jak to jest z tym tyciem w ciazy?

koncze 36 tc i przytylam juz 15,5 kg - wg mnie to troche sporo, chociaz wyglada to tak, ze mam duuuzy brzuch (byc mze dlatego ze jestem niska i raczej waska w biodrach) no i powiekszyly mi sie cycki :) ale nogi, tylek raczej bez zmian, moze ciut przytyly mi ramiona i lekko zaokraglila sie twarz. Czy bede miala duze problemy z dojsciem do wlasciwiej wagi? Bo wydaje mis ie, ze gdyby te 15,5 kg to byl tluszcz, to odlozylby mi sie tez na nogach i tylku , a u mnie glownie brzuch wielki jest. Mam racje z tym tluszczem? czy to mozliwe zeby brzuch tyle wazyl?

wprawdzie każdy jest inny i po ciąży róznie bywa. Ale ja przed ciążą ważyłam 45 kg przy 160 wzrostu, w ciąży przytyłam do rozmiarow wieloryba czy hipopotama (20 kg) a dwa miesiące po porodzie ważyłam już.. 42 kg

i co najważniejsze żadnych rozstępów - nie mam pojęcia gdzie to się podziało :) Widocznie ot tak po prostu :)

ja na razie tez nie mam zadnego rozstepa (tfu, tfu) ale jeszcze sie nie ciesze, bo 4 tyg przede mna. Ale moze odziedzicze troszke po mojej mamie, bo ona ma brzuch jakby nigdy nie rodzila:)

karmienie piersią barzdzo zbija wagę

oj, nie zgodze się z tym, że karmienie piersią zbija wagę, bo to sprawa bardzo indywidualna

to u mnie co innego musiało zbić, bo pokarmu miałam bardzo mało i szybko przeszłam na butelkę :)

to u mnie co innego musiało zbić, bo pokarmu miałam bardzo mało i szybko przeszłam na butelkę :)

upup

Nie ma reguły, każda tyje (przybiera) inaczej. Ja w 1 ciąży przytyłam 19 kg - zero rozstępów, po pół roku wszystko wróciło do normy. W 2 ciąży 14 kg, troszkę rozstępów i wolniej wracam do figury sprzed ciąży.. Dolicz do wagi jeszcze łożysko + wody płodowe :)

o boze co ja tepa strzala zaklada taki temat :/ tluszcz o jejku ;( i nie ma ani jednego "rozstepa" hhahahaha