Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co z tym zrobić?

Problem z kupującym na allegro

Polecane posty

Gość Co z tym zrobić?

Witam, mam problem z kupującym. Otóż ok.2 tyg. temu, w drodze licytacji, pewna pani zalicytowała na mojej aukcji no i oczywiście ją wygrała, ponieważ nie było więcej ofert kupna. Kwota do zapłaty to 18 zł + koszty wysyłki (6,5). Czekałam kilka dni na odzew, na formularz, na wpłatę, cisza! W końcu przedwczoraj napisałam do tej Pani, że nie otrzymałam formularza, ani wpłaty. No to dzisiaj Pani pisze, wielce zdziwiona, że ona dopiero teraz zobaczyła, że zakup został dokonany i że okazało się że z komputera korzystała jej bratanica, chcąc jej "ułatwić życie " i że wcale nie zakupiła tego przedmiotu. Ale, że bratanica posłużyła sie jej danymi proponuje mi 2 rozwiązania: 1/Cofniecie transakcji i zapłatę prowizji za wystawienie 2/Zakup tej rzeczy, ale w większym rozmiarze, bo dla córki potrzebuje rozmiar większych. Totalnie nie wiem jak się zachować w tej sytuacji. Sprawdziłam komentarze tej Pani i okazuje się, że już raz po licytacji odmówiła zakupu za co otrzymała negatywa. Poradźcie co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeesss
bądz stanowacza, powiedz ze nie odwołujesz aukcji, ma zaplacic, bo inaczej zglaszasz sprawe dalej+ dodatkowo negatyw :))) jakby byl to tylko jeden przypadek to moglabys przymrozyc oko, ale skoro juz wczesniej tak odwoluje to zrob cos z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rg
nie wysylaj tylko punkt1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, to jej konto i jej odpowiedzialność. jeżeli zakupu dokonała jej bratanica, siostrzenica, kochanek czy święty mikołaj to ona dalej za to odpowiada. to jej konto, przypisane do jej nazwiska i tyle. kwota transakcji jest śmieszna, każdy honorowy człowiek by po prostu kupił ten przedmiot i po zabawie. jeżeli masz ten odpowiedni rozmiar to pójdź na to bo po co kopać sie z koniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rg
jak ktos jest chujem nie znaczy ze ty masz nim tez byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i niech nie pier... że dopiero teraz się dowiedziała bo informacje o wygranej licitacji przychodzą od razu na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
No właśnie wiem, ale ja nigdy nie wystawiałam negatywa i domyślam się, że w odwecie też bym go dostała, co do większego rozmiaru, to nie posiadam, bo to było używane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
214 pozytywów 1 neutral i zero negatywów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Neutral był odwetem ze strony sprzedającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeden odwetowy negatyw raczej nie zaważy na twoiej opinii, zwłaszcza od osoby która ma już podobne negatywy. a następny dla niej moze ostrzeze innych kontrahentów przed nieodpowiedzialną osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty posiadasz tą rzecz w większym rozmiarze tak? Bo wiesz, ona ma prawo poprosić o większy rozmiar bo to tak jakby zwróciła towar i poprosiła o wymiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Rozumiem, czyli mam się nie cackać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, ja bym się nie cackała. Po prostu mówię, że ona będzie mogła sie bawić poźniej w zwracanie przedmiotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisała że większego rozmiaru nie ma. a jakie ma nastawienie ta baba? ugodowe czy z pretensjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Nie posiadam większego rozmiaru, wystawiłam 1 szt. Reklamacji dla używanych rzeczy nie ma. Nie prowadzę firmy, sprzedaję coś czasem okazjonalnie, przeważnie ubranka po dzieciach. A poza tym jest coś takiego jak regulamin (o mnie) zawsze trzeba czytać zanim się zalicytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa sorki,nie doczytałam :) W takim razie ja bym kazała jej zapłacić. Niedopatrzenie jest jej problemem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie cackaj się, niech pilnuje konta, przynajmniej ja bym jej pokazała ze zachowowała się nieprofesjonalnie udostępniając komukolwiek hasło.. to co sie dzieje na tym allegro to już smieszne sie robi. ostatnio kupiłam i nagle mi typ pisze ze przesylka bedzie z zagranicy bo niestety zapasy mu sie wyczerpaly, czekalam miesiac ;/////////////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sprzedaję na Allegro, podobnie jak Ty i nie odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Trudno określić po 1 e-mailu, ale myślę, że raczej tak jakby to ona padła ofiarą, przeprosiła za zamieszanie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ostatnio po zakupie na Allegro zobaczylam, że we wiadomości do Kupującego jest napisane tak: "Reklamacje przyjmowane są w terminie 10 dni od daty zakupu". A regulamin mówi, że jest 10 dni ale od daty dostarczenia przesyłki. Napisałam do Allegroz pytaniem czy Sprzedający może robić sobie takie prawa. A oni mi odpisali : "Nie ingerujemy w umowy zawarte pomiedzy Panią a Sprzedającym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Właśnie, mam za miękkie serce chyba, bo już kilka razy miałam sytuację, że negatyw się należał, wtedy to w ogóle nic nie wystawiałam( ale byłam kupująca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, no to tez trochę zmienia postać rzeczy. ja osobiście bym poszedł na ugodę ponieważ wolę spory załatwiać dyplomatycznie, ale masz pełne prawo cisnąć ją do zrealizowania transakcji. twoja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Sprzedający rządzą się sami, a Allegro zbija kasę, wystawiaja towar nawet jak nie mają, a po uzbieraniu gotówki od klientów, jadą do hurtowni. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, wielu tak robi. udają potentatów. wystawiają 100 sztuk a na stanie mają 5. i potem przepraszają za opóźnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Jeszcze to skonsultuję z mężem i zobaczymy, ale przyznam, że wpierw się wpieniłam,tak, że od razu chciałam wysyłać do allegro o zwrot prowizji i negatyw. Bo transakcja to transakcja. Ale jak ochłonęłam, to zaczęłam się zastanawiać.Jeszcze jej nic nie odpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ja to w pełni rozumiem, ale to jest 25zł, nie warto tracić nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpisz jej jutro na spokojnie, jak się z tym prześpisz. Niech sobie poczeka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tym zrobić?
Oki, dziękuję Wam bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4tetfwasfrswa
niestety nie mozesz nic zrobic. babka wg prawa po otrzymaniu rzeczy od ciebie moze ja zwrocic w ciagu 10 dni bez podania powodu na twoj koszt. wiec zaplacisz teraz za przesylke do niej a potem ona ci odesle rzecz i zaplacisz. nic bym nie robila. ewentualnie niech ci zaplaci za prowizje czy tam wystawienie rzeczy na allegro i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×