Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylkojainiktwwięcej

nie wiem co zrobić pomocy

Polecane posty

Gość Gerwazy Wgumieńcu
dzieciak sobie krzywdy nie zrobi badania na pasożyty zrob, jakiś syropek na apetyt i dużo ruchu na świeżym powietrzu nie chce jeść - niech pije koktajle owocowe, warzywne sądzę, że jej minie a tuczenie dzieciaka na siłę jak gęsi na pasztet jakoś mnie nie przekonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
tak pije herbate albo wodę bo nic innego nie chce czasami kakao ale to żadkosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakiś kompot, sok własnej roboty? a mleko pije jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz jeszcze co pediatra na tą wage i jej niechęć do jedzenia? powiem szczerze, że faktycznie niewesoło, skoro ona nawet do dzieci, że mają "tego" nie jeść celowo zapytałam o leki na apetyt jakie brała, bo ja miałam taki problem, że mój synek wtedy 3m. niemowlak, nie chcial pić mleka! wiadomo, w tym wieku nie podam nic innego, to dopiero był dramat. Pediatra przepisał mu ketotifen. Dodawałm to do wody i mleka, - wypijał odrobine. Pomogło, stopniowo zaczął jeść coraz więcej. Skonsultuj to z jakimś dobrym specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
ma gliste leczymy ją 2 miesiąc ale wcześniej juz nie jadła jak piszę nie je już od pół roku i ciągle spada na wadze teraz o dziwo utrzymuje sie na 9 kg od 3 msc a przez pierwsze 3 msc spadała . ona nie wypije ani koktajlu ani warzyw próbowałam to długi okres od kiedy ona nie je i próbowałam chyba wszytskiego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
No właśnie, Gerwazy ma rację. Może gotuj jej takie lekkie kisiele na bazie świeżych owoców - wybieraj słodkie, bo dzieci jednak ten smak wolą. Albo zrób jej własny budyń, nie taki z paczki, żeby nie był zbyt gęsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta glistę mogła mieć dużo wcześniej i stąd brak zainteresowania jedzeniem to moze wszystko wyjaśniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
pediatra powiedziała ze tak być nie może i jak dalej bedzie stała z wagą to szpital i kroplówki a ja nie chce dać jej do szpitala ;/ tam będzie jeszcze gorzej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien w dziec dostaje lanie??
no tymi klapsami zapewne dziecka nie zachecasz do jedzenia i jestem pewna ze po laniu mala jeszce gorzej sie zapiera.,bo placze i sie jesc odechciewa Dzien w dzien lanie dziecka ze nie chce jesc to jest znecanie sie,i wybralas najgorszy mozliwy sposob leczenia dziecka bijąc je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co jej kropłowkami wagę podniosą skoro na apetyt nic nie działa żeby tam jeszcze choróbska nie złapała, bo to ją całkowicie pogrąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
glisty nie miała wcześniej bo jak miała 25 msc to od msc nic nie jadła wiec robilismy wyniki i nic nie miała potem robiliśmy wyniki co miesiac i były czyste. ona nie chce słokiego tylko słone i kwaśne a kinder jajo jadła tylko jak miała ochotę bardziej zabawka a czekolada beee. próbowalam ogórkow kiszonych to zjadła jednego i wiecej też nie kartofle z kapustą kiszoną też zjadała 2-3 łyzki i koniec. zuper ogórkową tak samo 2-3 łyzki i koniec. ona nigdy za slodkim nei przepadała budyniu nie je bo bee kisiel tak samo moja mam ma ogórdek i swoje owoce robią znich kisiele jej i koktajle też było be;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to daj jej cyklicznie, co godzinę np. 2,3 łyżki zupy tej ogórkowej ona ma skurczony żołądeczek i siłą rzeczy nic nie wepchnie więcej do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
dlatego nie chce dać jej do szpitala bo wiem ze tym jej nie pomogą a mogą jeszcze pogorszyć.. nie lałam jej dzień w dzień czasami poprostu miałam dosc i kazałam jej isć do pokoju i nei wychodzić a czasami miałam dosc i dostała klapsa. wtedy zjadła mi przynajmniej kilka łyżek. wiem ze bicie to nei jest metoda . ale ja juz nie mam nerwów. dalam jej teraz te paluszki i pochłoneła cała paczke;/ ech a żeby tak chyciła seie normalnego jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien w dziec dostaje lanie??
