mam dosc takiego zycia, na nim mnie nie stac, zazdroszcze innym mam dosc

to była sama końcówka rozmowy i nie było tylko 2 pytań a ewidentnie nie zostałam przyjęta tylko dlatego że nie miałam wtedy dzieci no ale na kafe co niektóre wiedzą lepiej i wiedzą jak cała rozmowa przebiegała gratuluję :)

po protu trzeba ignorowac takie glupie komenatrze glupich osob i tyle dziekuje reszcie za cieple słowa ;*

bedwyn - święte słowa mają pracę zajebiste życie są takie zaradne ale żeby się dowartościować to wchodzą na forum i cisną innym bo tak jest lepiej a tak nawiasem to mi kiedyś też odmówiono pracy bo nie mam dzieci więc to mnie wcale nie dziwi większość i tak to zlewa że powiesz że nie chcesz mieć bo to jest bzdura i oni o tym wiedzą:)

jedyna glupia osoba tutaj jestes ty przyglupawa autorko

booomboooma jedyna glupia osoba tutaj jestes ty przyglupawa autorko" i hahahaha

no ale jaką tu można dać radę, jak każdy wie, że w małym mieście o pracę jest trudno a już zwłaszcza kobiecie z małym dzieckiem. Jak można lekką ręką zrezygnować z etatu (bo jak inaczej nazwać rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron od razu po macierzyńskim, kiedy jest się jeszcze chronionym przez kodeks pracy) kiedy się wie, że o inną robotę będzie bardzo ciężko. No autorka może i ma mgra ale kurcze trzeba znać swoje prawa. Co tam, że by pewnie ją zwolnili jak by się ów okres ochronny skończył, przez ten czas pracowała by dalej, miała pensję i mogłaby też szukać innej pracy. A teraz to nie ma za bardzo wyboru, cierpliwie szukać żyjąc z jednej pensji a czy w tym czy innym mieście to już chyba bez większego znaczenia.

ludzie przestancie popadac w - ulżyło Ci czujesz się lepsza :P gratulację żal Ci d... ściska ja w przeciwieństwie do Ciebie nie muszę siedzieć na forach i pluć jadem żeby się dowartościować bo mi w przeciwieństwie do Ciebie niczego nie brakuje

pytanie o posiadanie dzieci podpada pod kodeks pracy i moze byc karalne, dlatego na takie pytania sie nie odpowiada i zwraca uwage pracodawcy! o podstawowych rzeczach nie wiecie, zero obycia, poinformowania, wiec dziwnego ze pracy znalezc nie mozecie.

i jeszcze siedziec i plakac oraz zazdroscic innym ze na urlop jada :-D to trzeba bylo skonczyc zawodowke to bys prace w sklepie miala.

a po cholere autorka ma mowic pracodawcy ze ma dziecko, po co ma mowic ze ma mgr? jak idzie na kelnerke to daje sie cv pod kelnerke i juz szanse rosna ;D ludzie skoro wszyscy wokol nas robia w chuja to i my robmy innych inaczej w tym kraju sie zyc nie da!

tak czuje sie lepsza OD CIEBIE poczytaj siebie jak ty plujesz jadem. nie dziwie sie ze cie nikt zarudnic nie chcial. ja bym ciebie nie zatrudnila. i zapewniam ciebie ze mnie rowniez niczego nie brakuje. na codzien mam niestety z takimi paniusiami jak ty do czynienia ktore przychodza i prosza o zatrudnienie i mysla ze maja mag. to im sie nalezy i nadaja sie do kazdej pracy...i wielkie oburzenie bo jak nie mozna takiej elokewentej panienki nie zatrudnic.

szok szok szokk- tak podpada i co z tego pięknie sprawa ciąganie się po sądach i co na siłę praca u kogoś kto o takie rzeczy pyta?? bez przesady lepiej ten czas i energię poświęcić na znalezienie lepszej pracy niż ciągać się po sądach

nikt mnie zatrudnić nie chciał a jednak mam pracę i to dobrą więc jak to wytłumaczysz?? nie odpowiadaj wiem że sobie coś dopowiesz i wymyślisz albo wyrwiesz z kontekstu

musiałabyś mnie błagać żebym do ciebie przyszła wiesz przyszły pracownik też ocenia pracodawcę :P nie współpracuję z takimi ludźmi jak ty :P

