Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alealealealeeole

znamy sie 3,5 tygodnia SEX

Polecane posty

Gość herrhgrehre
tak samo ja obrałam jedną linię i się jej trzymam jak i ty i moja ma bardzo dużo z realem wspólnego bo wg niej żyję i jestem w 9 letnim już udanym związku w którym nigdy sztuczek nie stosowałam. właśnie o to chodzi, że facetowi który potrzebuje gonić króliczka trzeba ciągle uciekać, dziękuję za takie coś, bo co jeśli on w końcu poczuje że tego króliczka złapał? od takich trzeba się trzymać z daleka a nie jeszcze grać wg ich zasad. do związku nadaje się facet który frajdę z gonienia króliczka ma już za sobą i oczekuje właśnie bliskości i oddania a nie gonitwy i niepewności. a bliskość i oddanie wcale nie wykluczają posiadanie własnego ja i poczucia wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrhgrehre
a jaką osobę? no raczej niezbyt inteligentną. bo trzeba taką być, żeby się na sztuczki nabrać i nie wyczuć nieszczerości i gry.no chyba że kobieta jest inteligentna, wyczuwa te sztuczki ale jej to nie przeszkadza, jej sprawa tak samo wydaje mi się że nie jest sposobem na wartościowego szanującego nas i zainteresowanego nami na prawdę faceta granie w gonitwę za króliczkiem. właśnie jeśli znam swoją wartość to robię to co chcę i mogę być soba, nie muszę udawać braku zainteresowania spotkaniem bo wiem, że po moim telefonie facet nie pomyśli "mam ją w garści, zrobię z niej materac" tylko jest wniebowzięty że kobieta tak wartosciowa jak ja jest zainteresowana dalszą znajomością. facet powinien chcieć kontynuować ze mną znajomość ze wzgledu na to, ze jestem dla niego wartościową i atrakcyjną kobieta a nie dlatego że podoba mu się gra w gonienie. jeśli sam fakt, że okazujemy mu zainteresowanie i chęć spotkania miałby go do nas zniechęcić to chyba nie warto przedłużac takiej i tak bezsensownej znajomości gierkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herr... - zgadzam się w pełni. Nie można całe życie uciekać przed własnym facetem. tak więc nawet nie da. Bo właśnie ten, który kocha, pragnie poczuje się głęboko urażony, dotknięty i odepchnięty. Rady tutaj opisane są być może dobre w bardzo początkowej fazie znajomości, ale nie dalej, absolutnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
ludzie, czy wy umiecie czytać w ogóle? autorka topiku jest na samym początku drogi, więc stąd moje rady szczególnie nakierowane na właśnie początki znajomości, gdzie wszystko "kipi". nie rozumiecie też, że nie chodzi o stosowanie jakichś wymyślnych sztuczek i manpiulacji, tylko o to, aby zawsze zachowywać odrębność i nie uwieszać się na partnerze za wszelką cenę. nie dać mu odczuć, że jest jedyną "belką", która podtrzymuje wasz świat, bo przestanie was szanować. a tu już nie ma znaczenia, czy związek ma 3 tygodnie czy 7 lat. to, co znane i pewne - NUDZI SIĘ. koniec, kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkny
Tylko,że autorka nawet nie jest w związku z nim, a ,że się odezwał to super, ale teraz moim zdaniem autorka powinna przy ewentualnej propozycji seksu odmówić i poczekać co sie stanie, bo może okazać się,że odezwał się tylko dlatego,że chcę ponownie pójść z nią do łóżka. C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
Autorka wlasnie zostala zaproszona do kina i na kolacje :) ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
dkny - zgadzam się autorko - super! tylko pamiętaj, zachowaj chłodną głowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igreg00
Autorko, ja swojego faceta poznalam w internecie. przed spotkaniem pisalismy ze soba ok. 2 miesiecy. teraz uwazamy, ze to bylo bez sensu, zwlaszcza, ze mieszkalismy 15km od siebie :D no w kazdym badz razie, kiedy juz spotkalismy sie to odbylismy 2 spotkania takie, ze bylo kino i kolacja, potem kolacja( 2 spot.); a pozniej wyjechalismy sobie na weekend i byl sex, rzecz jasna. wiec mozna powiedziec, ze na 3 spotkaniu. I jestesmy obecnie zareczni (3lata razem), mieszkamy razem. wiec w takich sprawach nic nie musi byc czarne i biale. jak juz tu pisali, regul nie ma. Powodzenia Ci zycze, jesli facet faktycznie przypadl Ci do gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
;) :) :) :) lala la la la ;) :) : :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :) jupi
hehe no widzisz :) idezwal sie :) super. Ale szkoda ze od soboty dopiero dzisiaj sie odezwal... ale wazne ze aie odezwal i ty pierwsza do niego nie pisalas:) niech poczuje faciu ze jak mu zalezy to musi czesciej pierwszy otwierac paszcze :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htrhjtejet
