no i czy te baby nie są głupie?

jak tu poważnie traktować coś takiego: "Zapewniał, że jest instruktorem kulturystyki, w przeszłości pracował w Biurze Ochrony Rządu, a nawet handlował bronią. Aktualnie miał firmę reklamową, drukarnię, 5 własnych mieszkań, z których 4 wynajmuje, a w ostatnim sam mieszka. Jego tata jest ciężko chory a mama zmarła przed kilkoma laty. Bardzo nam się dobrze rozmawiało. Był miły, troskliwy, wyglądał na człowieka z klasą, elegancko ubrany jeździł drogim samochodem, rozsądny o zdrowym podejściu do życia, czuły i rodzinny. Był bardzo przekonywujący w tym, co mówił. Myślałam, że wreszcie spotkałam człowieka, na którym mogę polegać i który chce budować ze mną wspólną przyszłość. Już po drugim spotkaniu, przeprowadził ze mną poważną rozmowę, pytając mnie czy jestem gotowa na stały związek, bo on poszukuje kobiety na całe życie. W konsekwencji zaproponował małżeństwo. Od tego momentu nasze spotkania nabrały poważnego charakteru i doprowadziły do naszych zaręczyn. Często wspominał o dzieciach, czym zjednał sobie moich rodziców. Zaczęliśmy planować ślub i wspólne życie. Niespodziewanie kilka tygodni przed tym najszczęśliwszym dniu w życiu pojawił się problem." to przecież żenujące jest. zobaczą przystojnego faceta z kasą i w każdy bajer uwierzą. a potem się okazuje że ta kasa to od takich idiotek jak one. http://natropie.onet.pl/crimestory/zzyciawziete/bolesna-nadzieja-hakerzy-kobiecych-serc,1,5188097,artykul-special.html

a najbardziej to mnie śmieszy że to jest "elita" nie jakieś tam tłumoki z biedronki tylko "elita": "Największą poszkodowaną była pośredniczka w handlu nieruchomościami, która dla ratowania jego rzekomo chorego ojca, wzięła kredyt w wysokości 93 tys. zł. "

a ja nie wiem czemu ty sie dziwisz. to nie nowina, że głupota w narodzie ma tendencje rosnące :P

bo generalnie kobiety wolą takich drani. Oni mogą je krzywdzić a i tak będą im wybaczać i będą z nimi.

bo go lubię i nic wam do tego

mnie taka zwykła głupotka to nie dziwi ale taka bezdenna, żeby baba niby inteligentna (przynajmniej w miarę, pośrednik obrotu nieruchomościami) była tak naprawdę taką kretynką żeby się nie skapnąć że kolesiowi może chodzić o kasę? tak opowiadał historyjki o tej swojej rodzinie, ale czy ona poznała kogokolwiek z tej rodziny? tego rodzaju oszustwo było by przecież znacznie trudniejsze niż zwykłe naopowiadanie głupot.

"żeby baba niby inteligentna (przynajmniej w miarę, pośrednik obrotu nieruchomościami) była tak naprawdę taką kretynką żeby się nie skapnąć że kolesiowi może chodzić o kasę?" samotne kobiety w pewnym wieku wierzą już tylko w to, w co chcą wierzyć. w tym przypadku w księcia na białym koniu.

To mi kumpel opowiadal takie cos on po zawodowce , na bezrobociu zbajerowal sedzine ktora ma kupe kasy jak to prawnicy , ona zabujana w nim a on jak sam stwierdzil chcial sprawdzic czy tak wysoko postawiona kobieta sie w nim zauroczy :D:D:D:D

dziady tez sa glupie :O plec nie ma zwiazku z glupota ,jej brakiem ,badz tez chwilowym otumanieniem motylami w brzuchu:O

Wyglądem wiele się zdziała

fakt, niejeden dał się otumanić babie i spełniał wszystkie zachcianki, wydawał krocie na sukienki, wycieczki i biżuterię. można więc uznać. że pod tym względem faceci są głupi z założenia, a kobiety czasamI :D

Jescze mi sie przypomnialo:D spaecjalnie na te okazje kupil sobie drogie garnitury zeby rznac bogatszego i kupil jej kwiaty bukiet za 200 zl:D:D na poczatek znajomosci :D

"plec nie ma zwiazku z glupota ,jej brakiem ,badz tez chwilowym otumanieniem motylami w brzuchu" tylko jakoś faceci bardziej realnie na to patrzą i jak laska jest z kimś dla kasy to facet nie robi z tego histerii. i nie ma w związku z tym żeńskich "tulipanów".

