Zawsze myslalam ze policja jest od pilnowa porzadku ale sie mylilam

Za papierosa na przystanku (bylam pod wplywem alkoholu)zostalam zatrzymana na "dolku".Blisko domu, usiadlam na chwile, prosilam zeby po dowod podjechac do domu, ale nie sluchali mnie wcale, wrzucili wrecz w kajdankach do wozu jak najgorszego kryminaliste. Wyzywali i znecali sie.Musialam siedziec tam przez caly dzien i noc.To byl koszmar.To bylo pieklo.Nie ma swiadkow i nic zrobic jak tylko przyznac sie do tego ze wyzwalam policjantke, wyzwalam moze raz albo dwa po tym jak prosilam zeby podjechac do domu po moj dowod, ale to w niczym nie pomoglo. Pisze, zeby ostrzec innych ja przezylam na tym dolku pieklo.Nic gorszego nigdy mnie nie spotkalo, nigdy nie zaufam policji, maja chronic a zachowuja sie jak 'przestepcy"

Ja kiedyś trafiłem na izbę wytrzeźwień za wyzywanie policjantów. Też w kajdankach. :D Stare, dobre czasy.

Nie wiem jak jest na izbie wytrzezwien, wiem jak jest na dolku, moga robic z toba co chca, siedzic zamknieta czery sciany okno, trzeba blagac zeby wyjsc do wc i to w kajdankach jak najgorszy kryminalista, nie przecze wpadlam w szal po tym jak nie chcieli podjechac do domu i brzydko sie wyrazilam.Bylam przerazona i przestraszona, a to co sie dzialo na miejscu na dolku...koszmar!

Policja w tym kraju to dno, przecież to wiadomo. Jeszcze prostetują, nie powinni zarabiac połowy tego co zarabiają.

Rozumiem, zeby to bylo daleko do domu a to za rogiem.Pod sklepem wiecznie stoja menele, czesto dochodzi do bijatyki, ale i tak codziennie stoja.Jeszcze mnie oskarzyli bo brzydko sie wyrazilam, ale oni mnie mogli.Maja tez miejsce gdzie nie ma kamer i tam sie zaczyna.A czlowiek nic zrobic nie moze, nawet po adwokata zadzwonic nie moglam.Powinnam dostac mandat.Juz zawsze na widok wozu bede przerazona i zawsze bede sie bala.

to ci jeszcze nie wiadomo, że oni głównie mandaty wlepiają tym którzy sa najłatwiejsi do zamandatowania, a jak masz problem np za złodziejem to ci powiedzą "znikoma szkodliwość społeczna czynu" i umorza postepowanie z uwagi na niemoznośc znalezienia sprawcy?

jestem za takimi metodami przesłuchań :D 0 humanitaryzmu dla ścierwa

Ja kiedys miałam dozór policyjny, ze względu na domniemanie zakupu pirackich płyt przez internet. Serio. Musiałam łazic na komendę raz w tygodniu, zwykle oglądali mecze, zwracali się do mnie b. chamsko... Ja jak widze policję na ulicy to się po prostu boję. Słyszałam,że na tej komendzie w moim miescie podobno kogoś pobili, jak raz nas okradli i poszłam to zgłosic, to nie chcieli przyjąc zgłoszenia, kumplowi ukradli samochód to go tak przesłuchiwali jakby był przesępcą sam, w kńcu jak stwierdzili, że jednak to nie on, odpuścili. W cywilizowanych krajach policja tak- przede wszystkim pomaga, nawet podwiezie

Nie dosc ze zarabiaja to dochodza tez mandaty, radary...Za to, ze chcialam jechac po dowod i za papierosa, bede zawieszona, bo obrazilam heh...a to co mi zrobili sie nie liczy...nie ma swiadkow a siniaki na ciele...bo sie wyrywalam hehe.Kajdanki na rekach, jestem dorobna kobieta 5 policjatow i ja jedna mialam im dac rade, samo mowi za siebie.

http://www.forumpokrzywdzonych.pl/pages/porady/ proponuje zglosic sie tu autorko, ja w kazdym badz razie bede tez mialam maly problem z policja, musz im troche nosa utrzec bo u komendanta skarga nic nie pomogla

właśnie od tego jest policja, od dyscyplinowania wulgarnych i pijanych małolat co uprzykrzają życie pasażerom komunikacji miejskiej

U mnie było kiedys włamanie do domu. Okno balkonowe lekko podważyli i weszli. Było widać nieduże ale jednak wyłamania. Ale co tam to dla policji- stwierdzili że sie sami włamaliśmy, bo oni tam śladów nie widzą :D

super porady tez często udzielają - prawne- na tym forum - www.forumprawne.org ja bym nie popuściła, moze zawiadom prase,jak masz siniaki to zrób obdukcję

