Wczoraj kochałam się pierwszy raz i...

Współczuję Ci bardzo. Niestety, nie Ty jedna masz za sobą podobne doświadczenia w związku z pierwszym razem. A kobieca psychika jest bardzo delikatna, zwłaszcza w takim momencie.

smutna naiwna domyślam się ... ale potem będziesz silniejsza. life is brutal :/ trzeba sobie radzić ze wszystkim co nas spotyka.

mireczkowataaa wiedział od początku. Dziękuję wszystkim za słowa otuchy, zawsze to jakieś pocieszenie. :) Zadzwonił jakąś godzinę temu, ale nie odebrałam. Chce teraz jak najmniej o nim myśleć. Wiem, że nie uda mi się całkiem o tym zapomnieć, ale przynajmniej będę starała się tego nie roztrząsać. A ze związkami na dłuższy czas dam sobie spokój. Miłej nocy wszystkim :)

nie ma czego roztrząsać. miało być ważne, bo z kimś kochanym, a to coś kochane okazało się robakiem, nie zasługującym na chwilę uwagi. potraktuj to jako nieznaczący epizod w życiu. trzymaj się i nie roztrząsaj, bo nie ma o kim myśleć.

hahahhahahahah

"Sama widzisz, faceci to kretyni, tylko jedno im w głowie !" Sprecyzowałbym dodając, że takich właśnie sobie wybieracie i tym samym jesteście tyle samo warte co wasi wybrankowie. Was po prostu kręcą takie ... 'elementy społeczne'. "ten porządny może mieć diabła za skórą, a ten niby nieporządny, może okazać się ok." Dlatego wg. kobiecej logiki trzeba zaliczyć tylu nieporządnych ilu się tylko da a nuż widelec się trafi na takiego nieporządnego/porządnego. Bo lepiej ryczeć do poduszki z własnej głupoty niż się nudzić, prawda? Tępe suki. 'I tak o to widać lepiej jest być draniem i zdradzać kobiety i pluć im w twarz niż być porządnym mężczyzną z zasadami." Wulgarne ale w samo sedno.

skoro dzwonił to może chciał się spotkać?Mi się wydaje,że on może myśleć, że nie spełnił się jako kochanek itp i że Tobie nie było dobrze z nim i dlatego powiedzial że nie chce Ci mieszać w głowie.woli odejsc.niewiem.Trudno uwierzyc ze tak nagle sie zmienil.Wydaje mi sie ze wcale nie bylo tak jak mowil.

jaka dyskusja się wywiązała. ja myślę, że ta kobieta powyżej może mieć rację. normalny facet, pewny siebie i swoich umiejętności, nie traciłby czasu na roczną znajomość i 4 miesięczne zabieganie o dziewicę. jaki seks mógłby z nią mieć? nie znałby jej za dobrze, jej reakcji w łóżku. jeśliby mu chodziło tylko o seks, to jaki miałby interes? faceci nie są masochistami i nie męczyliby się w czyimś towarzystwie tak długo dla jednego numerku, to się nie kalkuluje. już bardziej obstawiam, że mogło mu chodzić o : "jak to jest z dziewicą", albo o zakład z kumplami, ale autorka nie pisała nic, że on daje się łatwo podpuszczać kumplom, czy że jest skończonym idiotą, a takie rzeczy widać już po krótkiej znajomości. więc obstawiam że prawdziwe będzie najprostsze rozwiązanie, które zasugerowała kobieta powyżej. pewni siebie faceci, nastawieni na seks, przy dobrym bajerze i odpowiedniej aparycji mogliby dzisiaj sobie łatwo poradzić, jest rozluźnienie obyczajowe i dużo historii o laskach na jeden wieczór poznanych na imprezach. nie są rzadkie sytuacje, że kobieta szuka młodszego kochanka, albo słyszy się o związkach dla seksu, seks układach itd. ale do tego trzeba mieć pewność siebie i umiejętności. a ten facet, zakładając że chodzi mu o seks takich nie ma. dlatego szuka niedoświadczonej, która go zechce. znam prawiczka, który wyrywa dziewczyny na portalach randkowych, zależy mu żeby pozbyć się "brzemienia". przed pierwszym razem zapewne odczuwa stres i to jeszcze potęguje mało znana kobieta i jak znajduje zainteresowaną i chętną to mu nie wychodzi. on uważa to za kompromitacje i zrywa znajomość, dalej przesiadując na portalach i szukając "szczęścia". tan koleś mógł pomyśleć, że nie było ci z nim dobrze, że się nie sprawdził, był kiepski. jak to jest typ chłopaczka, który czerpie wiedzę z porno, to tak mogło być. pewnie naoglądał się jęczących lasek, zaczął się porównywać, no i nie wyszedł na ogiera, a teraz kobiety są dużo bardziej wymagające w łóżku, chcą żeby facet dawał im orgazm. może bał się, że nie sprosta. mam dużo różnych kolegów i nauczyłam się, że prymitywne, najprostsze rozwiązania to te prawdziwe.