"fakt, niejeden dał się otumanić babie i spełniał wszystkie zachcianki, wydawał krocie na sukienki, wycieczki i biżuterię." no ale jak ktoś kupuje lasce prezenciki wiedząc że bez tego ona go kopnie w dupę to taki interes jest po prostu. taki nieoficjalny sponsoring gdzie każdy wie czego się może spodziewać. a tu jest inny przypadek, te laski nie chcą się z gościem dzielić swoją kasą. one są przekonane że to "bezinteresowna miłość" a facet po prostu ma "trudną sytuację" i "trzeba mu pomów". ale absolutnie nie chodzi mu o pieniądze. w tym artykule jest wspomniane że jakiś czas temu facetów naciągano na "zakochaną rosjankę" co to chciała "na bilet do polski". ale podejrzewam że za dużo się naciągnąć nie dało. ten kto się dał to wyjątkowy kretyn musiał być jeżeli wysłał kasę po wymianie paru maili i zdjęć. to już nawet gorszy niż te baby.

"i nie ma w związku z tym żeńskich "tulipanów"" bo kobiety współczesne od razu mówią, że chcą kasy. i nie kłamią, że to dla chorego ojca. ;)

off, spójrz na słuchaczy ojca dyrektora - on też naciąga na kasę. niby na kościół. ludzie lubią o sbie myśleć, że są dobrzy.

a w temacie naiwności to już chyba nic mnie nie zadziwi po przypadkach Agenta Tomka oraz Marczuk i Sawickiej :D te smsy..> :D http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/388655,agent-tomek-i-beata-sawicka-wysylali-do-siebie-pikantne-sms-y.html jak trzeba być głupią, żeby polecieć na coś takiego? to już chory ojciec brzmi lepiej. :D

Wiekszosc kobiet w srednim wieku by na to poleciala, zwlaszcza takich w okresie menopauzy. Trzeba tylko znalezc czuly punkt.

"spójrz na słuchaczy ojca dyrektora - on też naciąga na kasę" to już bzdura kompletna. niby jak "naciąga" skoro wpłacają darowizny na "radio maryja" czy coś takiego. przecież on ich nie okłamuje że ma chorą matkę tylko z tych darowizn pokrywa koszty rozgłośni, telewizji i inne przedsięwzięcia. to już bardziej pasuje: "Kiedy Agata przekracza kwotę ustaloną na przyjemności, to nie płaci za ciuchy kartą, bo wtedy od razu widać na koncie co i za ile kupiła. Z wydanej gotówki łatwiej się wytłumaczyć. Przekonuje swoją drugą połówkę, że jedzenie i środki czystości już są bardzo drogie, a ceny ciągle rosną. - Czasami dziwi się, że tak dużo pieniędzy idzie nam na życie. Wtedy siada i liczy na co wydajemy. Liczy, liczy i doliczyć się nie może, chociaż z matematyki jest orłem, w końcu studiował tę dziedzinę nauki. Czasami mam wyrzuty sumienia, że go oszukuję, ale to przecież drobne kłamstewka. Poza tym jest dumny, że jego żona tak dobrze wygląda, więc też coś w końcu z tego ma tłumaczy sobie Agata." ale to już jest raczej choroba tych lasek a nie zwyczajne kanty. bo one oszukują własnych mężów, własne dzieci. nie jest tak jak w wypadku tego gościa że wiąże się z laskami tylko po to zeby je naciągnąć. one mają normalne rodziny niby ale są jakieś takie pojebane że nie mogą się powstrzymać nawet wtedy gdy szkodzą tym rodziną. http://uroda.onet.pl/moda/maz-nie-wie-ile-wydaje-na-ciuchy,1,5168774,artykul.html

