Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak się zastanawiam

Zastanawiam się czy pozwolić mojemu mężczyźnie na seks z inną kobietą.

Polecane posty

Gość ssdsdsfasf
a co jak będzie chciał więcej? odmówisz mu w imieniu tej spaczonej w twojej główce wolności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdsdsfasf
co jak się okaże po jednym razie, że misiaczek pragnie mieć kilka kobiet, raz tą w łóżku, raz inną? Przecież on MUSI, on PRAGNIE, daj mu WOLNOŚĆ. Przecież związek na tym polega.. hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
ssdsdsfasf- nie czytałeś/aś całego tematu :) Przeczytaj, wtedy porozmawiamy. Tam znajdziesz odpowiedzi. Bambaryła- wtedy związek się posypie. Nie jestem zdesperowaną dzierlatką, żeby przyczepić się do nogi partnera i za wszelką cenę nie puścić. Jeżeli pozwolę- sami widzicie- dam mu wiele. Dla wielu z Was jest to nie do przyjęcia. Jeżeli nie doceni tej namiastki wolności (to do tej osoby, która pojęcia tej wolności cały czas używa), tak wiele jak sami widzicie, to związek nie jest wart podtrzymywania na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdsdsfasf
Proponuję w imię wolności dać w przyszłości swoim dzieciom spróbować różnych narkotyków, zafundować synowi wizytę w burdelu itd. Niech żyje spaczona WOLNOŚĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
bambaryla- Twój przykład jest nieadekwatny do mojego tematu. Ja nie chcę trójkąta, nie chcę na to patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia158
ja tam mam faceta i nigdy bym się nie zgodziła na to żeby poszedł z inną nie chcę sie poprostu z nim dzielić z jakąś dziewczyną i bym miała wyrzyty sumienia czy z nia mu lepiej.Nigdy takich rzeczy a jak by ten jeden numerek skończył się ciążą? I co wtedy bo waszej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzisz że nic to nie da że nie chcesz patrzeć? bedziesz zadreczać sie pytaniami tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia158
chciałam napisać po waszej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
tak, pozwolisz mu, on przeleci inną a później będzie ci opowiadał: "ale ta mała nieźle ciągnie" - jak się wtedy poczujesz? :P w końcu szczerość bezgraniczna :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
już o tej wolności pisałam ssdsdsfasf. Objaśniłam jak tę wolność rozumiem, do czego odnosi się w tym kontekście. Nie jestem zwolenniczką wolności zupełnej, że tak ją nazwę. Przeczytaj proszę cały temat, bo wiele Cię ominęło, nie wszystko zrozmiałaś/eś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia158
w ogóle kobiety narzekają na zdrady a ty jeszcze sama pozwalasz mu na takie coś jakby miał ochotę w głowie mi się nie mieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdsdsfasf
Jesteś głupia, a myślisz, że mądra i sprytna. Sama się na tym przyjedziesz i dopiero zmądrzejesz. Czytałem cały temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
hitsezonu- myślę, że chciałabym wiedzieć jak to wyglądało. Ale nie patrzeć. Mój partner tak nie powie, można użyć bardziej wyszukanych słów, żeby coś właściwie opisać. Czy wiesz co to klasa, subtelność, kultura słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia158
w ogóle to przed waszym związkiem jak wiedziałaś że fact nie miał dziewczyny w łożku to powinnas mu wcześniej powiedzieć idz wybzykaj się a pózniej spróbujemy razem. A nie teraz jak już razem jesteście. Wiedziałaś na co się piszesz wcześniej a nie teraz sobie myślisz czy nie chciałby z drugą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
ssdsdsfasf- Dziękuję Ci zatem za poświęcony czas. Niestety- czytać i czytać ze zrozumieniem to dwie różne rzeczy. Przepraszam jeżeli poczułeś się urażony, nie było to moim zamiarem, mimo że Ty w moją stronę kierujesz niewybredne słowa ;) Myślę, że można swoje zdanie przedstawić w taki sposób aby jednocześnie zachować klasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
