Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziskinia

Toksyczny facet pomocy

Polecane posty

Gość Dziskinia

Witajcie. Pierwszy raz piszę ale nie potrafię sobie poradzić z pewną sytuacją.Mam 30 lat. Skończyłam studia także żeby nie było że pisze naiwna małolata. Od trzech lat spotykałam się z chłopakiem. Zanim zaczęłam się z nim spotykać jeżdziłam do pracy do Hiszpanii, mieszkałam tam wcześniej sześć z lat, miałam faceta, pracowaliśmy razem bo on prowadził firmę, rozstaliśmy się ale dogadaliśmy żę mogę nadal kiedy bede miała potrzebę przyjechać do pracy. W związku ze studiami było to dobre rozwiązanie ponieważ mogłam jeżdzic spokojnie kiedy była potrzeba i zarobić. Otóz moj chlopak ten w Polsce Paweł początkowo to akceptował, potem byłą masakra. On nie pracował poczatkowo, 1 rok więc ja nie moglam zostawic prace poniewaz sporo kasy ja wkladalm w ten zwiazek.nie potrafil zrozumiec ze nic juz mnie nie laczy z bylym ze on ma inna a ja pracuje bo musze.dodam ze mam wlasne mieszkanie nawet spore i trzeba bylo je utzrmac.Potem bylo gorzej.zaczla upijac sie u szwagra.mowil ze jest w domu ja podjezdzalam zeby mu zrobic niespodzianke a on byl u kolegow lub szwagra i pil.wraz z alkoholem pojawily sie wyzwiska straszne i podnoszenie reki, plucie kopanie i reszta.to niby za ta hiszpanie.nigdy nie mial kasy nawet na wyjscie do kina ale alkohol na potege kupowal i pil.nie raz czekalam ze niby jest w pracy ale wracal pijany.potem byla straszna syt.on chodzil jeszcze do szkoly dla doroslych.pewnego dnia do niego podjezdzam a go nie ma w klasie.czekalam 2 godz.wraca pijany prawie sie toczy.poszlam soebie ale wrocilam bo cos mnie tknelo.i patrze a tam jaka sbaba go obmacuje a on szczesliwiutki.zobaczyl mnie zaczal wyklinac wyzywac,wyszedl z tej szkoly i mnie zaczal bic.po czy poszedl sobie gdzies a ja pojechalam do domu.wiedzial ze bede, odradzal mi zebym podjechala bo on nie ma czasu bo ma lekcje.potem byl tydzien ciszy,przepraszal plakal itp.wybaczylam.sytuacja sie powtorzyla kilka dni pozniej.znow sie napil i afera.ostatnio tez bylam chora, pierw mialam operacje potem zapalenie pluc.wiec jak mialam operacje nie pojawil sie z braku czasu a pzry zapalleniu pluc chcial zebym go zawiozla na mecz, choc bralam zastrzyki i musialm wziasc drugi wieczorem to on pow ze pier...moje zastrzyki i mam go zaiwezc, komentujac ze zawsze mu robie pod gorke.teraz wyjechalam jestem w pracy.wypisywal mi na wekend cytuje' i co szm... fajnie sie bawisz u bylego bo ja jestem na dyskotece'. wiec wyl tel. wiem ze to naiwne ale bardzo nad nim nadskakiwalam, on pocztakowo byl superowy, wiem ze nie powinnam wyjezdzac do pracy,dodam byly to wyjazdy max 1,5 miesiaca odkad go poznalam zeby sie nie denerwowal, ale kasa mi byla potrzebna,mieszkanie, auto, trzeba bylo utrzeymac a on nigdy nie mial grosza.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???? co ma z tego wyniknac
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje. Niestety ludzie się zmieniają, z reguły na gorsze. Te wyjazdy z czasem mogły rzeczywiście denerwować tw chłopaka. Wiesz, długo cię nie było. A picie stało się dla niego jakąś odskocznią. Myślę, że on to wszystko robił pod wpływem. Gdyby nie był pijany to pewnie by tego nie robił. Jeśli chcesz, pogadaj z nim na spokojnie, kiedy wrócisz z Hiszpanii. Może wszystko sb wyjaśnicie i bd okey. Masz jeszcze jeden wybór, możesz po prostu zerwać z nim kontakt i o nim zapomnieć. Wiem, że to może być trudne, jeśli się kogoś kocha. Ale jeśli nic się nie zmieni, będziesz do tego zmuszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Chodzi o to ze ja nie moge sie od niego uwolnic, wiem ze zach sie jak skonczony dran, ale tak zwichrowal mi psychike ze teraz mysle ze to moja wina ze on sie taki zrobil z mojego powodu,pewnie tez bylam bardzo zakochana bo na poczatku byl naprawde super.pomozcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Ja go znalam wczesniej z widzenia i faktycznie myslac teraz to pil bardzo duzo zanim mnie poznal, wtedy wydaje mi sie ze byl stop jak sie zaczelismy spotykac a potem znow zaczal.to nie tak ze zaczla pic po tym jak sie poznalismy, wydaje mi sie ze stopowal na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie można powiedzieć, że wina jest tylko po tw stronie. Wina leży po dwóch stronach. Jeśli miał problem z tw długą nieobecnością, mógł ci o tym powiedzieć. Może jakoś poszlibyście na kompromis i było by zupełnie inaczej. Nie daj sb wmówić, że to tylko tw wina. A nęka cię jakoś? Pisze do cb dzwoni? Na czym dokładnie polega ten problem, że nie możesz się od niego uwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Chodzi o to ze te jego klamstwa, utrzymywanie go, bieganie i patrzenie czy jest trzezwy juz mnie tak wkurzylo ze nie wytrzymalam.dochodzily te wyzwiska i reszta.ja mu pow nie pojade wiecej ale czasem bedziesz musial mi pomoc jak zaczne tu pracowac to mnie wysmial.pow ze nie ma kasy i tyle.nie wymagalam wiele chodzilo o prosty partnerski uklad pomaganie sobie wzajemnie a nie pasozytowanie i przylazenie do mnie jak jest potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
