Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

dagaa zdrowka, bo teraz powinnismy byc zdrowe jednak 🌼 e ona, ciezko mi powiedziec bo nie odczuwam nic takiego, moze to takie jednodniowy dyskomfort, od bielizny albo cos :o a kiedy masz teraz wizyte? bo przy okazji bys sie podpytala czy to powinno cie niepokoic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę Wam, że kompletujecie wyprawkę :) Ja większość rzeczy mam po starszym synku, wiec niewielę będę kupować :( A wiem jakie to przyjemne :) I E ona, a to nie jest tak, że sobie "popuszczasz" przy kichaniu? Bo dziecko może uciskać na pęcherz moczowy i stąd takie problemy. Według mnie to coś "normalnego", po prostu urok ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach i wszystkiego najlepszego. Przed świętami nie zdążyłam zajrzeć żeby złożyć wam życzenia. W wigilię rano o 7 byłam na tej glukozie, tym razem 75g glukozy na mnie czekało, pobrali mi krew przed wypiciem i po wypiciu glukozy. Ledwo co wysiedziałam, bez cytryny by się nie dało tego wypić bo to świństwo było bardzo gęste i oczywiście słodkie. Piłam i przygryzałam cytryną. O 13 były wyniki: przed pobraniem 82 po pobraniu 120, norma od 70 do 140 :) więc wszystko oki. Mogłam cieszyć się świętami. Na tym ślubie w piątek zjadłam tylko 2 kawałki ciasta, w sobotę pościłam nic słodkiego i wszystko lekkostrawne, w niedzielę robiłam 3 ciasta i nawet łyżki nie oblizałam żeby później nie pluć sobie z brodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w południe :) i ja sie melduje my wigilie u mioch rodziców jedliśmy potem trochę w domku trochę u teściów ale ja miałam zatrucie przez świata znów; teściowa miała kupne krokiety z mięsem zjadłam 2 ,5 i okropnie sie czułam cały 2 dzień świat --- daga fajnie na wolnym nie :) ----sekowa 28 mnie też bolą żebra maluszek się wcina już ----e ona popuszczanie przy kichaniu na pewno przez nacisk na pęcherz ----ancyk80 a kiedy będziesz wyciągać rzeczy dla dzidziusia ja też mam wszystko ale sama nie wiem kiedy wyjmować i odświeżać i w czym faktycznie prać ???? miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożka, ja zacznę wszystko wyciągać dopiero jak pójde na zwolnienie. Narazie jest jeszcze chyba za wcześnie na odświeżanie. Myślę że dopiero w marcu będę robiła pranie. Może będzie ładna pogoda i powieszę trochę na powietrzu. Jakbym teraz uprała, to by nie były takie świeże. Przy synku używałam chyba loweli. Teraz pewnie też taki proszek kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ancyk 80 ja prałam w płatkach Paulince ale beznadzieja bo to trzeba rozrabiać teraz tez w proszku będę a schowane czyste ale odświeżyć trzeba no tak jest przecież w marcu już ciepełko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje też były chowane już po praniu, ale trzeba je przeprać, uprasować. Bo leżały prawie 4 lata. Będziemy od nowa się przyzwyczajać do malutkich ciuszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczzyny 🌼 ostatnio moja glowe zaprzatnela mysl "nosidelko" trafilam na opinie, komentarze na temat chust i nosidel, i wyrazenie "wisidelko" a nie nosidelko na naiektore nosidelka... macie jakies swoje zdanie na ten temat? planujecie taki zakup dla Malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ale tu cisza... Karolowa ja chusty nie bd na pewno kupowac... A nosidelko to jedynie taki fotelik samochodowy... Ogladalam bardzo fajne... I w lutym bd zamawiac... X wczoraj czytalam o wesolych poradach:) nie ktore z nich byly naprawde wesole:) dobre na poprawe humoru:) X a glowkuje co przygotowac na sylwestra do jedzenia znajomy z dziewczyna maja wpasc... Nie bardzo mi sie to usmiecha... Ale moze bd jedank fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌻 u mnie już lepiej, nos tylko czerwony został... kupiliśmy wczoraj meble i panele do pokoju Małego :) i kupiłam znowu kilka ubranek, skarpetki i moja mam też kilka kupiła i kocyk ;D my też chcemy fotelik samochodowy ;D w ogóle wózek raczej 3w1 ale szukam używanego w dobrym stanie ;D znalazłam już 2 ;D wolałabym inny kolor no ale ;D mnie też bolą żebra ;/ i zdaża mi się czasami przy kichaniu takie delikatne "popuszczanie"... buziaki dla Was 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest OlaBia?