Bylam na komisariacie, dobrowolnie poddalam sie karze, przez 10miesiecy bede musiala pracowac dla panstwa, po 20h w miesiacu.Kiedy pokazalam siniaki komendantowi powiedzial ze nie trzeba bylo sie wyrywac i tyle.Nie mam swiadkow na to jak mnie potraktowali, tam gdzie to robili nie bylo kamery, kazali sie rozebrac do naga i siagali ubranie, smiali i obrazali, to byl koszmar.Nigdy nie chce miec z nimi do czynienia, nigdy w potrzebie nie zadzwonie do nich proszac o pomoc.Za jednego papierosa na przystanku i za to ze bylam wypita, potraktowali mnie jak najgorszego przestepce.Nigdy nie bylam karana, nigdy nic zlego nie zrobilam, przeciwnie, pomagalam szkole na rzecz dzieci, zawsze serdeczna ale ludzi...chcialam jechac po dowod a kazali mi zamknac "morde"Bylam rozpaczona i roztzesiona, nigdy tak sie nie balam.Prawie caly czas w tej celi modlilam sie, zeby wrocic do domu.

roztrzesiona.Nie chce z nimi walczyc, bo wiem ze przegram, nie mam swiadkow a oni moga powiedziec co chca.W glowie sie nie miesci, ja jedna mialam pobic 5funkcjonariuszy w kajdankach.Wysocy prawie po 2metry wzrostu heh.

Nie chce z nimi walczyc, bo wiem ze przegram, nie mam swiadkow a oni moga powiedziec co chca. zawsze mozesz ich pozwac do sądu, nawet nie jestem pewna, czy sad by ci nie uwierzył, przynajmniej narobisz im kłopotu, nie kazdy siniak moze byc od kajdanek

Jestes głupia lochą! z jakiej okazji mieli cie do domu zawozić? chora kretynka i dobrze ci tak! szkoda, ze pałą przez łeb nie dostałaś!

podaj komisariat i miasto ...jestes anonimowa nie boj sie .....data i godzina tez beda mile widzanie ....

Wiem, ze moge podac do sadu, ale oni podali mnie, za obraze i pobicie, pobicie bez zadnych sladow, mialam kajdanki rece z tylu.Przyznaje, ze po tym jak funkcjonariusz wyzwal mnie odwzajemnilam tym samym i tez obrazilam, nie moglam sie odezwac bo kazali zamknac morde i tu obraza do tego... Plakalam i prosilam zeby podjechali do domu a oni na to chamsko sie odzywali.To byl piekny dzien i wieczor, a zakonczyl sie koszmarem.Pisze tutaj, zeby ostrzec innych, ja nigdy bym nie pomyslala ze cos tak strasznego moze mnie spotkac.To juz do konca zycia zostanie we mnie, juz zawsze bede czula strach przed policja i ponizenie.

Prawiczek- a jak ty tez kiedyś dostaniesz??? Widzisz, autorko, nasz naród jest tępy i pojebany, nie widza niz złego, że ktoś został pobity przez policję i rozebrany do naga....

dobrze ci tak pijaczyno zasrana!

laska nie rycz ..tylko napisz ..gdzie to

to jak podali ciebie, tym bardziej powinnas się odwzajemnic. Zrobiłas chociaz obdukcję? nie, wolisz jeczec i dac się wykorzystywac.

nie rozumiem. stałas sobei, paliłas papuierosa, a oni podjechali załozyli Ci kajdanki i na dołek???

była pod wpływem alkoholu i paliła papierosa... :( w Posce to mozliwe, zeby kogos zabrac za to silą. Ten kraj jest popierdolony

To bylo blisko od domu, chcieli moje dane a nie mialam dowodu, nie wiedzialam ze za to pojade w kajdankach na dolek.Tak jak pisalam pod sklepem codziennie pija, wyzywaja bija sie, pala i pija a to miejsce publiczne i jest zakaz spozywania w tym miejscu alkoholu.Nie jestem glupia lochą, nie wiedzialam ze za takie cos potraktuja mnie jak przestepce.

teraz to przesadziłaś :-O nie wierzę w to rozbieranie do naga i inne. pzrestań sie dziecko zabawiać, bo to nie jest śmieszne, zajmij sie wymyślaniem czegoś innego. Akurat mam kontakt z policją i wiem, ze żaden by tak nie zrobił,bo sa ostre sankcje a podglądanie jest nie tylko z kamer, wiec nie pierdol znudzony dzieciaku!

Miałas podac miasto , komisariat i datę, ofiaro losu

jest śmieszne to, co piszesz :_D gdyby to byłą prawda, to policja musiałaby TYLKO zajmowac sie pijaczkami z ulicy :-D głupuia ta prowokacja, no ale głupi ludzie z kafe łykają jak pelikany

jak poda jak pzreciez zmyśla :-O