1. pracownica po macierzyńskim jest chroniona tylko wtedy, gdy zmniejszy wymiar zatrudnienia - np. na 7/8 etatu. jeżeli autorka była na pełnym etacie, mogła zostać zwolniona. 2. prawdopodobnie bez sensu było zgadzać się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron - istnieje jednak potencjalna możliwość uchylenia się od takiego oświadczenia woli - trzeba by to skonsultować z prawnikiem. 3. na miejscu autorki przygotowałabym alternatywne cv - do aplikowania na stanowiska pracy zgodne z wykształceniem / doświadczeniem i oddzielne do aplikowania na stanowiska poniżej kwalifikacji. to pozwoli uniknąć odmowy zatrudnienia z uwagi na zbyt wysokie kwalifikacje. 4. może zrób przebiórkę w domu i posprzedawaj jakieś rzeczy na allegro - chyba każdy ma w domu niepotrzebne "przydasie", które w krytycznym okresie pozwolą nieco podrasować budżet. 5. na rozmowach w sprawie pracy nie odpowiadałabym w ogóle na pytania o męża / dzieci - odpowiedziałabym grzecznie, że ta informacja nie ma znaczenia dla oceny moich kwalifikacji i zapewniła o swojej dyspozycyjności. 6. autorko - na marginesie - trochę fantazji. bez szalonego funduszu da się zrobić wiele fajnych rzeczy.

hahahaaha popatrz na siebie, ja z toba juz w ogole nie rozmawiam a ty dalej musisz wyladowywac swoje agresje :-D. Nie wierze Tobie ze masz prace.. zegnam. dalej bez odbioru. I jak jestes taka madra to poradz autorce jak ma znalezc prace i powspolczuj troche biedulce. bye

Nie wiem nie rozumiem postępowań niektórych ludzi ( nie pisze o autorce bo nie wiem) ale są tacy ktorzy majac wiecej musza od razu wydac cala kase jakby ich normalnie parzyla.. Nie mysla ze moze za pare miesiecy ktos z rodziny straci prace albo zachoruje itp itp majac na czysto 4 tys jedni odloza inni nie, fakt. My mamy roznie z mezem bo ja mam dzialalnosc i czasem zarobie tylko srednio ale czaem z 7 tysi wpadnie wiec wtedy nie lece na zakupy jak szalona, nie kupuje w almie najdrozszych serów i wedlin, nadal jezdze do biedronki szukam okazji a pieniadze odkladam dzieki temu wiem ze zawsze mi starczy nawet na jakis wypad

hahahaaha popatrz na siebie, ja z toba juz w ogole nie rozmawiam a ty dalej musisz wyladowywac swoje agresje . Nie wierze Tobie ze masz prace.. zegnam. nie rozmawiasz - pisałaś do ściany tą wypowiedź?? pluję jadem??? gdzie??? nie musisz mi wierzyć twoja sprawa życzę Ci powodzenia w życiu a i przekaż wyrazy współczucia swoim współpracownikom :P

To ja ci powiem, że mam gorzej bo ja po macierzyńskim wróciłam do pracy - nie miałam innego wyjscia. To ja głownie utrzymuje rodzinę, bo mąż pracuje za najniższą i też na nic mnie nie stać.

podobno "hahahaha' ma tak jak autorka, tak napisala w pierwszym swoim poscie na topiku a teraz nagle ma prace...taaaaa:D

booomboooma - dokladnie :D

plujesz jadem wariatko od piewrszych slow, nie widzisz tego? najlepiej najechac na kogos innego a ze sie robi to samo to juz maly pikus, co?

12:40 [zgłoś do usunięcia]hahahahaha.................... ale ludzie ci są naprawdę życzliwi człowiek ma doła i chce się wygadać a tu idź byle gdzie przecież powinnaś mieć zasiłek itp. itd. już ja widzę jak to nasze państwo sypie z rękawa wszystkim buhahahaha mam podobnie więc wiem co czujesz autorko no i gdzie ta praca?

mineral water ile maz zarabia?