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już mamy prawie wszystko dla maluszka :) Kupimy tylko jeszcze kosmetyki i wszystko co do szpitala będzie potrzebne. Do tego potrzebujemy jeszcze kilka ubranek, nie wiem w ile sztuk się w sumie powinniśmy wyposażyć. Też tak macie że chciałbyście mieć już maluszka? Ja zaczelam panicznie bać się przedwczesnego porodu ale chcialabym mieć już malego w rączkach. Dluży mi się ta ciąża, wydaje mi się brzuch mam ogromny wiec moze wstawicie Wasze brzuszki? Zaczynamy też generalne porządki robić bo potrzebujemy więcej miejsca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;D ja też Wam życzę udanego sylwestra i szampańskiego - z picolo ;D ja brzuszek mam chyba taki średni...bo widać że to już ciąża, ale idę dziś na impreze w sukienkce w której chodziłam przed ciążą... nie mam pomysłu na włosy a w pracy jestem, więc do fryzjera nie pójde... też bym już chciala Małego przytulić...tak mnie ostatnio kopie że masakra ;D łobuz mały;D i nie wiem sama też ile tych ubranek powinnam mieć...jak skończymy pokój to bierzemy się za porządne zakupy;D buziaki dla wszystkich!!!!! P.S. mam nadzieję że po Nowym Roku nasze forum odżyje na nowo ;D bużka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również dołączam się do życzeń :) aby wszystkie z nas w przyszłym roku urodziły zdrowe, piękne i grzeczne dzieci :). Na sylwestra idziemy na imprezę zamkniętą będzie w sumie nas 30 osób i będziemy się bawić u znajomego w restauracji. Moja sukienka nie przyszła, zażądałam zwrotu pieniędzy, a idę ubrana w sukienkę pożyczoną od koleżanki. Udanego sylwestra do SIEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga proponuje Ci warkocza :) To modne teraz a ladne :) mniejszabyć a jaka sukienke zamawialas? troche kiszka ale dobrze ze masz alternatywe No ja w stare ciuchy się nie mieszcze, my w domku siedzimy i wlasnie wrocilam z zakupow - wyobrazcie sobie ze stalam w 3 kolejkach i we wszystkich mnie przepuszczono z powodu ciazy!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęśliwego Nowego Roku 2013 udanej zabawy my zostajemy w domku :) brzuch nadal ciągnie od dołu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego dobrego:) ja mam sredni brzuszek.. W zimowej kurtce nie widac, jak ktos nie wie to sie nie domysli... My dzisiaj rowniez w domku przychodzi znajomy z dziewczyna... Przyszykuje troche jedzenia i bd raczyc sie picolo:D jeszcze raz szczescia w nowym roku... Oby byl lepszy niz miniony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem pierwsza ;) Wszystkiego Najlepszego w juz Nowym Roku 2013! Napewno pozostanie on szczegolnie zapisany w naszych pamieciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;D Wszytskiego dobrego w Nowym Roku! ;D u nas po imprezie sylwestrowej super ;D Mały się wytańcował, do 3 się bawiliśmy ;D może będzie z niego mały tancerz, bo czułam tylko kopniaczki ;D upatrzyłam wózek, a końcem miesiąca zaczynam zamwiać butelki, smoczki, itp... pokój dla Małego się robi... Miłego!!!! buziaki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:) jak mi bylo ciezko wstac dzisiaj... Ale melduje ze wstalam i mam sie dobrze... Babelek bardzo wyraznie daje znac ze jest:) moj maz sie wczoraj cieszyl jak polozyl reke na brzuszku i czul malego...:) maly lobuz nam rosnie.. Ja przerabian bole kosci lonowej i ogonowej...ale narazie sa do zniesienia i mam nadzieje ze nie bd wieksze.. W sobote wybieram sie na chrzciny, maz chrzestnym jest... I tu pojawia sie problem w co sie ubrac.. Mi najwygodniej jest w leginsach... Rajstopy strasznie mnie uciskaja... I nie wiem co mam zrobic... Mam nadzieje ze zycie pomalu wroci na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszlamamo a probowalas rajstopy dla ciezarnych? ja jeszcze nie ale podobno dobre są, w gatcie kosztuja chyba 22 zł... Ja w pt mam znowu wizytę, dzisiaj idę do ogolnego by mnie osluchal i powiedzial mi co z tym moim kaszlem zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy się i my w nowym roku :) Wszystkim kwietniowym mamuniom życzymy w 2013 roku samych szczęśliwych dni. Bo o to, że ten rok będzie dla nas wyjątkowy, jestem spokojna :) Ja zaraz po świętach wróciłam do pracy. Ale ciężko mi już wysiedzieć powoli. Zaczynam nieśmiało odliczać czas do zwolnienia. Chociaż sama nie wiem, kiedy to nastąpi. Moja lekarka już by mnie chętnie wysłała na zwolnionko ;) przyszłaMM mnie też dokuczają wspomniane przez Ciebie bóle. I to cholernie mocno momentami. Dlatego też praca staje się dla mnie męcząca. Poza tym po świętach ok. Całkiem wypoczęta jestem. Chociaż psychicznie mam jakiś zjazd formy. Włączyły mi się różne, typowe dla tego czasu ciąży obawy. Mam nadzieję, że to minie. Malutki nie daje o sobie zapomnieć. W zasadzie to nie wiem, kiedy on odpoczywa, bo mam wrażenie, że wstaje ze mną, cały dzień jest aktywny i zanim zasnę też jeszcze szaleje. No i rosnę :( Mam jakieś 8 kg do przodu. A jeszcze 3 mce takiego nabierania ciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy się i my w nowym roku :) Wszystkim kwietniowym mamuniom życzymy w 2013 roku samych szczęśliwych dni. Bo o to, że ten rok będzie dla nas wyjątkowy, jestem spokojna :) Ja zaraz po świętach wróciłam do pracy. Ale ciężko mi już wysiedzieć powoli. Zaczynam nieśmiało odliczać czas do zwolnienia. Chociaż sama nie wiem, kiedy to nastąpi. Moja lekarka już by mnie chętnie wysłała na zwolnionko ;) przyszłaMM mnie też dokuczają wspomniane przez Ciebie bóle. I to cholernie mocno momentami. Dlatego też praca staje się dla mnie męcząca. Poza tym po świętach ok. Całkiem wypoczęta jestem. Chociaż psychicznie mam jakiś zjazd formy. Włączyły mi się różne, typowe dla tego czasu ciąży obawy. Mam nadzieję, że to minie. Malutki nie daje o sobie zapomnieć. W zasadzie to nie wiem, kiedy on odpoczywa, bo mam wrażenie, że wstaje ze mną, cały dzień jest aktywny i zanim zasnę też jeszcze szaleje. No i rosnę :( Mam jakieś 8 kg do przodu. A jeszcze 3 mce takiego nabierania ciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roku i życzę wszystkiego wszystkiego naj naj naj... żeby rozwiązanie "gładko poszło" i zdrowia dla Nas wszystkich i naszych pociech :-) Moja końcówka roku była bardzo napięta i dlatego też tak długo się nie odzywałam. Ale poradźcie mi co mam brać na zgagę, bo mam tak potworną od tygodnia i nie pomaga nic piłam siemię lniane, migdały itp. A pali mnie tak w przełyku że się herbaty napić nie mogę, a ewentualnie jest jakiś doraźnie lek który nie zaszkodzi dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka jak ja dobrze rozumiem Twój problem. W pierwszy dzień świąt mój mąż był w aptece po Rennie i dopiero to pomogło. Nic innego nie dawało rady. Więc tym się doraźnie wspomagam jak już wytrzymać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Życzenia wszystkiego dobrego w Nowym Roku! (podwójnie) Nadziejka - spróbuj jeszcze miód rozpuszczony w letniej wodzie (najlepiej żeby odstał trochę), ale pierwszą dawkę możesz od razu wypić. Mnie pomagały migdały i siemię. Dzięki nim zaleczyłam żołądek skutecznie. Miałam też Rennie do ssania (lek bezpieczny w ciaży, można chyba też Manti stosować), ale na mnie to nie działało. W szpitalu jak leżałam dziewczyna z terminem ciągle łykała Ranigast na zgagę. Zdziwiłam się, bo sądziłam że nie wolno, ale ona mówi, że ma przepisany od ginekologa. Także doraźnie, jak bardzo cierpisz, też nie powinien zaszkodzić. Czy Wasi ginekologowie też kazali Wam nabyć rajstopy przeciwżylakowe? Moja gin powiedziała, że teraz jest taki ogólny nakaz dla kobiet w ciąży. Jeszcze nie pytałam w aptece o ich dostępność, ale podobno drogie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak ja takich rajstop nie noszę. Chociaż mam skłonności do tego typu problemów. Nigdy też od ginekologa nie słyszałam, żeby takowe zakupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za rady a od razu spróbuję z miodkiem. O rajstopach nie słyszałam ale mój gin ciągle pyta czy nie mam żylaków, ale za to mam pękające naczynka i dał mi taki lek cyclo3fort i że jest bezpieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×