tak, wiem o dziwo :) ale chyba nie o tym jest ten topic? ps. obejrzyj sobie film pt: "Niemoralna propozycja". Stary ale jary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam tylko pierwszą stronę
i sie zastanawiam, dlaczego myślisz tylko o nim, to też jest chore. On tez jest twoim pierwszym, więc sama takze powinnas go kontrolowanie zdradzić, zeby zobaczyć jak jest z innym. i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia158
dobrze że nie jesteście małżeństwem bo gdybyś mu pozwoliła na takie coś i mu się by spodobało bo jest lepsza i ładniejsza to od razu rozwód i co byś powiedziała w sądzie że sama mu pozwoliłaś? Tylko byś idiotkę z siebie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
kinia- widzisz, żeby postawić takie pytanie (mówię o moim pytaniu) czy można pozwolić, trzeba czasu, dojrzałości. Wtedy byłam niedojrzała i zazdrosna jak wszystkie inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
acha, a kto mu będzie wybierał tą panią z którą miałby się przespać? Ty czy on? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
hitsezonu- oczywiście, że nie o tym. Odpowiedziałam na Twoją wypowiedź, posłużyłam się pytaniem retorycznym. Oglądałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
czytałam tylko pierwszą stronę- tylko wiesz, ja teraz nie odczuwam potrzeby kontrolowanego zdradzania. Nie wiem czy on odczuwa. Ale jeżeli odczuwa to czy powinnam pozwolić- rozważam. A Wy mi w tym bardzo pomagacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
hitsezonu- oczywiście że on, czemu miałabym ja to robić? Kinia- w sądzie to by był rozwód bez orzekania o winie, bo ja nie chciałabym być z kimś dla kogo ja nie jestem najlepsza i najpiękniejsza.Tamta może być co najwyżej dobra i ładna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ciekawi jedno- jesteś tak pewna jaki Twoj facet nie jest i czego by nie chciał a będąc z nim tyle nie wiesz czy nie chcialby być z inną kobietą w łóżku. I też te teksty o "dawaniu" wolności, "dawaniu" szczerości... to nie działa w taki sposób, w związku po prostu jesteś sobą i dajesz komuś być sobą, tak się dobieracie żeby to nikogo nie krzywdziło -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
hitsezonu- oczywiście że on, czemu miałabym ja to robić? Kinia- w sądzie to by był rozwód bez orzekania o winie, bo ja nie chciałabym być z kimś dla kogo ja nie jestem najlepsza i najpiękniejsza.Tamta może być co najwyżej dobra i ładna no właśnie tym postem odpowiedziałaś sobie że to nie on ma decydować tylko Ty :) bo skoro ona ma być "co najwyżej" dobra i ładna to chyba jest już jakieś ograniczenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
ruda kura szuka sznura- masz rozbrajający nick :D Wiesz, ja myślę że on myślał o tym jak to jest być z inną. Ale myśleć i chcieć to dwie różne rzeczy. Nie pytałam go czy chce, bo gdyby chciał to co mogłabym mu odpowiedzieć? Jeszcze sama nie wiem. Na razie rozważam, przypomnę ;) Szczerości się nie daje, chciałabym żeby ta szczerość u nas była w każdym aspekcie. Dać mogę "wolność", a w zasadzie namiastkę wolności- to pojęcie sprecyzowałam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
hitsezonu- nie zrozumiałaś. Każda inna będzie dobra i ładna, bo ja jestem dla niego ta najlepsza. Jeżeli okaże się, że jest inaczej, jeżeli on to odkryje to nie będzie sensu ciągnąć tego związku. Mam wrażenie, że Ty się "martwisz" o to, że on pozna lepszą i wtedy mnie zostawi. Jeżeli tak się stanie to będę mogła tylko tej dziewczynie podziękować że dzięki niej poznałam jaki on jest jeszcze przed ślubem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
no to skoro Ty jesteś dla niego najlepsza i najładniejsza to jak sądzisz po co by chciał seksu z brzydszą i gorszą? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
ja pozwalam nawet mu to mowilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
nie wiem czy zechce. Po co? Bo nigdy nie próbował, a ludzie mają skłonność do próbowania rzeczy nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×