Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak właśnie robię

Kupuję ciuchy w szmateksach i sprzedaję na allegro

Polecane posty

Gość tak właśnie robię

Czy ktoś tez jest taką świnią jak ja? Kupuje od razu pod kątem sprzedaży dalej. Wystawiam je 2-3 razy drożej. Zarobiłam tak sporo. W opisie aukcji pisze,ze to z mojej szafy, mało uzywane i takie tam bla bla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slyszysz mnie
No i super :) Dużo ludzi kupuje? jakie to są mniej więcej ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ferdziu
to dobry pomysł jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooookes
tez tak kiedys robilam, ale teraz nie mam na to czasu i chęci. dobry interes ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona880
kilka moich kolezanek tak robi, interes sie kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slyszysz mnie
A w jakich cenach mniej wiecej sprzedaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
przecież w szmateksach nic nie ma ,same znoszone sciery, kupujesz za 15 zł i kto ci kupi drożej na allegro jeszcze z przesyłką? Jak chciałam sprzedać dwa razy załozone jeansy z mango, to nikt nie chciał dać więcej niż 15 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
nie kupuje znoszonych ścier. Szukam okazji! Raz kupiłam nowy top z koronka Vero Moda za... 80 groszy.Miał metke! Ważył mało. Sprzedałam za 29,00 Generalnie nie kupuje spodni. Nigdy! Wiem co idzie. Tuniki, sweterki, bluzeczki, spódniczki mini lub midi. Generalnie kupuje max do 12,00 zł i sprzedaję wtedy wtedy za 25. jesli kupie cos za 7 zł, sprzedaje za 15 lub 19,00. Trzeba miec na to czas i łowić okazje. Nie rozciagniete szmaty a dobre ciuchy. Mam ponad 400 komentarzy i wszystkie pozytywne. A srednie 5,5,5,5 wieć widac,ze dziewczyny sa zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
jak kilo jest po trzy dychy to taka bluzeczka waży 20 30 dkg czyli 10 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
Ta z Vero Mody ważyła niewiele. Kilo nie było po 3 dychy lecz o wiele mniej gdyż była to juz końcówka. Najczęściej kupuje wycenione. Mam taki ciucholand na długiej w Krakowie. Tam wiel z góry ile za to zapłace. Ostatnio widziałam skóry ale po 30-40 zł i nie wiem jak by sie sprzedały, więc na razie olalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
nie wierzę że ktoś kupił używany top jeszcze z gównianej vero mody za 30 zł, jak nowy kosztuje tyle samo i przesylka, ale gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
czytaj uważnie. Pisałam,że był z metką. Chyba wynika z tego, że nieużywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
ja jak wejdę to nic nie ma, same śmierdzące łachy, wydaje mi się że ciężko coś znaleźć bo sprzedające robią przegląd i wyciągają najlepsze okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
sztfryrwswder a skąd jestes? W małych lumpeksach najczesciej ciuchy sa bardzo przebrane. Ja szukam w bardzo duzych. Tak jak pisałam polecam na Dlugiej w Krk oraz na Jana Pawał niedaleko AWF. Zdarzyło mi się trafic tez do lupeksów w małych miescinach. Tam najczesciej znalazłam rarytasy. Dla samej siebie kupiłam torbke zieloną listonoszke z eko skóry za 4,00 zł. Nic nie zniszczona. W H&M czy tez reserved takie były nie na moja kieszen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
A gdzie jest ten na Długiej? Myślę że trzeba mieć talent do tego, no bo ile można zarobić? A trzeba z tym latać na pocztę, pakować, samo pakowanie kosztuje, koperta chyba ze dwa złote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
ten na długiej na III pietrze takiej starej kamienicy. Blisko Nowego Kleparza. Chyba nie talent a cierpliwośc. Sprzedaję tez swoje ubrania które mi nie pasuja. Zdarza sie,ze wystawiam cos 5 razy i dopiero wtedy sie sprzeda. Kopert nie kupuje na poczcie bo tam najdrozej. Wole w sklepie papierniczym bo tam oszczedzam o 0,50 groszy. Koperta wliczona jest w cene wysyłki więc nie trace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
w czerwcu i lipcu sprzedałam łącznie za 535 złotych. Ale była tam, sukienka, która poszła za 70 zł i sodnie (moje) za 79.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqew
przeciez tak pół Poslki robi, tylko te lumpy sa coraz gorsze, i ich cena coraz wyzsza. w moim ulubionym lumpeksie juz 50 zł w dzień dostawy za kilogram. to jakas porazka.. Wiem ze kupa osób się przejechala na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqew
tak właśnie robię- chyba jestes właścicielka tego lumpeksu i ci przestało isc, bo inaczej nie rozumiem na jakiego grzyba chcesz koniecznie miec więcej konkurencji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
ja wlasnie nie ogarniam tych cen za kg Nigdy nie kupuje w dzien dostawy bo taniej kupie nowa rzecz w galerii. Kupuje w 90% wycenione ciuchy. Bardziej sie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
:) Myslisz,ze mogłaby załozyc lumpeks?:) Nie boje sie konkurencji. Mało komu sie chce to robic:) Trzeba wyhaczyć rzecz, zrobić jej zdjęcia, dokładnie opisać. To troche schodzi. Z reszta dlaczego mam nie polecać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
mozna kupić taką kopertę z folią babelkową w papierniczym? Szczerze mówiąc byłam w życiu ze 20 razy w lumpeksach i nigdy nic mi się nie podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqew
Kiedys tez myślałam, żeby tak dorabiac, ale jak ja nie znosze lumpów.. no i ceny coraz wyzsze a jakośc się pogarsza wraz z kryzysem w Anglii... Jak sprzedałas za 500 zł w dwa miechy to zarabiasz pewnie na czysto z 200-300 zl na mc? Niewiele za tyle latania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
dokładnie ,kupa roboty jeszcze obróbka fotki , nie wiadomo czy sprzedasz. A te wycenione ciuchy to są po 10 -15 zł ktoś kupi używaną rzecz drożej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiec tak jak sie
heheh to sobie zarobilas kieszkonkowe a nie niewaiadomo co fajnie ale z taka kasa to za wiele nie zrobisz bo jej malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
Można. Ja sie zaopatruje w papierniczym, który jest z tyłu księgarni na Podwalu w Krk. Tam tez kupowałam papier taki na paczki, tasmy itp. Taniej niz na poczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqew
Kupuje w 90% wycenione ciuchy. Bardziej sie opłaca. w moim lumpeksie w ten dzień zostaja same szmaty, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
a wiec tak jak sie- mam normalną pracę:) Z allegro bym nie wyżyła. To tylko takie "hobby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztfryrwswder
jak jest coś ładnego to zawsze zaporowa cena , zastanawia mnie jak takie sklepy funkcjonują. koło mnie jest taki lumpeks z drogimi rzeczami używanymi i np uzywana koszula70 zł,widać że zszarzała ale marka jest. Albo skórzane torebki po 2 -3 stówki. Kto to kupuje jak można mieć prawie w tej samej cenie nówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
wqeqew z tego co pamietam to prowizji dla allegro płaciłam z 40 zł. Wiec zarabiam wiecej. Nie mówie, ze to jest łatwe. Trzeba miec nosa. Ludzie czesto zwracaja uwage na marke. Przeciez zdarzyło mi się, że w cos zainwestowałam i nie sprzedałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×