a może kwiecień 2013 :)

u mnie dzieciaczki chciałyby dziewczynkę, chociaż mam parkę to jakoś matki chłopcow inaczej traktują, bardziej przymykaja oko na jakieś tam sprawy. Może za jakieś dwa miesiące poznamy płeć

olabia ty chyba najdłużej jesteś z nas na forum

dziewczyny wiecie co sprawdziłam w kalendarzu wychodzi dziewczynka. Sprawdziłam pozostałe moje ciąże i się zgadzaja. Ale numer....

Czesc laski:-) mi z chinskiwgo tez dziewczynka wychodzi:-)

no mi z chińskiego też dziewczynka wychodzi :) a moj chce chłopaka :) i mowi ze on czuje ze to bedzie chlopak :) bo u niego w rodzinie same chlopaki :) ale u niego w rodzinie chcą dziewczynki :) ale najważniejsze zeby bylo zdrowe :)

Hej , poczytam wszystko no coż zdarzyla sie mała kłotnia, jak to miedzy ludzmi, oby teraz bylo ok;) Fufka nie denerwuj sie;) ja caly dzien sie miotam w uczuciach w pracy wsyztsko przekazalam i mam L4 od pon. Troche mi dziwnie, bo chyba wolalabym pracowac, mniej sie mysli, ale juz nie dyskutowalam z lekarzem, bede z praca w kontakcie mailowym i bede tak pomagac. kasza masz racje moja mama i tesciowa mowia to samo ze sa szczesliwe ze w ciazy nie sa teraz bo za duzo medycznych udogodnien tez ma swoje minusy - same widimy po nas - wiele ma jakies podtrzymania, plamienia, niejasnosci, moze jakbysmy nie myslalaly nie analizowaly i poszly do lekarza w 12 tc to byloby inaczej. Sama wiem po sobie. Pozdrawiam was wszystkie cieplo :*

A ja dzis idę do koleżanki na wesele :-) tyle że za bardzo nie pobawię bo mam zabronione tańce ale jakoś to będzie:-)

Despina no to masz zacięcie, tez chcialabym az tyle przytyc w ciazy :D ;) Dziewczyny, pytanie: z racji tego ze widze ze niektore z Was zaczely tworzyc ten topik, i widze ze niechetnie przyjmujecie nowe osoby, bo wedlug niektorych schizuja "nowe" - pomijam ten temat, to skoro nie chcecie nowych osob, bo wystarczy Wam Wasze wczesniejsze grono to mysle ze warto o tym napisac i juz. Ja sie nie pogniewam. Przynajmniej Wy nie bedziecie sie wkurzaly i osoby ktore tu przyszly. Sama chwile temu zaczelam pisac bo tez wyszedl mi na razie termin na kwiecien, ale jesli nie chcecie nowych bo robia Wam zamieszanie to pewnie nikt sie nie obrazi, spadam i ja stad. Po co mam pozniej czytac ze wedlug niektorych schizuje bo mam np. ochote na prazynki w juz 3 miesiacu ciazy...

witam witam :) Oj coś ja widzę tu nieporozumienia... Dziewczyny nie może tak być. Każda z nas jest inna, należałoby uszanować to bo każda też przychodzi o pomoc, poradę, szczególnie jeśli to 1 ciąża. Nie raz pomyśłałam i zastanawiałam się że wiele z nas schizuje ale o tym nie napisałam. Bądźmy dla siebie życzliwe nawet mimo że się nie znamy... Proponuję zakopać topór wojenny i ogłosić rozejm :) :) :) Tak z innej beczki... ja nadal nie jem mieśa-odrzuca mnie od mięsa. Jadłabym kluski, kopytka, placki, makarony itp, ale zachcianek to nie mam... wogóle mało jem... czuje się pełna... miłej soboty Andzik udanej zabawy Despina zazdroszczę i podziwiam twojego podejścia do samej siebie w ciąży-szacun za figurę i czynny sport :) też bym chciała mieć takie zacięcie, ale ciągle brak czasu i chęci chyba...

całkiem nowa tu kiedyś usłyszałam w poczekalnie, że jeśli nie chcesz jeść mięsa to wskazuje na dziewczynkę :) tak wnioskowały przynajmniej kobiety, które były w ciąży, nie mogły jeść mięsa i znały płeć z usg :0 a Ty masz jakieś preferencje? wolałabyś chłopca czy dziewczynkę?

cześć dziewczyny! wróciłam już na dobre, byłam trochę u babci, ale teraz już w domku i w poniedziałek do pracy, ogólnie nie wyobrażam sobie siebie w pracy bo średnio ze trzy godzinny dziennie mam wyjęte z życia ! jest mi strasznie niedobrze, nie wymiotuję jeszcze ale jest mi słabo i niedobrze a do tego w nocy budzę się tak na godzinę i też się meczę, nie za ciekawie! dziewczyny nie ustosunkuje się do tego co napisałyście przez te parę dni bo to chyba z 10 stron ! ale przeczytałam wszystko :D zaraz będę mieć gości, mm nadzieję, że jednak dziewczyny nie poodchodzicie z tego forum wszak to my je tworzymy ! miłego wieczoru!

