Rownouprawnienie - jestescie za czy przeciw?

12000 lat ten system działał :P a ty chcesz wywrócić biologię do góry nogami w 70 lat. Swoją drogą to postulaty komunistów, Marksa i inynych z tamtych czasów, zostały już zrealizowane przed II wojną śwaitową :P socjalizm niszczy zachodni śwait

ja nic nie "mieszam" tylko te sprawy dla każdego rozumnego człowieka wynikają jedne z drugich. brak dzieci jest konsekwencją zatomizowania społeczeństwa a to z kolei jest konsekwencją równouprawnienia. moim zdaniem praprzyczyną jest wzrost dobrobytu. coś co nie miało precedensu w historii ludzkości. porównajcie sobie warunki życia sprzed 100 lat a obecne. nawet głupie 20 czy 30 lat temu widać ogromną różnicę. ewolucja tak szybko nie postępuje i gatunek sobie w tych nowych warunkach po prostu nie radzi. zmiany są za szybkie. a że ty tego nie widzisz a jak ci o tym piszę to nie jesteś w stanie pojąć i dla ciebie to zbyt "pomieszane" to już tylko o tobie świadczy.

Dobrobyt - zgoda. Wydluzenie zycia, przezywalnosc niemowlat, odzywianie. Ale to tez ma swoje konsekwencje bo gdyby ludzie przy tej przezywalnosci chcieli sie rozmnazac jak kroliki to w krotkim czasie nie byloby dosc materialu aby sie mogli wyzywic. Jest takie znane doswiadczenie na szczurach. Te hodowane w bardzo trudnych warunkach szybciej i intensywniej sie rozmnazaly.

"Oczywiscie ze wiekszosc madrosci wyplywa ode mnie. Przeciez nie od Ciebie." nie oprę się szyderstwu i napiszę że WŁAŚNIE WIDZĘ jaką głębię logicznego myślenia i analizy zjawisk prezentujesz. np tu: "ja jestem za rownouprawnieniem" albo tu: "Idz Ty lepiej odmulaj to swoje akwarium . Moze to Ci lepiej wyjdzie niz ta dyskusja tutaj." tutaj też: "Rownouprawnienie - jak sama nzwa wskazuje- to zrownanie praw." co post to głębia coraz bardziej bezdenna, to ci muszę przyznać. :D

No widzisz jaki czasami potrafisz byc dowcipny. A skoro juz ciagle wracamy do tego tematu to jak Twoje akwarium ? Mialam razje ze trzeba wymienic czesc wody czy udalo Ci sie odmulic samymi filtrami ?

może tak to wyjaśnię. przy każdej okazji jestem przez ciebie prostacko nagabywany lub wręcz atakowany. o czymkolwiek bym nie napisał to ty zaraz wyskakujesz z jakimiś bzdurami twierdząc jednocześnie że się na tym znasz lepiej. nawet z głupim akwarium. mam coraz bardziej wrażenie że jesteś niedoruchaną starą panną której się coraz bardziej od tego we łbie pierdoli i naprawdę nie mam ochoty się z tobą użerać i powtarzać że wypisujesz jakieś nonsensy. nie lubię takich tekstów ludziom pisać ale twoja natarczywość przekracza wszelkie granice.

Widzisz ; ja nie jestem Twoim wrogiem. Ale jako stary zgrzybialy kawaler odrzucany regularnie przez wszystkie kobiety jakie spotkales dotychczas na swojej drodze masz prawo byc sfrustrowany. To ze jestes dodatkowo prymitywny i chamski to widac jak cie wychowano w domu. Jestes zreszta znany z tego na kafe. Wiec mysle ze o tym wiesz. jak ci sie nie podobaja moje posty to ich nie czytaj. Nikt Ci nie kaze. Ja nie czytam zadnych twoich pseudopolitycznych wypocin bo uwazam ze szkoda czasu na czytanie takich bredni. A pisac bede gdzie zechce , kiedy zechce i co zechce. Kolorowych offerma. Niech Ci sie przysni piekna dziewica.

Zreszta ..zmieniam zdanie. Skoro cie zaczepiam w tak prostacji sposob to zastosuj umowiaona zasade i BLUZGAJ. Zbluzgaj kazdy wpis jaki cie zaczepia pod moim nickiem. Wyzwij - jak to masz w zwyczaju -naublizaj , poniz. Kazdy wpis jaki tylko sie do ciebie pojawi. Jutro sprawdze czy ktos nie usunal tego postu. Jesli zniknie to go powtorze.

równouprawnienie to utopia, będzie wtedy jak mężczyźni zaczną dzieci rodzić