masz racje mogl pow ze mu nie pasuje i jakos bysmy to rozwiazali, ja bylam gotowa na wszelkie ugody.wydzwanial, chcial wzbudzic we mnie zazdrosc ze gdzies sobie wyszedl, wypisywal smsy.wyl tel ale nie dlugo bede musiala go wlaczyc bo wiele osob ma ten nr i nie moge go nie uzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???? co ma z tego wyniknac
Czyli co? Miala nie jezdzic do pracy,bo facet odreagowuje pijac albo jej nie ufa?? To po grzyba taki zwiazek. Ten koles to jakas porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???? co ma z tego wyniknac
A sam dziaduje i zeruje na niej? No HALO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
A najgorsze jest to ze mi na nim zalezalo bardzo i teraz jest mi smutno zle ze to wszytsko tak sie skonczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiedział ci wprost jaka jest sytuacja, tylko ukrywał to pod maską. Chciał tylko wzbudzić tw zazdrość. Wiesz, pewności nie masz, co robił w czasie, kiedy cię nie było. A może te sms-y z tekstami, po to żebyś była zazdrosna były uzasadnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???? co ma z tego wyniknac
Tak,tak sobie tlumaczcie. To jakis nieudacznik a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
I jeszcze nie umiem zrozumiec jednej rzeczy. On potrafil byc mily i za dwie min bylay wyzwiska i masakra.co to jakies rozdwojenie jazni? Cos mu sie przypominalo i zaczynala sie akcja wychodzenie trzaskanie drzwiami wyzywanie.nie pojmuje tych zniam w jego zach.a to fakt pasozytwoal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???? co ma z tego wyniknac
Wyzywa cie,zeruje na tobie,chce ograniczac,nie ufa ci. Takiego faceta chcesz???masz kompleksy? Nie szanujesz siebie samej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Szczerze to niech juz sobie robi co chce, ja zacisne zeby ale do tego piekla mam nadzieje jak starczy sil nie wroce, za nic.niech sie zapije wylata po dyskotekach kombinuje co chce.ja mu oferowalam inne zycie bez chlania kolesi i kombinacji.ja zawsze pracowalam, dorobilam sie chcialam cos stworzyc zeby spokojnie zyc, on jajwidoczniej mial inne zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Dobra Rada 321
Dziskinio! Zadam Tobie podstawowe pytanie. Czy Ty jesteś masochistką? Jeżeli "tak" to kontynuuj ten ...hmm..."związek". Jeżeli "nie" to wiej, gdzie pieprz rośnie... Twój "związek" jest chory. Ty pracujesz, zarabiasz, chorujesz, utrzymujesz się sama. Nie masz żadnego wsparcia ani pomocy. Ja się pytam - po co Ci kula u nogi, stres, cierpienie...? Nic w zamian... Wiej od dziada jak najszybciej!!!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
nie mam kompleksow tak mysle, skonczylam doktorat z filozofii, ale banalne on jest po zawodowce, z wygladu tez nie jest chyba zle.ale czlowiek glupi byl zakochany i jeszcze w poczuciu winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Te wyjazdy byly tez przez ten doktorat.widomo to kula u nogi nie jest latwo znalezc prace uczelnia nie zawsze zatrudnia trzeba czasu i kasy na badania pracodawcy w pl nie zawsze chca kogos kto ma taki obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
ja cie pamietam wczesniej pisalas, ze mieszkasz w niemczech tez pisalas, ze jestes wyksztalcona, madra i co nadal z tym gnojem sie meczysz? niestey kobiety mimo, ze sa wyuczone madre itd. moga wiazac sie z deilem alkoholikiem. Juz widze jak wyuczony facete wiaze sie z panna debilka, i alkoholoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
sorry za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Do proekozielona. Na poczatku pisalam ze pierwszy raz jestem na forum. W zadnych Niemczech nigdy nie mieszkalam. Pisze jak jest o mojej sprawie i rozmawiam o moich przejsciach wiec nie pisz o kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziskinia
Fakt jest tez taki ze czytajac forum jest duzo podobnych historii. Ale pewnie patrzac dokladniej kazda jest inna. A w odpowiedzi czy facet wiaze sie z debilka i alkoholiczka.gdybym wiedziala ze to debil i alkoholik to napewno nie wiazlabym sie z kims takim.nie kazdy ma to wypisane na twarzy lub nosi ze soba karteczke jestem bebilem i pijakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghbvfty
wracaj biegiem do niego, bo faceta nie ma kto wozić! i pamiętaj, że od tej pory każdy zarobiony grosz masz mu natychmiast oddać, dupy zawsze nadstawić i zostać jego szmatą do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×