Witam wszystkich o ile ktoś mnie jeszcze pamięta :) Kilka dni mnie nie było a stron tyle, że ledwo doczytałam! :) Aż ciężko się odnieść do czegokolwiek, ale zapadł mi w pamięci wpis ChybaZwariuje. Chciałam Ci powiedzieć, że ja też ostatni okres 8.07 i byłam na wizycie tydzień temu. Z miesiączki wychodził 7tc a lekarz powiedział mi że z usg 6 tydzień i też nie widział serduszka jeszcze. Podobno to jeszcze za wcześnie. Mam przyjść za dwa tygodnie (10 września), więc trzymaj się dziewczyno, idź do jakiegoś sprawdzonego lekarza i nie poddawaj się. Odnośnie wymiarów pęcherzyków, kurcze nie dajmy się zwariować. Bez sensu porównywanie i stresowanie się bo potem ktoś czyta i myśli że mój jest mniejszy to znaczy że coś nie tak. Każda ciąża rozwija się inaczej. Ja sama martwię się wciąż o ciążę chociaz niby nic niepokojącego się nie dzieje, ale ciągle się zastanawiam jak moja operacja niedawna mogła na to wszystko wpłynąć, narkoza, morfina, prześwietlenia. Chyba nie wytrzymam do tego 10go aż zobaczę że serduszko bije, to może się uspokoję trochę. Kasza23 ja też do tej pory mam kontakt z dziewczynami z mojego forum kwiecień 2009. Nie zostało nas dużo, ale piszemy do siebie codziennie, założyłyśmy takie prywatne forum, żeby nikt inny nie podczytywał, faktycznie fajna sprawa. Mi z chińskiego wychodzi chłopiec. Za pierwszym razem się sprawdziło, ale to chyba loteria ;-) Sama żadnych odczuć nie mam. Ogólnie dalej czuję się ok poza tym że ciągle jestem taka strasznie śpiąca, a spać nie ma kiedy. W pierwszej ciąży to był luz, po południu się kimnęłam godzinkę i było super a teraz mały nie śpi w dzień już w ogóle także zasypiam z nim wieczorem, aż mi szkoda męża bo mały pożytek ma ze mnie ;-) Kurcze przykro tak czytać takie niefajne wymiany zdań, naprawdę fajnie byłoby utrzymać miłą atmosferę na forum, mam nadzieję, że jakoś wszystko wróci do normy. Czy któreś dziecko idzie w poniedziałek pierwszy raz do przedszkola?:) Mój syn idzie i powiem wam że stresuję się strasznie :) On się cieszy poki co, nawet niby wie, że idzie sam, ale co będzie na miejscu jak zobaczy że wychodzę to wielka niewiadoma ;-)

aaa jeszcze było o zachciankach... ja w zasadzie póki co mam ochotę na dużo rzeczy, ale najbardziej na słodycze :)

witajcie wieczorem karolowa nawet tak nie mów pewnie że pisz i przyjmujemy cie przecież wszystkie tworzymy to forum orzeszek witaj tak moja Paulinka tez idzie w poniedzilek 1 raz do przedszkola tez sie cieszy dzis byla jeszcze z tatusiem na zakupach kupili nowe buty papućki i skarpetki ciekawe jak bedzie w poniedzilaek pisz czy ty sie stresujesz ???? p[ozdrawiam

Ja to chyba będę wariować jak go tam zostawię i się zastanawiać czy płacze czy nie, czy zjadł śniadanie/obiad (STRASZNY NIEJADEK), no ale przedszkole wydaje się bardzo fajne, wychowawczyni też także musi być dobrze:) Teraz się zastanawiam jak go ubrać bo pogoda taka że rano zimno a w ciągu dnia ciepło się robi a z tego co wiem panie w przedszkolu nie przebierają dzieci, także jakoś z góry go dobrze trzeba ubrać. Póki co nie zakładam mu nic z guzikami na spodniach żeby nie było problemu w ubikacji. A jutro jeszcze ze dwie bluzy muszę kupić takie na zamek.

