Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podjęcie słusznej decyzji

Pomoc w podjęciu decyzji...

Polecane posty

Gość podjęcie słusznej decyzji

Zakwalifikowałam się na UJ-ot, niestety bezpośrednio w Krakowie mieszkać nie mogę, przynajmniej do nowego roku. Czekają mnie dojazdy i dodatkowy wydatek na nocleg, bo studia są w systemie zaocznym. I tutaj nie wiem jaką podjąć decyzję. Czy jednak zaryzykować i studiować na UJ-ocie czy jednak podjąć naukę na byle jakiej prywatnej uczelni na miejscu. Co robić 😭 Rozkładam już ręce, a terminy gonią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mags2008
Tylko powazna uczelnia. Zadne prywatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjęcie słusznej decyzji
Acha :D pomocni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczelnia = dostęp do wiedzy, to - czy wyniesiesz coś z uczelni zależy wyłącznie do Ciebie. Niestety - nie obraź się - ale nie powinnaś zadawać takich pytań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjęcie słusznej decyzji
Nie powinnam zadawać takich pytań? A co w tym pytaniu jest niewłaściwego? UJ-ot = prestiż - uczelni rzecz jasna zwykła prywatna uczelnia = różnie z tym bywa. kradzież? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mi o ideę pytania. Kobieto - to jest Twoje życie, Twoja decyzja, Twoje przesłanki, jakaś no-name osoba ma decydować o Twoim życiu, mówić Tobie co masz robić? I Ty później powiesz, że skończyłaś prestiżową uczelnię? - w sensie, że to się liczy? Przecież jak chcesz osiągnąć sukces to liczy się zaradność, inteligencja, spryt (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), itd. Pracodawca zatrudni osobę, która sprawi, że on zrozumie, iż tak osoba przyniesie jego firmie korzyści, papierek chyba wówczas najmniej się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UJ. Nie poddawaj się. Może poznasz jakichś ludzi i pozwolą ci u siebie przenocować. A może dla zaocznych są do wynajęcia akademiki na weekend? Nie wiem w sumie, nie znam żadnego zaocznego studenta. Czasem widuję ogłoszenia, że, np. za 200 zł/mies. wynajmą zaocznym pokój na weekend. Bilety też nie są drogie, zwłaszcza na legitymacji studenckiej. Ostatnia opcja to nocleg u sióstr Nazaretanek. Z tego co słyszałam, biorą ''co łaska''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trufelka - a Ty jesteś po UJ-u? Bo zobacz - jak już pisałem, jeśli jesteś, zobacz - co z tego, że masz papierek? Na podstawie kilku zdań tej dziewczyny starasz się kierować jej życiem - wybacz zarzut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u zonkkk
czasami na innej lepiej nauczą i więcej się wyniesie niż na prestiżowej. Sam prestiż to jak metka na ubraniu. Niewiele się liczy. A pracodawca zatrudnia nie po jakiej uczelni tylko co umiesz i po doświadczeniu, jakie już masz- gdzie pracowałaś. Innymi słowy nie licz na to, że prestiż wszystko załatwi na dalszą drogę życia. cz ęsto prof uczelni starych z legendą również wykładają na pomniejszych,nierzadko prywatnych. A zatem wiedzę przekazują dobrą. Zaoczni nocują w akademikach domach studenta, pensjonaty niedrogie itp Idąc na uczelnie musiałaś się liczycz tym, ile ciebe wyniesie dojazd, jedzenie i lokum. To tak jak załoazyc firme, ale nie uwzglednic w biznesplanie ile za powierzchnie bedzie sie płacic tzw biuro. Może mądrzej byłoby 1 rok zarobic sobie na lokum, isc na studia i miec mniej problemów. A ty tak na huraa bezzastanowienia. A mówia, ze dorosli ludzie podejmują dojrzałe decyzje. Nie wszyscy. A matura to juz swiadectwo, ze umiesz myslec dojrzale. Jestes odpowiedzialna za swoje decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjęcie słusznej decyzji
Ty masz jakiś problem z tożsamością. Kierować moim życiem? Poprosiłam o "pomoc" w podjęciu decyzji, a nie podjęcie jej za mnie. Zacznij czytać ze zrozumieniem, a następnie się wypowiadaj. "Papierek"? Gdyby zależało mi na odbębnieniu trzech lat i "dostaniu papierka", nie pchałabym się na UJ-ot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na UJ, ostatni rok przede mną. Dziewczyna zapytała, a ja odpowiedziałam. Niczego nie narzucam, wskazałam jakie są możliwości jeśli zdecydowałby się na tę uczelnię. Przecież nie jest ubezwłasnowolniona całkowicie, ostateczną decyzję podejmie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjęcie słusznej decyzji
Z założenia wraz z rokiem akademickim miałam zamieszkać w Krakowie, niestety niespodziewane wydatki przekreśliły moje plany na szybką przeprowadzkę, dlatego muszę dojeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna666