"a w temacie naiwności to już chyba nic mnie nie zadziwi po przypadkach Agenta Tomka oraz Marczuk i Sawickiej" nie żartuj sobie, jaka naiwność? od kiedy to branie od kogoś kasy nazywamy "naiwnością"? ale widać tvnowska propaganda jest lepsza niż prlowska i każdą bzdurę przeforsuje. te dwie panie tak jak tysiące innych "z dojściami" okradały nas (w sensie - naród) a gdy je na tym przyłapano to teraz udają "naiwne ofiary" a z funkcjonariusza który je przyłapał propaganda "grupy trzymającej władzę" robi uwodziciela.

"przecież on ich nie okłamuje że ma chorą matkę" a co papa rydzyk zrobił z kasą na stocznię? :P chciałam jeszcze poskarżyć się na żebraków, którzy zawsze chcą "na bułkę". te laski od cichów są moim zdaniem po prostu wyrachowane. gdyby nie mialy bogatych facetów, których mogą doić z kasy, to by tego nie robiły. z biednym się przecież nie zwiążą, bo nie będzie na torebki.

"nie żartuj sobie, jaka naiwność? od kiedy to branie od kogoś kasy nazywamy "naiwnością"? " mi chodzi o koktekst uczuciowy. jak można w ogóle lecieć na gościa piszącego tak żałosne smsy? :O ale w czasie tej afery nie miałam w ogóle dostępu do TV, bo byłam na studiach. teraz też pudła nie mam. czytałam tylko doniesienia: http://www.fakt.pl/Agent-Tomek-calowal-sie-z-Sawicka,artykuly,162315,1.html :D

"a co papa rydzyk zrobił z kasą na stocznię?" ta, teraz "antyrydzykowcy" będą tę stocznię wałkować przez najbliższe 20 lat. tak jakby rydzyk potrzebował jakiejś stoczni żeby mu babki kasę wpłacały. po prostu akcja "ratowania stoczni" nie wyszła bo stocznię sprzedano. i kropka. nie było żadnego oszustwa, prokuratura dwa razy umarzała postępowanie w tej sprawie. a chyba nie sugerujesz że to z życzliwości dla rydzyka. już tylko gazeta gówniana ciągle powtarza brednie o tym jak to rydzyk oszukał swoich wyznawców "na stocznię". choć to jest zupełnie wbrew zdrowemu rozsądkowi bo wyznawcy wpłacają rydzykowi kasę bez tego rodzaju numerów. no ale oczywiście "prawda etapu" musi zatriumfować. z jednej strony "imperium rydzyka" na które ludzie wpłacają miliony. a z drugiej strony to samo "imperium" niewiarygodne finansowo na tyle żeby dostać miejsce na multipleksie (wiarygodne za to firemki które nigdy minuty programu nie wyemitowały a opłatę koncesyjną łaskawie rozłożono im na lata)

to nie my opowiadamy to ten zab-X !!!!!!!!!!!!!!!!

" już macie takie gówno z mózgu zrobione że szkoda słów." nie zapędzaj się tak. najpierw to musiałabym mieć mózg, żeby cokolwiek z niego zrobić "to nie my opowiadamy to ten zab-X" ja sobie luźno insynuuję :P co offerma niecnie wykorzystuje do potwierdzenia swojej tezy, że baby są głupie i tak na koniec zarzucę dowcipem: - Kochanie, czy to prawda, że płazy nie mają mózgu? - Tak żabciu.

i juz zakochana laska doszla do rozumu, nigdy zakochana nie pomyli zle o swoim kochanym facecie!!! MOJA znajoma zdradzal chlopak 4 lata z mezatkom, dowiedziala sie w niedziele , jak na caca powiedzial do niej kornelko juz wstaje , a ona na to za jego komorke ,a tam sms tekst ,,kocham cie tez tesknie i powiedz mi jak pracuje twoja dziewczyny to sie spotkany,, kumpela zrobila jazd epojechala do kornelki i do jje meza i wyjasnila cala sprawe teraz mezatka ma jazde ,a kornelka przebaczyla kochanemu bo to ta mnezatka lata za jje facetem, zakochana nie widzi dobze bo niechce widziec!!