orzeszek dobrze będzie a wy macie 1 dnia do ktorej dzieci w przedszkolu lezakowanie jest >???? ja mam zaprowadzic dziecko do 8;30 sniadanie o 9 tak myślalam żeby iśc ok 8-15 ubieram leginsy i koszulke i jakiś sweterek alebo bulzeczke jeszcze ciepło wiec musi miec córeczka coś lekkiego aaa i na przebranie coś szok

Leżakowania nie ma u nich w ogóle, spania też nie. Ale to lepiej bo on nie śpi. Fajnie że śniadanie jest o 9 bo u nich jakoś wcześnie. Mamy być najpóźniej o 7.45 bo śniadanie o 8 a obiad jedzą już jakoś przed 12. Normalnie w domu to śniadanie właśnie koło 9 jemu a obiad o 13, wcześniej nigdy nie chciał mi jeść. A pierwszego dnia mówiły żeby własnie po obiedzie zabrać. Zobacżę jak mu się spodoba ale myślę że będą tyle fajnych rzeczy robić że nie powinien się nudzić. Dziewczynkę to można różnie ubrać fajnie :) A chłopiec to tylko spodnie/spodenki ;-) Na przebranie też mam przygotowane już rzeczy, mają być zapasowe w szatni na wszelki wypadek.

my własnie mamy leżakownanie chiałam zeby byla w przedszkolu od 7;30 do 16;30 takze na obiad i powieczorek tez a paulinka tez nie chce jesc rano o 8 nie wiem czy by zjadła ale o 9 juz lepiej nooo wlasnie nie wiem jak z tymi ubraniami mam legginsy rajtuski ale nad gora sie zastanawiam koszulka( z nadrukiem) i sweterek a jak bawełniana bluzeczka z długim rekawem to musze pod spód dawac jeszcze koszulke ????

Ja bym chyba postawiła na koszulkę i sweterek a jak samą bluzeczkę z długim rękawem to jednak bez koszulki. W sumie trochę dzieci tam będzie w sali, będą biegać itp to powinno być ciepło. A Ty pracujesz teraz? Ja planuję najpóźniej o 15 go zabierać z przedszkola a prowadzić go muszę na 8 nawet jak ja lekcje będę zaczynać później.

pracuje ale obecnie l-4 mialam plamienia i dlatego zwolnienie

no tak, teraz kojarzę że pisałaś. Tyle wpisów że nie zapamiętałam od razu, strasznie mi się wszyscy mylą :)

orzeszek dokladnie :) a twoj synek ile ma lat ????

Ja przeżycia związane z pojściem moich dzieci do przedszkola mam traumatyczne. Corka płakała przez miesiąc, pani czasem na siłę ją podtrzymywała żebym mogła wyjść. A gdy już mi się w końcu udało opuścić przedsz. to wsiadałam w samochód i wyłam. Natomiast syn poszedł jako 3 latek i wył jeszcze bardziej, panikował, w nocy nie umial spać, męczyliśmy się strasznie. Wypisałam go po tygodniu nie mogłam tego znieść, a miał być z kim w domu. Poszedł jako 4 latek i było ok. Ale nie wspominam tych dni najlepiej straszny stres dzieci płakały a ja jeszcze bardziej.

Dobry wieczór,pisałam tutaj na samym początku,jestem też w tabelce,można mnie wykreślić,straciłam fasolkę w 6tc,wszystkim życzę zdrowych i szczęśliwych 9 miesięcy,trzymajcie się ciepło.Pozdrawiam

też mama strasznie mi przykro:-(

Mój Krzyś z rocznika Twojej córci, tylko że z kwietnia, także w październiku będzie miał 3,5. Ola ale nas pocieszyłaś teraz :) Ja n iestety właśnie najbardziej boję się tego co Ty teraz opisujesz, że pani na siłę go będzie trzymać żebym ja mogła wyjść. Niby teraz cieszy się że idzie, ale jak zobaczy inne płaczące dzieci to może być różnie.

Też mama mi również bardzo przykro. Nie wiadomo co napisać nawet :(

Dziewczyny, jesteście perfekcyjnie przygotowane na 1 września :)

też mama sie przykro mi strasznie

orzeszek widzisz jak fajnie ze mamy to forum :)mel-wa dziekujemy nie tak perfekcyjnie boje sie jak nie wiem