mnie matka tez zaprala,wrzeszcal przy kazdym posliku gdy bylam mala, skonczylo sie tak ze mam problemu z odzywianiem nie z racji mojego zdrowia ale z urazu psychicznego przez matki rekoczyny ktore trwly latami Ty jestes psychiczna autorko, i szkoda mi tego dziecka, a modernizacja kafe niech przekaze twoj topik policji i tak bedzie Przsszlam to z wlasnej autopsy i nie dopuszce aby inne dzieic mialy to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz jednak potrafi coś zjeść a co jej dajesz wogóle do jedzenia? moze zakup kabanosy, sa też takie cieniutkie z sokołowa francuskie, podobne do paluszków, lekko słonawe, moze też zje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leki, które wymieniłaś to zwykłe bez recepty witaminki... bioaron to ja dawałam swojej na wzmocnienie, bo wit C zawiera... myślę, że ona potrzebuje specjalistycznego leku, może właśnie takiego na jadłowstręt psychiczny? bo to chyba coś w tym kierunku jest... a witaminki, multisanostol czy coś to i tak jej podawaj, bo jak ani owoców nie je, ani warzyw to chociaż tak ... JA poszłabym do dobrego pediatry, szpital nie jest dobrym pomysłem... A paluszki jej daj, może jeszcze coś z łakoci takiego w miarę "zdrowego", nawet to jajko kinder nie jest złym wyborem, może nie codziennie, ale czasami... a może pozwól jej samej przygotować kanapkę, czy upieczcie razem coś. Myśłę, że ona już się psychicznie nastawiła na nie i teraz trzeba popracować nad tym, żeby nie miała urazu do jedzenia, żeby na samo hasło jedzenie nie reagowała negatywnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
ja też nie chcialam jeśc też mnie zmuszano i jakos żyję niewpsominam tego za dobrze ale nei mam urazu ze tak mi robiono wiemze to dla mojego dobra było bym im neiwykitowała. teraz jem wszystko. pozatym moze ktoś ma jakis pomysł by jej pomuc . co mam jej pozwolić na to by nic nie jadła ? mam ją stracić ma umrzeć z głodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien w dziec dostaje lanie??
autorko,wyraznie wpierwszym topoiku pisalas ze kazde jedzenie konczy sie biciem "//nie umię sobie z nią poradzić każdy dzień każde jedzenie kończy sie klapsami w pupe .czasami mam już tak ją dość że chciałaby mją udusić nie umiem sobie znią poradzić/// To są twoje slowa.Bicie dziecka przy kazdym poisliku codziennie i to kilka razy dziennie jest formą przemocy co NIC nie pomaga,NIC a nadal to stosowalas.Dziekcu nabawi ci sie nerwicy i wrzodow od tego stresu.Myslisz ze jak dostaje podcza jedzeenia w dupe to apetyytu nabiera? jeszce gorzej napewno ma skurcz zolądka i doechciewa sie jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto posluchaj mnie teraz uwaznie! mam 4 latke w domu jeszcze do niedawna jedzenie to byla gehenna!mała przestala mi jesc jak skonczyla 10m-cy dostawalam kurwicy do tego stopnia ze wpadlam w lekką depresje.I te uwagi innych ze taka mizerniutka, ze jak zombi wygląda.Mialam dosc!!!dziecko to wyczuwalo bo tez na tylek dostawala a ja mialam potem wyrzuty sumienia.Az pewnien pediatra u ktorego bylam prywatnie z katarem i kaszlem u mlodej powiedzial ze byc moze jest to spowodowane alergenami w jej organizmie i okazalo sie ze ma skaze bialkową.Jej skora byla dosc chropowata.Zadne apetizery no dosłownie nic nie pomagało.I wiesz co wyciełam jej migdały bo miala maskakre w gardle.Przeplyw powietrza znikomy.Laryngolog powiedziala mi ze dziwi sie ze sie nie udusila.Migdaly urosly do tego stopnia ze trzeba bylo wyciac wszystkie 3 na raz.Córka obrot o 360 stopni.Normalnie wpierdziela wszystko az mnie zatyka.Nie mowie ze to moze byc przyczyna u Twojego dziecka ale moze ona nie czuje smaku potraw.A jak cos nie smakuje to jak to lubic??? druga sprawa to robaki.Odrobaczalas ją? a trzecia to podloze psychiczne : moze po czyms ja brzuszek bardzo bolał i zostalo jej w glowce ze jedzonko= ból i unika go jak moze.Szukaj kobieto przyczyny.Jak nie to to co innego.Pamietaj, że biciem nasilasz strach dziecka do jedzenia.Ty jestes nerwowa i ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i fakt, krzyk tu nic nie pomoże, jak nie chce to odłóż i spokojnie idzcie się pobawić czy coś porobić, później znowu spróbuj coś tam jednak chapnie napewno nie denerwuj się Ty sama, bo to żadnych dobrych skutków nie przynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
próbowałam dawać kabanosy to były bee parówki bee kilłabsa rózna bee ryby są bee kartofle i każda zupa jest bee sama robi sobie kanapke smary=uje masłem i ozdabia ale je nie zje bo mówi bee i tata ma zjeść albo mama.. lubi filety smażone sama je klupie przyprawia robi w jajku u bułce ja smaże wyglada jak wygląda ale zje moze kilka gryzów i już jest be

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien w dziec dostaje lanie??
