Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila1986!

miłość a seks?!

Polecane posty

beatko jesteś w jakimś chorym zwiazku skoro myslisz o zdradzie, co innego jak ktos sie raz zapomni, co inngo ajk ktos tak ajk ty analizuje kto sie andaje na kochanka i szuak wsrod ludzi z otoczenia (dokladneij, anrzka ze nikt z otoczenia sie nei nadaje an kochanka :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
Jestem pewna że nie. Ma pracę biurową, z samymi facetami, po pracy zawsze błyskawicznie zjawia się w domu. Poza tym raczej by nie mógł fizycznie, bo seks mamy prawie codziennie :) On twierdzi, że nigdy mnie nie zdradzi. Ja się z tego śmieję, bo uważam, że nie da się przewidzieć przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
"jesteś w jakimś chorym zwiazku" Dziękuję, że mi uświadomiłaś. Zmieniłaś moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojhgjh... i po całej zdradzie wraca się do ukochanego i dalej wszystko jest ok...ech...i się idzie do łóżka z nim:) betko.... a co byś czuła gdybyś dowiedziała się że mąż Cię zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhgjh
kazdy powinien przejsc w zyciu zdrade rozstania, wyszalec sie bo to jest glowna przyczyna zdrad ... ciekawosc zakazanym owocem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
Nie wiem. Nie wykluczam, że może starałabym się mu wybaczyć, ale pewnie dalsze życie byłoby niemożliwe, bo miałabym za dużo pretensji i nie mogłabym zapomnieć. Dlatego, jak już będzie musiał mnie zdradzić, to nie chcę tego wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhgjh
kamila1986 zle zrozumialas mnie.. chodzilo mi o kontekst NIGDY NIE MOW NIGDY.. zawsze moze sie trafic ta ladniejsza ladniejszy ktory sprawi ze cos zacznie w nas pekac i ulegniemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
Bo? Bo napisałam, że nie mogłabym zapomnieć? Zakładam, że on też pewnie nie wybaczyłby mi zdrady. Dlatego ukryłabym ją. Na pewno bym się nigdy nie przyznała. W którym momencie jest hipokrytką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rajt
Są ludzie z zasadami, którzy nie zdradzają. Beatko współczuję, że się zmieniłaś pod wpływem obserwacji ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
"zawsze moze sie trafic ta ladniejsza ladniejszy" Niekoniecznie ŁADNIEJSZY. Po prostu INNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsf
I taka szmata jak beata ma faceta a porządna kobieta jest sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhgjh
ladniejszy w rozumieniu caloksztaltu ... intelekt, poczucie humoru itd cos co sprawi ze poczujesz kurcze dlaczego wczesniej go/jej nie spotkalam/lem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojhgjh... z tym się zgodzę bo jeżeli ktoś miał tylko jednego partnera to wiadomo że będzie ciekaw.... Beatko... napisałaś że codziennie uprawiasz z nim seks to Ci nie wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
"kurcze dlaczego wczesniej go/jej nie spotkalam/lem" Hmm... To początek miłości, romansu. Ja do tego tak nie podchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhgjh
fdsfdsf dlaczego tak uwazasz? na podstawie tego , ze zastanawia sie czy wiernosc pozostanie w jej malzenstwie? jestesmy tylko ludzmi... adam i ewa tez ulegli pokusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhgjh
nie koniecznie poczatek. poznalem kobiete super nam sie rozmawialo ciagnelo mnie do niej jak do zadnej innej... ale pomyslalem w samotnosci za i przeciw i dalem sobie spokoj , choc wiem ze zawsze bede do niej wracac myslami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsf
Sama chciałaby zdradzić i ciągle o tym myśli i nie zdziwiłbym się gdyby już to zrobiła A jak jej facet by to zrobił to od razu rozstanie hipokryzja. Mi wolno jemu nie. To, że ktoś o czymś nie wiem nie oznacza, że tego się nie zrobiło. Lojalność i wierność zna ktoś te słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
"napisałaś że codziennie uprawiasz z nim seks to Ci nie wystarcza?" Po latach w małżeństwie nie ma już pożądania. Jest czułość, miłość, są orgazmy, ale nie ma pożądania. A właśnie o pożądanie chodzi. Póki co jesteśmy sobie wierni :) Uważam, że okazja czyni złodzieja i nie chodzi o zasady. W show-biznesie nie ma wiernych ludzi. Nie dlatego, że wszyscy są ludźmi bez zasad, ale dlatego że mają każdego dnia milion propozycji, okazji. Często gdy ktoś jest wierny to tylko dlatego, że nie ma realnie okazji. Podejrzewam że większość tych "wiernych" mężów by zdradziło, gdyby zostawić ich sam na sam z nagą piękną kobietą na cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojhgjh ale to coś jeszcze innego bo Ty się w niej zadurzyłeś... a mi chodzi o "seryjne"zaliczanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
"A jak jej facet by to zrobił to od razu rozstanie hipokryzja. Mi wolno jemu nie." Co za bzdura :) Nigdzie tego nie napisałam. :) Napisałam, że pewnie on też ma mnie zdradzić, ale ma zrobić to tak, żebym się nie dowiedziała. Dokładnie tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rajt
"jestesmy tylko ludzmi..." No właśnie na odwrót - jesteśmy ludźmi, a jedyne co nas odróżnia od zwierząt to moralność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rajt
Jak ci chodzi o pożądanie, to nie rozumiem po co ci mąż. Mogłabyś co pół roku pożądać kogoś nowego i spełniać swoje pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
My jesteśmy sobie wierni z partnerem. Poza tymi co chodziło z nimi o seks tylko nie będę liczyć bo oni się nie liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhgjh
sexu nie bylo choc ciagnelo do neij... nie wiem jak to pow, ale moje przyrodzenie trzymala w dloniach pod wplywem alkoholu ... potem byly podchody czulem w jej spojrzeniu to cos czego nie czulem od dawna z byla kobieta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaattaaa.
Nie rozumiem tego tekstu podszywie. A co do tego "po co ci mąż" - też nie rozumiem. A czy mąż jest tylko po to, by uprawiać z nim seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×