"ten porządny może mieć diabła za skórą, a ten niby nieporządny, może okazać się ok." -tak, nie znacie "porządnych" facetów, którzy są cenieni przez otoczenie, uważani za takich do rany przyłóż, a w domu okazują się sadystami? albo stare polskie przysłowia: modli się pod figurą a diabła ma za skóra. ja się nasłuchałam różnych historii i wiem, że pozory bardzo mylą. "Dlatego wg. kobiecej logiki trzeba zaliczyć tylu nieporządnych ilu się tylko da a nuż widelec się trafi na takiego nieporządnego/porządnego. Bo lepiej ryczeć do poduszki z własnej głupoty niż się nudzić, prawda? Tępe suke." mniemam, że jesteś facetem, więc weź poprawkę, że nie trafiłeś z interpretacją kobiecej logiki "tępy suku" :P jestem kobietą i twoje rozumowanie nijak się ma do mojej logiki. 'I tak o to widać lepiej jest być draniem i zdradzać kobiety i pluć im w twarz niż być porządnym mężczyzną z zasadami." nie wiem mówisz to z własnego doświadczenia? ty jesteś niekulturalny jeśli masz powodzenie to może i lepiej być niekulturalnym, jeśli nie masz powodzenia to stań się porządny i wychowany może będzie lepiej. "Wulgarne ale w samo sedno." samo sedno, że wulgarne. ja mam samych fajnych, kulturalnych facetów, ale z charakterkiem, a nie ciepłe kluski do poduszki:P nudziarzom mówię nie! i zgadza się, że same zasady i porządność to za mało, o wiele za mało...

Dałaś się jakiemuś dupkowi walić odbyt a wina leci na wszystkich tak to labo będziesz puszczać się ze wszystkimi albo będziesz szukać w końcu wartościowego mężczyzny.

ale wy wróżki jesteście:P laska ma doła, bo się dała zrobić w konia, wiec sobie jedzie po facetach, ze wszyscy tacy są, co jest zrozumiałe w tej sytuacji. za to wasze komentarze przechodzą ludzkie pojęcie, zaraz się tu zrobi niezłe porno. najpierw był niewinny pierwszy raz, a teraz już walenie w odbyt i puszczanie się ze stadem złych facetów:P kocham ten topik, mimo że bardzo współczuję autorce, że trafiła na takiego gościa bez honoru i że tak źle oceniła sytuację. jestem ciekawa co jeszcze wymyślicie:P

chcą bajerować te niedoświadczone, przeciez doskonale wiedzą, że mogą je łatwiej zranić i co nagle po seksie im się odwiduje?

Wybieracie ruchaczy a później macie do kogoś pretensje!

no oczywiście, bo od razu powinnam myśleć, że chłopak wrażliwy, uczuciowy z którym świetnie się dogaduje jest ruchaczem tyle, że ja się wcześniej zorientowałam i do absolutnie niczego nie doszło

ja widzę takie rzeczy jak na tacy, ale jestem dobrą obserwatorką i uczę się od innych. nie przeszkadza mi to w krytykowaniu takich gnid, mimo że osobiście nie wybieram ruchaczy. chociaż nie wiem czy to takie dobre, te które wybierają mają przynajmniej co wspominać:P w życiu być może wcale nie chodzi o to by się nie poparzyć.

a okręt płynie dalej naiwniaro