Ja tez zyje, rowniez nie wspominam tego dobrze ale mam wielki uwraz jak wiele wiele osob ktore rowneiz z tym problemem usialy uszczedszczac do sopecjaliosty z powodu tego co matka im wyrzadzala rzy jedzeniu regularnie przez wiele lat Wudzisz e bicie nie pomaga ,nice skutkuje a dnadal dziecko dostaje przy kazdym poslku w kazdym dniu.Ty jestes niepwoazna, to ci przyjemnsc sprawia? najwyrazniej tak, bo jak to wytlumaczyc inaczej? dajesz upusy swoim nerwow bo bicie wale nie wyleczylo dziecka z braku apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien w dziec dostaje lanie??
bajda nastepna super kochana mamusia ktora dziecku lanie sprawiala bo ejsc nie chcialo, no jasne, swietna metoda, szkoda ze wcale nei skuteczna, i widząc brak rezultatu nadal dziecko dostaje, a wy nic a nic kompletniesobie z tego sparwy nie zdajecie ze tym dziecka nie wyleczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dobra juz dajcie spokoj z tym biciem.Dziewczyna weznie sie w garsc i juz jej nie wleje.Przestancie ja krytykowac bo tylko to najlepiej ludziom wychodzi.Szuka porady a nie zjechania na forum. Matko-polko zacisni posladki i skoncz z biciem!Wez sie w garsc i ogarnij tego małego potworka.Jak nastepnym razem weznie cie zlosc poprostu wyjdz i ochlon.Organiz czlowieka jest nastawiony na przetrwanie i na pewno nie umrze Ci z glodu.Kladz jej tam na stoliczek co jakis czas cos.Nawet jak z 10 produktow wezmie 3 gryzxy to juz cos.I sprawdz jej te migdaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też byłam niejadkiem, strasznym, byłam chuda, ale mam sie świetnie, nawet przytyłam od tego czasu, ale raczej szczupła jestem hehe nad obiadem potrafiłam godzinę siedzieć, a kotleta żuć jeszcze w kościel i wypluć kawałek po mszy w domu do sedesu, na polecenie ojca, bo go połknąc nie chciałam też byłam cudakiem, ale żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkojainiktwwięcej
byłam znią u larybgologa wszystko jest ok pediatra sprawdzała też gardło mówiła że wszystko jest w poządku . tak odrobaczam ją tabletkami teraz kończy 4 rundę po po 2 jej nie pomogło. skóre ma normalną . syn je wcina za dziesieciu i oa to widzi i krzyczy po nim że bee i ma nie jeść dobrze ze on jej nie słucha bo za mały chyba jest. nie wiem nei umiem sobie z tym poradzić. spróbuje nie byc nerwowa ale jak słysze jej beee nieeee to juz mnie coś chyta jak mam poprostu to olać i powiedzieć nie chcesz nie jedż idż sie pobaw ona moze całe dnie nic nie jeśc;/ boje się ze straci jeszcze na wadze bardziej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien w dziec dostaje lanie??
a co mamy kobiete chwalic za do ze kazdego dnia dziekco przy kazdym posliku dostaje manto? krytykowac zle, a chwalic dobrze? bajda sama to stosowalas wiec przestan bronic idiotki!!! Przeszlam przez to samow dziecinwrtei, ty nie, i wiem jakie neg efekty przynioslo regularne bicie poidfczas jedzenia , teraz mam zaburzenia mimo ze dziekcioem nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale paluszki moze zjeść? ile syn ma lat? moze nie jest dla niej autorytetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze zacznij ja nagradzać jak coś zje nie chodzi mi o drogie zabawki ale naprzykład że coś razem zrobićie z masy solnej nie jest drogie a fajna zabawa potrm można ozdabiać te żeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×