie. na szczęscie juz jest dobrze...

przynosze nowe wiadomosci. "KLINIKI" siostra wyszła z maluchem do domu, potem okazało isę ze w prezencie młody dostał pałeczkę ropy błękitnej w uszku. było już z nim xle, miał nawet robione badania w kierunku zapalenia opon mózgowych, na szczęscie infekcję udało ise opanowac, mały czyje się znakomicie:) kolejny przypadek też "kliniki" - kolezankę wypisami z dzieckiem do domu, mimo ze źle się czuła, zgłaszała to. następnego dnia, dostała krwotoku, straciła przytomność, mąż z drugiego końca miasta wiózł ją do szpitala łamiąc wszystkie przepisy. Lekarz przyjmujący stwoerdził zę 15 min później i juz by jej nie było. spraciła duzo krwi, dostała 6 jednostek krwi i 4 jednostki osocza. okazało się zę xle została wyczyszczona po porodzie. na szczęscie juz jest dobrze...

przepraszam za powielanie coś się zatło :o

Jeju im więcej czytam opini na temat szpitali we Wrocławiu, tym bardziej jestem przerażona.. Najważniejsze jest dziecko, więc na początku myślałam, że urodzę na Kamieńskiego, bo tam ponoć jest najlepszy oddział ratowania maluszków (w razie w), ale teraz naprawdę nie wiem. Na Kamińskiego, zgodnie z info na stronie wizyty odiwedzających są w dni powszednie od 15.00 do 17.00 i od 14.00 do 16.00 w niedziele i święta, czyli będąc po cc (mam zaśw.od lek.) będę musiała sama, bez Męza, sobie radzić z dzidzi..

może wypowiedzą się mamy które rodziły w tym roku we Wrocławiu? Dobrze by było mieć jakieś aktualne informacje:) Piszcie!

Witam dziewczyny! Rodzę w maju i podsumowując całe forum, najlepsze opinie ma porodówka na Kamieńskiego. Ale ja mam do was inne pytanie. Chodzi mi o to jak to wygląda od strony czysto technicznej? Chodzi mi o to że pierwsze dziecko rodziłam w Gnieźnie, ale od kilku lat mieszkam we Wrocku. I jak tu jest? Bo tam po prostu pojechałam do szpitala wcześniej nic nie ustalając i urodziłam. A we Wrocławiu, nie wiem czy trzeba wybrać sobie szpital i jakoś się umawiać, deklarować czy coś w tym stylu? Czy np. muszę wziąć do szpitala jakieś rzeczy dla dziecka (poza tymi na wyjście do domu)? Piszcie proszę, bo nie wiem kogo pytać! Pozdrawiam!

trzebnica albo oleśnica czemu wy odrazu myslicie że dziecku coś będzie ? myślcie pozytywnie