Po pierwsze, nie pisz w liczbie mnogiej bo ja twierdzę że na żadnym etapie związku nie powinno się stosować sztuczek. PO drugie trochę sobie przeczysz, bo piszesz wcześniej 14:07 [zgłoś do usunięcia] dck Zachowując się w ten sposób gwarantujesz sobie związek, w którym nikt się sobą nie znudzi, bo ciągle będzie trzeba "gonić króliczka". a potem twierdzisz, że chodzi o takie zabiegi na początku związku. Nie sugeruj, że ktoś nie umie czytać jeśli sama masz z czytaniem ze zrozumieniem kłopoty. Jeszcze raz napiszę - JEŚLI DLA FACETA FAKT, ŻE JESTEM ( jak to nazwałaś ) PEWNA JEST POWODEM DO ZNUDZENIA SIĘ MNĄ TO NIE MA NAWET PO CO ZACZYNAĆ TAKIEGO ZWIĄZKU. facet ma szaleć za mną za to jaka jestem a nie przez fakt że się nie odezwałam pierwsza. przy facecie nie powinnam się kryć z tym, że ciekawi mnie co słychać u niego albo chcę się spotkać, facet nie powinien odczytywać tego jako misję zakończoną a jako początek czegoś ważnego. jeśli jest inaczej, to wypad bo taki koleś nie jest wart zachodu. Poza tym przechodzisz ze skrajności w skrajność, sugerujesz że nieodzywanie się jest lepsze niż uwieszanie na partnerze. może i tak, ale ja się nawet nad tym nie zastanawiam, bo pomiędzy jednym a drugim jest cały wachlarz możliwych zachowań i odezwanie się do faceta nie równa się od razu uwieszeniu się czy wyznaniu, że bez niego tonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figowa akacja
ja już po pracy. nie wiem czy kogoś to interesuje,ale "mój pan"nie odezwał się:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
figowa akacjo! mnie to interesuje bo wiem co czujesz...Opowiedz dokladnie w jakims szybkim skrocie swoja historie.Jestem ciekawa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figowa akacja
No wiec poznaliśmy sie dwa tyg temu na grilu u kolegi mojej koleżanki... Kulturalna rozmowa i padła prośba o nr tel. Dałam mu ten nr,bo nawet wpadł mi w oko(a raczej rzadko mi wpadają:P) No i tak dzwonił codziennie,ale nie nachalnie...widzieliśmy się w sumie trzy razy i na trzecim się stało to co sie stało:) szok! zdążyłam napisać to co jest wyzej i zadzwonił tel!! hehe to on dzwonił:) ale fajnie:) autorko przy najbliższej okazji chlam za to,ze sie odezwali:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
figowa akacjo!zaje.biscie!!!! :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figowa akacja
powiem szczerze,ze już watpiłam. nie ukrywam więc,ze się ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
a ja ciesze sie razem z Toba! :) oni chyba potrzebuja wiecej czasu aby to przemyslec i przetrawic? :) a dobrze Ci z nim bylo gdy byliscie razem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
ja juz dzis wypije za to!!!! :) w sumie jest co celebrowac! Ty, ja i moja najlepsza kumpela tez czekala na odzew i sie doczekala takze!!! :)))) potrojny powod aby wypic za nasze szczescie :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figowa akacja
o to chodzi,ze było bosko:D Zresztą tak jak napisałam,facetów wszędzie pełno ,ale jakoś tak mnie nie interesuja. Kilku adoratorów a u mnie checi nawet na spotkanie z nimi nie było. generalnie jakoś rzadko facet wpada mi w oko i tak pociąga:) A ten wyjątkowo:) I wiesz co to chyba pierwszy przypadek kiedy czekałam i myślałam-odezwie się czy nie:) Poprzednicy jakoś na mnie takiego wrażenia nie zrobili,chociaż z dwoma byłam.Z jednym 3 lata z drugim 2 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figowa akacja
No to fajnie:) Za kolezankę tez wypiję przy najbliższej okazji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
:-D :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
na na na na na :-D :-D :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ciesz się tak zachowaj dystans jakiś bo będziesz tu jeszcze płakać;) co z ego że był u rodziny napisać mógł;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrjtjsfgbsdsed
19:19 [zgłoś do usunięcia] alealealealeeole oni chyba potrzebuja wiecej czasu aby to przemyslec i przetrawic? a może oni też znają jakieś głupie taktyki w stylu "po pierwszym seksie poczekaj z telefonem kilka dni, żeby nie pomyślała że świata poza nią nie widzisz" :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figowa akacja
oj tam każdy ma inaczej i ja zawsze podkreślam,ze reguły nie ma. A ja myślę,ze można się cieszyć właśnie dlatego,że się odezwał. Głucha cisza to porażka,no chyba,że człowiek sie nie pochamowal. tak czy siak sygnał od kogoś po takim szybkim seksie powinien być postrzegany pozytywnie. A co bedzie dalej to tylko czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małogrze
ja nigdy z seksem nie czekałam i nigdy się nie przejechałam, nawet przez myśl mi nie przeszło ani razu że się może nie odezwać po seksie. facet nie odpuści ciebie jeśli jesteś zajebistą i inteligentną laską tylko dlatego że nie czekałaś z seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeeole
setunia ---> co Ty taka uszczypliwa?! Nie podniecam sie ,tylko tu wyzwalam swoje emocje !!! oczywiscie tam gdzie trzeba zachowuje zimna krew :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×