A po nowym roku już będzie jakaś szansa, że tam zamieszkasz? Ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się na UJ, ale jeśli mieszkasz daleko, to może to być bardzo niekomfortowe. Sprawdź może jeszcze, czy istnieje możliwość, żeby z lokalnej uczelni przepisali Cię później na UJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgwdg
jak inne uczelnie zaocznie też to weź uj jak inne dzienne to bym się zastanowił ale chyba dzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u zonkkk
Juz 17 lat temu mówiono, ze Uj kiedys miał prestiz..jak zyli prof powojenni i rzedwojeni, potem stał sie normalna uczelnia..tylko ze z legendą..I ja znajac studetów Uj sie ztym zgodze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjęcie słusznej decyzji
Mieszkam niestety daleko. I kwestia tych dojazdów mnie przeraża. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że od nowego roku zamieszkam już na stałe w Krakowie, bo taki mam plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjęcie słusznej decyzji
Dobra idę spać. Jutro i tak jadę do krk dokonać wpisu i złożyć dokumenty, o reszcie będę myślała później. Dzięki i dobrej nocy życzę wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u zonkkk
z reguły poziom nauki zaocznych jest gorszy niz na dziennych, czy to uczelnia z legendą czy nie. A po to sie idzie na zaoczne aby miec czas na prace. A z pracy mozna sobie lokum opłacic. Na tym polega dorosłosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trufelka - "UJ. Nie poddawaj się." - a gdzie inne wyjście? ;) U mnie wykładał prof. z UW, gość 70 letni przyszedł, usiadł, czytał własną książkę a studenci notowali jego wypociny. Na szczęście - jako osobnik inteligentny - na wykładzie byłem raz, w książkę się zaopatrzyłem. Dziękuję, że moja uczelnia dała mi wybór - czy chodzić na wykłady, czy nie. W tym samym czasie - 2 godziny wykładów - analizując sytuację ekonomoczno-polityczną, która miała miejsce w kraju nabyłem więcej cennej wiedzy, niż gdyby mnie zmuszano do obecności na wykładzie. A na UJ wykłady są obowiązkowe, czy bez przymusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze lepsza jest uczelnia
prestizowa, tyle,ze szkoda,ze zaoczne... n byle jaka w ogole szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zonkk nie pieprz - za przeroszeniem - o dorosłości. Osoba, zaraz po liceum może i jest dorosła, ale tylko na papierku! Pamiętam siebie mającą 18 lat i idącą na studia. Człowiek dopiero robi pierwszy krok w dorosłość i upada na pysk zbryzgany tym o czym do tej pory nie miał pojęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u zonkkk
A na dobrą sprawę..dzienna prywatna moze miec lepsze nauczanie niz zaoczna z prestizem. Zaoczne to okrojony materiał, tak po łebkach i gorszy syste nauczania O waznych rzeczach mysli sie najpierw. Czyli gdzie bede mieszkac. I co bede jeśc. I szybko szuka sie lokum, i idzie do pracy, nawet w wakacje. Nawet przed rozpoczeciem nauki, aby za lokum sobie zapłacic. Jak widac zdana matura nie swiadczy o dojrzałosci, bo dojrzałosc to odpowiedzialnosc za swoje zycie. I decyzje. A ty czekasz az ktos ciebie pchnie..decyzje podejmie..sama nie umiesz analizowac..ktora lepsza..w pracy ciebie nie widze..marnie u ciebie z logika myslenia i analitycznym umysłem. I prestiz ciebie tego nie nauczy bo te cechy ma czlowiek w sobie nieradko ukryte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna666
skoro masz daleko, to na dojazdy też zmarnujesz sporo kasy, nie wspominając o straconym czasie, który jest bezcenny ;) jak już pisałam sprawdź, czy będziesz mogła się przenieść na drugi semestr na UJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrzeprosperujacy: Ja przekazałam autorce mój punkt widzenia. A że jestem za UJ to poszłam w stronę przekonywania do tego i sugerowania opcji zamieszkania/info o dojazdach. Autorka sama podejmie decyzję. O prywatnych uczelniach nie będę się wypowiadała z wiadomych względów, o których pisać nie będę, bo szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u zonkkk
ale były robionerankingi i czasem jest tak, ze wiecej osob ma prace po innych niz prestizowa. Bo sama uczelnia jej nazwa nic nie daje. A na studia ida rozni ludzie, nie tylko 18. Jak 18 zadaje takie pytania pół biedy ale jak osoba w srednim wieku to szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacząc na UJ, po roku
przeniesc sie na dzienne, lub zdawac jeszce raz. Inne warianty nie maja za bardzo sensu, zwlaszca byle jaka uczelnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×