Angina - jak najskuteczniej leczyć

Witam :) Z okazji upałów wiele osób choruje teraz na anginę ropną. Ja też byłam niedawno chora. Chciałabym się z Wami podzielić najszybszym i najskuteczniejszym sposobem zwalczenia tej paskudnej choroby z dnia na dzień. Nie wszyscy są skłonni połykać milion antybiotyków, które i tak swoją drogą bardzo wolno działają. Zaznaczam, że mój sposób nie jest przyjemny. Tak więc będzie nam potrzebny kieliszek spirytusu, szczoteczka do zębów, jodyna lub jakiś płyn przeciwbakteryjny i lusterko. Wkładamy szczoteczkę do kieliszka ze spirytusem. Otwieramy buzie wywalamy język i szorujemy z całych sił ropę. Wiem, niektórzy mogą stwierdzić JAK TO ?! Ale uwierzcie, jeżeli wszystko ładnie zedrzecie, albo przynajmniej większość angina minie następnego dnia [lub po dwóch (lepsze to niż leżenie 2 tyg. i niemożliwość połykania śliny)]. Także głowa do góry i za ojczyznę. Pamiętajcie żeby potem dokładnie wypłukać gardło!!! (nawet jak zwymiotujecie to i tak lepiej). Zero strachu, trzeba się tylko przełamać. Życzę powodzenia :) Ja już jestem zdrów jak ryba! :)

pewien laryngolog powiedzial ze anginy nie leczy się antybiotykami zalecił mojemu synowi 5 kropli fioletu pod język -wyglądał jak jagodzianka ale od 3 lat ani razu angina nie powrócila

Mama kupiła mi w aptece srebro z wodą. Głównie chciałam coś na odporność po tych przeklętych antybiotykach. Zaciekawiłam się właściwościami srebra. Oto co znalazłam: http://kpmkat.republika.pl/srebro.htm Polecam lekturę !!

wyleczysz przyczynę czyli grzybicę to anginy odejdą w niepamięć.

wyciąć

Grzybice? Czy angina nie jest spowodowana bakteriami?