16:54 [zgłoś do usunięcia] żab-X te laski od cichów są moim zdaniem po prostu wyrachowane. gdyby nie mialy bogatych facetów, których mogą doić z kasy, to by tego nie robiły. z biednym się przecież nie zwiążą, bo nie będzie na torebki. Miecz to bron obosieczna. Widac taki gosciu tez sie nie zwiazal z kobieta pod katem jej gospodarnosci i dbania o dom rodzinny ale ze wzgledu na to jak wyglada i ze sie kolegom podoba . A to kosztuje. Gosciu dostal dokladnie to co chcial i jest szczesliwy. A panienka z artykulu ? No coz. Jak ktoras bloto z ulicy sklonne jest wychleptac zeby tylko meza zlapac to idzie slepo na lep jak cma do swiatla. Przeczytaj co panienka pisze. Byl - w jej oczach - idealnym kandydatem na JEJ meza. No to na reszte przymknela oko. To nie jest sprawa glupoty tylko egoizmu i parcia do wlasnego celu za wszelka cene i pomimo wszystko.

"nie zapędzaj się tak. najpierw to musiałabym mieć mózg, żeby cokolwiek z niego zrobić" no niestety ale to co piszesz urąga rozumowi. powtarzasz propagandowe dyrdymały forsowane przez "postępackie" media nie zastanawiając się nawet przez chwilę czy jest w tym choć ziano prawdy. rydzyk i jego 'babki" to nie moja bajka. ale to nie znaczy że mam pozwalać propagandzie robić sobie gówno z mózgu i oskarżać go o całe zło świata. mi to się rzygać chce na to co z ludźmi robi ta banda cwaniaków. teraz wyszła na jaw sprawa korupcji havelange'a. "Kilka dni temu FIFA opublikowała dokument mówiący, że Havelange oraz były szef brazylijskiej federacji Ricardo Teixeira otrzymali od firmy ISL milionowe łapówki" i co, może wcześniej o tym w fifie nikt nie wiedział? może teraz nie biorą w łapę? banda cwaniaków rzuca (jak to pisze michalkiewicz) "murzyńskiego chłopca" na pożarcie a sama sobie zasuwa dalej i dalej robi to co do tej pory. a ludzie są takimi kretynami że choćby im ostanią złotówkę z kieszeni wyciągnąć to dopóki w tv nie powiedzą że to źle to i tak będą cwaniaków popierać. i tak kur... na całym świecie.

proszę bardzo, fragment rozmowy z inż. pieczką, przewodniczącym "społecznego komitetu ratowania stoczni gdańskiej i przemysłu stoczniowego": "Od momentu przejęcia Stoczni Gdańskiej przez Stocznię Gdynia powstał problem, co zrobić z pieniędzmi zgromadzonymi na ratowanie stoczni. Na antenie Radia Maryja ogłaszano komunikat informujący darczyńców o zaistniałej całkowicie nowej sytuacji. Informowano, że darczyńcy sami powinni zdecydować o swoich pieniądzach. Każdy z darczyńców, który ma dokument potwierdzający wpłatę, mógł otrzymać zwrot zdeponowanych pieniędzy. Wielu ludzi taki zwrot otrzymało. Kolejna część osób zadeklarowała przeznaczenie swoich pieniężnych darów na inne, równie chwalebne cele, upoważniając do tego Ojca Dyrektora. Ktokolwiek śmie posądzać toruńskiego kapłana, tak dziś poniewieranego, o jakieś szalbierstwa, jest po prostu człowiekiem niegodziwym. " http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=35

Jestem najmadrzejsza na swiecie a juz na pewno madrzejsza od Ciebie.