"mam tak ja ty" - czyli doskonale Cię rozumiem żegnam a to jak mi się życie po kolei układało to już moja sprawa i nie muszę się nikomu tłumaczyć :) i nie muszę podawać adresu swojej pracy żeby komuś udowodnić że pracuję a jak ktoś uważa że plucie jadem to niezgadzanie się z cudzą opinią i jak nie przyłączenie się do ogólnego poklasku jechania autorki to wyrazy uznania czyżby "booomboooma" i "ludzie przestancie popadac w" to ta sama osoba raczej tak żegnam

kluseczka-laseczka - ja robię tak samo jak Ty - zawsze odkładam jakąś kasę z wynagrodzenia - im więcej zarabiam, tym więcej odkładam, a jak się decydujemy na jakieś extra wydatki typu remont jakiegoś pomieszczenia w mieszkaniu, dalsze wyjazdy itp. zawsze pilnujemy, żeby nie zejść poniżej jakiegoś pułapu oszczędności. w ten sposób wiem, że jakby co (tfu tfu), mamy rezerwę, za którą da się przez jakiś czas spokojnie wyżyć, bez rezygnowania z różnych atrakcji. wyobrażam sobie, że w sytuacji braku pracy zawsze można rozejrzeć się za jakimiś chałturami - typu pisanie artykułów do gazet branżowych, dawanie korepetycji z czegokolwiek, czy nawet opiekowanie się po parę godzin cudzymi dziećmi (nie mówię tu o byciu niańką full-time, bo wiadomo, że do tego powinno się mieć kwalifikacje, a nie tylko nóż na gardle) albo robienie garmażerki i wstawianie jej do okolicznych spożywczaków (naleśniki, krokiety, takie tam). a do knajp i sklepów wracałabym kilkakrotnie z pytaniem o pracę, może w końcu uznają, że dziewczyna zdeterminowana, więc już niech jej będzie :-)

na marginesie kluseczka - laseczka - ale z Ciebie chudzina (sądząc po suwaczku). ja przy 160 - kilka ważę właśnie 57 i czuję się całkiem szczupła :-)

nigdy nie polubię tego miejsca za jędze typu- ludzie przestancie popadac siedzę tu już od dawna ale tu panuje reguła jak nie jesteś za ogółem to jesteś przeciw nam i trzeba cię zniszczyć jak ktoś zacznie np młodym dziewczynom które są w ciąży udzielać rad to jest to najgorsze zło - bo jak tam można a jak się jeszcze broni to trzeba mu dowalić i wmówić że jest nikim bo wtedy siebie się dowartościuje i autora postu pogrąży tak samo tu ludzie przestancie popadac w - kto pluje jadem ten pluje dziś już na innych tematach tylko to robisz więc zejdź z innych i zajmij się swoimi 4 literami jak uważasz że są lepsze od cudzych

jasne jasne, tylko dlatego bo ktos sie ze mna zgadza to znaczy ze ja pisze pod innym nikiem hahaaaaa :D ty naprawde mgr.masz???? I NAPRAWDE JESTES TAKA TEPA ze nie mozesz zrozumiec razem z autorka ze takich wynioslych ludzi jak wy nikt do pracy nie zatrudni? jak myslicie po co to pytanie : Pani chce u nas pracowac z takim wysokim wyksztalceniem??? bo nikt nie zatrudni zarozumialej, aroganckiej wariatki ktora i tak i tak szybko odejdzie jak znajdzie prace w swoim zawodzie bo tylko taki pracodawca sobie zaszkodzi a i jeszcze narazi wspolpracownikow na to, ze ta wielka Pani bedzie na kazdym kroku innym dokuczac bo ona ma wyzsze wyksztalcenie. to raczej ty realiow nie znasz i nie wierze ze masz prace. sama napisalas : Mam tak samo jak ty autorko a nie : MIALAM w dodatku klamiesz i krecisz

buuble dzieki ale to zalezy od typu budowy i kosci, ja sie czulam grubo przy 57. Teraz jest ok :) nie wiem tylko wszyscy jadem plują eeee kiedys siedzialam na kafe ale tu syf straszny weszlam na jeden topik drugi trzeci i wszedzie jad :( spadam bo moj brzdąc się budzi powodzenia autorko!